A
Anonymous
W ten weekend postawił całą Polską Policję na nogi. O kim mowa? O tajemniczym "Bogusiu" z M3. W piątek umieścił film na youtubie na którym widać jak łamie wszelkie możliwe przepisy ścigając się swoim 420 konnym samochodem z motocyklami po Warszawskich ulicach. W mediach zawrzało, wielu krytykowało ale również znalazł uznanie, zdania są mocno podzielone. Jego film ma już 1.350.000 wyświetleń a fejkowy fanpage Boguś z BMW M3 w ciągu doby zdobył ponad 30 tysięcy likeów. Wczoraj w czołowych portalach oraz stacjach telewizyjnych pojawiła się informacja, że Policja już złapała pirata drogowego. Czy aby na pewno? Boguś nagrał kolejny film, na którym jedzie po Warszawie Nissanem GTR! Pozdrawia wszystkich komentujących tych negatywnych najbardziej. Oczywiście pozdrawia również Policję. Szczerze mówiąc zaintrygowało nas jego zachowanie. Wydawać by się mogło, że przy takiej nagonce medialnej każdy na jego miejscu chroniłby się przed aresztowaniem. Czekamy na rozwój sytuacji. Jest jeszcze druga strona medalu, której dziwnym trafem nikt w innych mediach nie podjął. Dlaczego w Polsce jest tak mało obiektów motor-sportowych, na których kierowcy mogli by podnosić swoje umiejętności i kolokwialnie mówiąc się wyszaleć? Może to jest dobry moment na rozpoczęcie dyskusji. Postulujemy: Mniej stadionów więcej torów!
Źródło: adrenalinemotorsport.pl