Problem z wyjściem komputera ze stanu uśpienia

remool

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Maj 2011
Posty
2964
Reakcje/Polubienia
71
Nagle dopadł mnie dość często spotykany w sieci problem z wyjściem kompka ze stanu uśpienia....problem często spotykany ale rozwiązanie już nie, przynajmniej w moim przypadku :dziwak
Objawy
Po uśpieniu kompka nie można go uruchomić w normalny sposób, wybudzenie przez klawkę jak i przez przycisk power nie przynosi rezultatu. Czasem po użyciu przycisku power komputer startuje tzn wiatraki się kręcą ale ekran pozostaje czarny, pomaga tylko odłączenie od zasilania i ponowne uruchomienie. Dziwne jest to, że od momentu wciśnięcia przycisku power do rozruchu systemu mija kilkadziesiąt sekund. :scratch
Dwa razy system wyświetlił komunikat o problemie z pamięciami ram...systemowa diagnostyka nic nie wykazała.
Co już zrobiłem
Przywróciłem obraz systemu do czasu gdy wszystko działało - bez rezultatu
Przywróciłem bios do ustawień domyślnych ( z poziomu biosu, nie przez baterie i zwrotki) - bez rezultatu
Wypiąłem/wpiąłem od nowa przewody zasilające płytę główną, grafikę - bez rezultatu
Użyłem starych pamięci ram, zmieniałem sloty - bez rezultatu
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
A sprawdziłeś napięcia na zasilaczu? Najpierw programowo (lub w BIOS) - chociaż to orientacyjne wartości, a później miernikiem? Nie zdziwię się, jeśli +5 VSB nie będzie w normie.
Inną możliwością są napuchnięte / wylane kondensatory na płycie głównej. Tu już naocznie trzeba sprawdzić, czy nie są "wypukłe w sposób do góry", "otwarte" na krzyżyku lub ze śladami cieczy zmieszanej z kurzem wokół nóżek.
 

remool

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Maj 2011
Posty
2964
Reakcje/Polubienia
71
Nie sprawdzałem :nea ogarnę jakiś miernik i dam znać.
W ten sposób

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
??
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
Najpierw SPRAWDŹ w BIOS lub programami - w rodzaju EVEREST czy SpeedFan, dopiero później zabawa z miernikiem (po odłączeniu wszystkich komponentów z zasilania).

Podaj jeszcze markę (z dokładnym oznaczeniem modelu) i moc zasilacza.

Nie twierdzę, że to na 100% jego wina. Czasami to coś tak banalnego jak zakurzony radiator na procesorze.
Sugeruję jednak obejrzeć te kondensatory. To, co może na nie wskazywać to KONIECZNOŚĆ odłączenia wtyczki przed w miarę poprawnym startem. Zdążą się wtedy "rozładować", zamiast działać "zaporowo" i utrzymywać napięcia.
 

remool

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Maj 2011
Posty
2964
Reakcje/Polubienia
71
t3wn8bka29w6.jpg

Zasilacz szału nie robi ModeCom feel III 500 ATX
Na pierwszy rzut oka kondensatory są ok...nic nie spuchło, nie pękło, nie wyciekło....czysto, zero kurzu itp
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
No to proponuję, żeby jeszcze:

1. Pożyczyć zasilacz - markowy, 450 - 550 W, zamienić z modecomem, odpalić testowo na 1 dzień z całym ceremoniałem - uśpienie, wzbudzenie, restarty (bez odłączania kabla zasilającego),
2. Rozkręcić Modecom'a i w nim kondensatory obejrzeć. Tu się nie zdziwię, jeśli będą uszkodzone - "naście razy" przelutowywałem w "nastu" feelach (od I do III) wywalone pod niebiosa kondensatory. To groszowa naprawa, zasilacz działa później bezproblemowo (do następnego razu, ale zwykle po drodze następuje wymiana sprzętu i przy okazji niejako kończy swój żywot technologiczny).

Nominalnie to on może i ma 500 W, ale w praktyce to już pływa z napięciami przy 320 - 400 W poboru. Wystarczy troszkę bardziej wymagająca grafika i się poci, a kiedy się poci - to "puchnie". Jak każdy zresztą.

Nie rozpędzaj się z zakupem. To diagnoza na bazie doświadczenia życiowego i na odległość. Nie musi być trafna.

Na przyszłość radziłbym jednak zmienić przyzwyczajenie i nie "usypiać" , ale wyłączać. Nawet któryś z doskonałych (jeszcze wtedy) chiefteców miał małą wadę - w stanie uśpienia działała linia +5V słabej mocy i słabo chłodzona - zasilacz się przegrzewał i "palił". To mnie wyleczyło z usypiania - mnie i moją nieodżałowaną wtedy GF 6600.
Stałem się bardziej "eko", bo dotarło do mnie, że zasilacz cały czas działa, te 2 - 5 W ciągnie z sieci w stanie uśpienia, diodami klawiatury sobie mruga i świeci myszą.
 

remmak

Świeżak
Dołączył
18 Wrzesień 2015
Posty
17
Reakcje/Polubienia
9
Wcale nie jestem przekonany o przyczynie leżącej po stronie sprzętu. Doświadczyłem tego samego po uaktualnieniu windowsa 7 na 10. Nie znalazłem przyczyny (szukałem długo) - w desperacji chciałem wymieniać PC. Po wykonaniu czystej instalacji windowsa 10 problem ustąpił - od trzech miesięcy żadnych błędów z wybudzaniem!
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
Oczywiście, że tak też może być. Jednak był już rollback do stanu, w którym "wszystko działało".
Poza tym nie wydaje mi się, żeby zgłoszenie błędu pamięci (dwukrotne) wynikało z aktualizacji systemu windows.
 

remool

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Maj 2011
Posty
2964
Reakcje/Polubienia
71
remmak napisał
Doświadczyłem tego samego po uaktualnieniu windowsa 7 na 10....
,,,,Po wykonaniu czystej instalacji windowsa 10 problem ustąpił....
Mój system to 7ka 64 bit, przywrócony do obrazu z czysta instalacją i jak wspomniałem wyżej, bez zmian.

Zabiorę się jeszcze za te zasilacze i w ciągu 2-3 dni napiszę jak się sprawy mają.

Na przyszłość radziłbym jednak zmienić przyzwyczajenie i nie "usypiać"
To będzie raczej niewykonalne...kompek czasem kilka dni działa w trybie shadow mode, więc usypianie MUSI działać :dziwak a poza tym nie uśmiecha się mi perspektywa czekania na uruchomienie systemu kilkanaście razy dziennie...tym bardziej, ze niejednokrotnie potrzebuję dostępu do systemu zaledwie na parę minut...więc usypianie MUSI działać :)
Z ciekawości spojrzę kiedyś jak ma się zużycie energii do ustawionego u mnie stanu zasilanie S3
 

maxel

Bardzo aktywny
Dołączył
17 Grudnia 2010
Posty
268
Reakcje/Polubienia
89
Miałem ten sam problem od kiedy zmieniłem win7 na którym zawsze usypiałem i wybudzałem komputer bez problemów na 8 potem 8.1 i to na dwóch komputerach.Po aktualizacji do 10 zaraz jak się pojawiła problem pojawiał się dużo rzadziej ale na początku jednak był natomiast teraz po aktualizacjach to już nawet nie pamiętam kiedy robiłem restart z tego powodu.
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
Kiedyś Dell popełnił model, który w stanie wstrzymania pobierał 110 W, przy hibernacji 140 W, a przy działaniu - 180 W.
Nominalnie to nie powinno być więcej niż 10 W (przyjąłem 5 W). A teraz "kartkulator w rękie" i liczymy: działa 1 godzinę i pobiera 180 W, nie działa 23 godziny i pobiera 23*5W = 115 W (optymistycznie, bo pesymistycznie to jest jak wyżej - 23*110W = 2530W - niezła godzinna praca czajnika bezprzewodowego). Rocznie to... optymistycznie - 43 kWh, pesymistycznie 923 kWh. I dalej - stan wstrzymania kosztuje 23 zł. rocznie (optymistycznie), 507 zł. rocznie (pesymistycznie) - za samo uśpienie.
Stąd też było moje "eko" - bo przy 5 komputerach robiło się smutno. Przekonałem się też, że lepiej jednak wyłączać wszystko na listwach: komputery, telewizory, ładowarki telefonów, tabletów, routery po naładowaniu - ale nie muszę z drugiej strony mieć nic uśpionego.

Taka tam ekologiczność ze skąpstwa: lampki diodowe w całym domu, A++ przy praniu czy chłodzeniu. 5 lapków i 2 stacjonarne zamiast 4 stacjonarnych i lapka.

:zaciesz
 

remool

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Maj 2011
Posty
2964
Reakcje/Polubienia
71
Obejrzałem zasilacz i na moje oko wygląda chyba ok :scratch ...za parę dni znajomy podrzuci mi inny i zobaczę co to da.
 

remool

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
12 Maj 2011
Posty
2964
Reakcje/Polubienia
71
Podłączyłem nowy zasilacz i wszystko działa jak należy...więc chyba jednak to te kondensatory na zasilaczu :scratch
No i teraz odwieczne pytanie trapiące ludzkość :sarkazm ...kupić nowy czy regenerować stary??
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
Na razie zregenerować, bo to 1/10 ceny nowego (co najwyżej...). Jeśli zadziała poprawnie - obserwować i składać powoli pieniądze na przyszłościowy.
Przyszłościowy - bo pod nową płytę główną, która też już pewnie ciągnie więcej z tego samego powodu - chociaż nie widać, żeby coś "wylało". Elektronika też się starzeje - odparowują tranzystory, kondensatory tracą pojemność, piszczą cewki...
 

Jarom

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
23 Wrzesień 2016
Posty
3893
Reakcje/Polubienia
1228
U mnie na Windows 10 64 jest podobny problem. Może problemem jest po prostu stary komputer. Może ten nowy Windows na który przeszedłem z 7 ma mimo wszystko większe wymagania w tego typu działaniach, np. co do pamięci.
Pomaga twardy reset.
 
Do góry