- Dołączył
- 12 Maj 2011
- Posty
- 2964
- Reakcje/Polubienia
- 71
Nagle dopadł mnie dość często spotykany w sieci problem z wyjściem kompka ze stanu uśpienia....problem często spotykany ale rozwiązanie już nie, przynajmniej w moim przypadku
Objawy
Po uśpieniu kompka nie można go uruchomić w normalny sposób, wybudzenie przez klawkę jak i przez przycisk power nie przynosi rezultatu. Czasem po użyciu przycisku power komputer startuje tzn wiatraki się kręcą ale ekran pozostaje czarny, pomaga tylko odłączenie od zasilania i ponowne uruchomienie. Dziwne jest to, że od momentu wciśnięcia przycisku power do rozruchu systemu mija kilkadziesiąt sekund.
Dwa razy system wyświetlił komunikat o problemie z pamięciami ram...systemowa diagnostyka nic nie wykazała.
Co już zrobiłem
Przywróciłem obraz systemu do czasu gdy wszystko działało - bez rezultatu
Przywróciłem bios do ustawień domyślnych ( z poziomu biosu, nie przez baterie i zwrotki) - bez rezultatu
Wypiąłem/wpiąłem od nowa przewody zasilające płytę główną, grafikę - bez rezultatu
Użyłem starych pamięci ram, zmieniałem sloty - bez rezultatu
Objawy
Po uśpieniu kompka nie można go uruchomić w normalny sposób, wybudzenie przez klawkę jak i przez przycisk power nie przynosi rezultatu. Czasem po użyciu przycisku power komputer startuje tzn wiatraki się kręcą ale ekran pozostaje czarny, pomaga tylko odłączenie od zasilania i ponowne uruchomienie. Dziwne jest to, że od momentu wciśnięcia przycisku power do rozruchu systemu mija kilkadziesiąt sekund.
Dwa razy system wyświetlił komunikat o problemie z pamięciami ram...systemowa diagnostyka nic nie wykazała.
Co już zrobiłem
Przywróciłem obraz systemu do czasu gdy wszystko działało - bez rezultatu
Przywróciłem bios do ustawień domyślnych ( z poziomu biosu, nie przez baterie i zwrotki) - bez rezultatu
Wypiąłem/wpiąłem od nowa przewody zasilające płytę główną, grafikę - bez rezultatu
Użyłem starych pamięci ram, zmieniałem sloty - bez rezultatu