Ostateczny termin darmowego upgrade do Windows 10 dla osób korzystających z technologii pomocniczych

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Microsoft wyznaczył termin wygaśnięcia darmowego upgrade' do Windows 10 dla osób korzystających z technologii pomocniczych tj. 31.12.2017 r. Na amerykańskiej stronie Microsoftu ukazała się informacja:

Customers who use assistive technologies can upgrade to Windows 10 at no cost
If you use assistive technologies, you can upgrade to Windows 10 at no cost as Microsoft continues our efforts to improve the Windows 10 experience for people who use these technologies. Please take advantage of this offer before it expires on December 31, 2017.
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!


Czyżby Microsoft stracił cierpliwość? :scratch
 

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4333
Reakcje/Polubienia
5732
Miasto
To tu to tam....
aj waj, co ja teraz zrobię... gnam lecę pędzę upgradnąć...
Swoją drogą to ciekawe... mam obecnie lapka (HP Zbook 14 G4) który ma fabrycznie "downgradniętą" 10tkę do siódemki...
Czyli po pierwsze, to się zastanawiam jak to teraz jest z update'ami na i7-7500 pod Win 7 64bit... system fabrycznie "spatchowany"? ;)
Po drugie, to został wyprodukowany z licką na Win 10... w jej ramach nastąpił downgrade i tu nasuuwa się pytanie: jak mi się odklei (Albo jak Autodesk przestanie wspierać Win7) to czy ja mam jakiś deadline?

Chyba się zdecyduję na pelefon do przyjaciela z MS albo HP...
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
aj waj, co ja teraz zrobię... gnam lecę pędzę upgradnąć...
Swoją drogą to ciekawe... mam obecnie lapka (HP Zbook 14 G4) który ma fabrycznie "downgradniętą" 10tkę do siódemki...
Czyli po pierwsze, to się zastanawiam jak to teraz jest z update'ami na i7-7500 pod Win 7 64bit... system fabrycznie "spatchowany"? ;)
Po drugie, to został wyprodukowany z licką na Win 10... w jej ramach nastąpił downgrade i tu nasuuwa się pytanie: jak mi się odklei (Albo jak Autodesk przestanie wspierać Win7) to czy ja mam jakiś deadline?
Wygląda na to, że na razie nie ma potrzeby panikować. Jeśli mam klucz Windowsa (pilnujemy, żeby się przypadkiem nie odkleił :) ) to nie ma tymczasem ścisłego terminu do upgrade'u. Po podaniu klucza instalka Win10 będzie możliwa zarówno przy pomocy standardowego asystenta aktualizacji, jak przy wykorzystaniu nośnika stworzonego przy pomocy Media Creation Tool.
żródło:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Przynajmniej dopóki Redmond nie zmieni zdania...
 

Mirko

Bardzo aktywny
Ekspert
Dołączył
10 Czerwiec 2011
Posty
10099
Reakcje/Polubienia
7417

al

Marszałek Forum
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
9950
Reakcje/Polubienia
10570
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Z ostatecznym terminem legalnego nabycia W10 poprzez upgrade jest jak z terminem końca świata. Był już parę razy.
 

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4333
Reakcje/Polubienia
5732
Miasto
To tu to tam....
Z ostatecznym terminem legalnego nabycia W10 poprzez upgrade jest jak z terminem końca świata. Był już parę razy.

Moim zdaniem to jest tak jak z obiadem w domu: no wez i zjedz bo jak nie to psu dam....
10 minut pozniej: no wez zjedz, pies nie chcial to co sie mam zmarnowac...:jezyk
 

al

Marszałek Forum
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
9950
Reakcje/Polubienia
10570
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Moim zdaniem to jest tak jak z obiadem w domu: no wez i zjedz bo jak nie to psu dam....
10 minut pozniej: no wez zjedz, pies nie chcial to co sie mam zmarnowac...:jezyk

U mnie tak jest ale się nie dziwie psu, że nie chce bo dostaje lepsze jedzenie niż ja. ( W tym momencie spoglądam za siebie czy ta piękniejsza nie patrzy) :winked

Kiedyś skończą.Wiecznie nie będą sponsorować,za dużo mogą stracić.

Stracić? Mogą zykać jeszcze więcej naszych danych.
 

hmmkot

Wygadany
Dołączył
16 Październik 2012
Posty
97
Reakcje/Polubienia
50
to nie tak, że ludzie nie chcą 10 - to 10 nie chce odejść :p
 

Orion

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
9 Sierpień 2010
Posty
552
Reakcje/Polubienia
330
Miasto
somewhere in cyberspace....
Ja jakiś czas miałem do czynienia z Win 10, ale że miałem z nim non stop problemy - na przykład po tych wielkich aktualizacjach co pół roku system mi się bootował bardzo powoli i to pomimo postawienia go na SSD. Pomagał dopiero format i czysta instalacja (aktywacja przypisana do konta MS). Do tego mam sporą kolekcję starszych gier które mi się nie chciały uruchamiać pod 10-ką, a nie chciałem się bawić z crackami do nich czy płacić drugi raz za to samo kupując ich wersje DRM-free na przykład na GOG.
Dlatego wróciłem do Windows 7 i w najbliższej przyszłości nie zamierzam bawić się z Win 10. Dziękuję, postoję :sarkazm
 

Emmers

Bardzo aktywny
Ekspert
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
2235
Reakcje/Polubienia
788
Miasto
Hajnówka
Ja jakiś czas miałem do czynienia z Win 10, ale że miałem z nim non stop problemy - na przykład po tych wielkich aktualizacjach co pół roku system mi się bootował bardzo powoli i to pomimo postawienia go na SSD. Pomagał dopiero format i czysta instalacja (aktywacja przypisana do konta MS). Do tego mam sporą kolekcję starszych gier które mi się nie chciały uruchamiać pod 10-ką, a nie chciałem się bawić z crackami do nich czy płacić drugi raz za to samo kupując ich wersje DRM-free na przykład na GOG.
Dlatego wróciłem do Windows 7 i w najbliższej przyszłości nie zamierzam bawić się z Win 10. Dziękuję, postoję :sarkazm
Ja wprost przeciwnie przesiadłem się na dziesiątkę jeszcze w fazie testowej uaktualniając system 8 PRO jeszcze na starym kompie z
procesorem Pentium D nigdy nie instalowałem dziesiątki u siebie na czysto tak samo jak nie instalowałem na czysto kolejnych aktualizacji. Udało mi się przenieść później system na nowszy sprzęt w niezmienionej formie bez konieczności reaktywacji. Później znów na nowszy.Muszę mieć zachowane pewne ważne dla mnie programy, których nie da się aktywować ponownie. Były i są pewne problemy i problemiki w dziesiątce, ale większe czy mniejsze zdarzały się również na XP, siódemce czy ósemce. Ogólnie dziesiątka jest dla mnie najlepsza i najmniej awaryjna. Visty i siódemki nigdy nie lubiłem, mam te systemy i używam na maszynie wirtualnej VMware, mam również i testuję na maszynie wirtualnej MAC OSX Sierra. Siódemka już z założenia jest poprawioną Vistą. Najbardziej mnie w niej wkurza brak możliwości przeskoczenia do góry o poziom w drzewie folderów co poprawiono już w ósemce. Drugie co mnie wkurza to samodzielne wyszukiwanie sterowników po instalacji czyli prawdę mówiąc uboga wbudowana baza wiadomości o sprzęcie i sterownikach. W dziesiątce z tym nie ma problemów nawet do starszych maszyn. Kolejna bolączka siódemki to puchnący w zastraszającym tempie folder WinSxS, htóry powoduje to że nagle brakuje miejsca na dysku i trzeba chce czy też nie reinstalować system na czysto, jak wy to popularnie nazywacie "formatem". Dlatego wolę dziesiątkę.

Aha i jeszcze jedno: Zachowałem sobie obrazy ISO uaktualnień sprzed dwóch lat (32 i 64 bit) i korzystając z tych obrazów uaktualnię siódemkę czy ósemkę zawsze nawet po terminie.
 
Ostatnia edycja:
M

malczyce

popieram kolegę - w siódemce spuchnął mi folder system32, sterowniki odświeżam Driveremeasy, myślałem, że zostanę przy 7-ce, ale kilka dni temu miałem pilną robotę w domu. Na kompie miałem Eseta i dograłęm sobie IOLO. Dwa razy miałem blue screen ( dobrze, że miałem punkt przywracania ). Reinstalacja przestała mnie bawić, więc wróciłem do 8-ki z IOLO i Trend Micro - i tak płynnie wszystko hula, że już myślę o łykendzie, co to będzie ?
 
Do góry