Błąd w Adobe Premiere niszczy głośniki w MacBookach Pro

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
35551
Reakcje/Polubienia
24587
Miasto
Trololololo
Czasem spotykamy się z błędami w aplikacjach, które wymuszają ponowne uruchomienie systemu, ale rzadko usterka programu powoduje fizyczne i trwałe uszkodzenie elementów komputera. Niektórzy właściciele MacBooków Pro zgłaszają, że użycie edytora filmów Adobe Premiere zniszczyło w nich głośniki.
Na
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
pojawił się wątek dotyczący niepokojącego błędu oprogramowania. Część użytkowników nowych MacBooków Pro zgłosiła, że aplikacja Adobe „wysadziła” głośniki w laptopie. Opisy wydarzeń się pokrywają. Użytkownicy pracują z edytorem, a podczas próby edycji pliku audio z głośników zaczyna wydobywa się nieprzyjemny, bardzo głośny odgłos przypominający dźwięk zdartej płyty gramofonowej. Dźwięku nie da się wyciszyć ani wyłączyć. Gdy ustaje samodzielnie, w większości przypadków obydwa głośniki lub jeden z nich przestają działać, nawet po restarcie komputera.



Wydaje się, że przyczyną problemu może być błąd wywołany sprzężeniem zwrotnym. Adobe radzi, by w momencie korzystania z efektów ulepszeń audio, wyłączyć mikrofon. A co z tymi właścicielami MacBooków, których głośniki zostały zniszczone?

Jak wynika z odpowiedzi konsultanta technicznego producenta, którą udostępniono na forum, Premiere Pro informuje tylko użytkownika o napotkanym błędzie. Jego zdaniem wina leży po stronie hardware: – Pozwólcie, że posłużę się przykładem. Gdy występuje awaria, aplikacja zostaje zamknięta. Ale ponieważ oprogramowanie zależne jest od GPU, więc jeżeli coś nie działa po stronie GPU to skutek może być bardziej ekstremalny. Problemem nie jest Premiere Pro, ale karta graficzna. Premiere Pro działa jest tylko źródłem, z którego użytkownik dowiaduje się o problemie z kartą graficzną. Konsultant przytoczył ponadto sprawę z sierpnia ubiegłego roku, w której użytkownicy MacBooków korzystający z różnego rodzaju oprogramowania m.in. iTunes, GarageBand i YouTube spotkali się z dokładnie taką samą sytuacją. Na razie oficjalne stanowiska Adobe i Apple’a są nieznane. | CHIP



info:chip.pl
 
Do góry