co należy zrobić po świeżej instalacji win lub linux

Niejaki

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
16 Wrzesień 2017
Posty
1050
Reakcje/Polubienia
1433
-temat być może wyczerpany ale zawsze moźe być 'ale'
aktualnie stosuje Windscribe oraz secureAPlus

-może ktoś mądrzejszy i mnie pouczy
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
35840
Reakcje/Polubienia
24896
Miasto
Trololololo
-temat być może wyczerpany ale zawsze moźe być 'ale'
aktualnie stosuje Windscribe oraz secureAPlus

-może ktoś mądrzejszy i mnie pouczy
Trochę nie kumam pytania ale w większości po świeżej instalacji systemu instaluje się potrzebne programy.
 

Niejaki

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
16 Wrzesień 2017
Posty
1050
Reakcje/Polubienia
1433
..to takie troch pytanie do spamtrash, bo on hyba wyciska soki Z bezpieczeństwa..
(być może spamtrash zacznie nowy wątek)
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
35840
Reakcje/Polubienia
24896
Miasto
Trololololo
..to takie troch pytanie do spamtrash, bo on hyba wyciska soki Z bezpieczeństwa..
(być może spamtrash zacznie nowy wątek)
Skoro pytanie jest do @spamtrash to zawołaj go przez dodanie @ do nicka, dzięki temu otrzyma powiadomienie i zapewne odpowie.
 

Niejaki

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
16 Wrzesień 2017
Posty
1050
Reakcje/Polubienia
1433
Wiele osób po zainstalowaniu systemu w pierwszej kolejności sprawdza czy, dobrze zapamiętali swój login i hasło do Pornhuba...
oglądałem porrnhub pare razy ale nigdy sie nie rejestrowałem i nie wpisywałem żadnego hasla..
 

Camel1965

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
37710
Reakcje/Polubienia
33902

co należy zrobić po świeżej instalacji win lub linux

Wydaje mi się że w pierwszej kolejności należałoby zainstalować aktualne sterowniki .
 

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4333
Reakcje/Polubienia
5735
Miasto
To tu to tam....
Trafilo.
00. PRZED sciagamy sobie sterowniki do naszej maszynki.
0. Wybieramy rodzaj ochrony/dostawce zabezpieczen dla danej maszynki i systemu. O ile to mozliwe - sciagamy instalke offline rowniez PRZED instalacja systemu. Jaka? A jaka sie zywnie podoba. Ja osobiscie korzystam z jakiegos tam IS oraz ze starego, dobrego CryptoPrevent (z uwagi na to ze ma mozliwosc dosc unikalna: pozwala sie skonfigurowac tak ze tworzy pierdyliard plikow typu honeypot w przeroznych lokacjach i monitoruje ich stan. Jesli cos sie dobierze do takiego pliku, to ma mozliwosc albo wyslania w kosmos wszystkich dzialajacych zadan i procesow poza podstawowymi Windows lub natychmiastowego zamkniecia systemu, co pozwala odpalic maszynke z ratunkowego USB i ocalic co sie da).
1. Instalujemy system;
2. Instalujemy sterowniki;
3. Instalujemy ochrone
4. Wlaczamy siec i instalujemy WSZYSTKIE aktualizacje
5. Instalujemy wszelkie dostepne aktualizacje do tego co mamy na maszynce
5a. Jezeli to nowy laptop z preinstalowanym systemem - usuwamy bloatware
6. Zastanawiamy sie czego chcemy od maszynki. Samo VPN daje jakby gucio bo..jakas firma bedzie miala komplet danych. VPN + DNSCrypt to juz jest jakas kombinacja
7. Cus do prywatnosci. Jezeli to Windows (nasze okno na siec i vice versa) - jakies O&O Shut up, W10privacy i inne takie. IMHO fajnie by bylo zeby takowy program blokowal wysylke "diagnostyki" nie za pomoca edycji pliku HOSTS, a komenda route - trudniej to pominac systemowi i lepiej przezywa aktualizacje systemu
8. Jezeli ciocia Helenka ma dostep do maszynki, rozwazamy VeraCrypt lub cos podobnego, gdzie bedziemy chronili... pamiatki rodowe oraz plik bazy danych menedzera hasel
9. Ustawiamy sobie jakis sensowny, RECZNY backup. Dlaczemu reczny? Bo backupy automatyczne maja jedna wade: per se wymagaja na ogol albo podlaczonego na stale nosnika co w mojej opinii jest jakby logicznie sprzeczne z bezpieczenstwem backupu alb wymaga regularnego podpinania nosnika co jest backupem de fact RECZNYM.

Jak juz to mamy, to mozemy zasiasc przed monitorem i rozkoszowac sie katowaniem dysku i procka pprzez instalacje wszelkiego smiecia, jak dr Kreish, Glary Utilities, i inne podobne, najlepiej ustawic to tak zeby dzialalo w tle, walczylo nawzajem ze soba podczas nieustannego monitoringu i optymalizacji systemu. Korzysci z tego sa niewatpliwe: czas zycia dysku (zwlaszcza SSD) i procka, o pamieci nie wspominajac zmniejszy sie znaczaco. Jesli bedziemy mieli szczescie, system padnie w czasie premiery nowej generacji sprzetu.
Podczas dzialania system bedzie emitowal wiecej ciepla niz przecietna farelka co jest nie do przecenienia w chlodne styczniowe wieczory.
Jezeli jeszcze bedzie chlodno to mozna zainstalowac ze 2-3 dodatkowe programy ochronne. Bywa tu taka... ekspertka w tej dziedzinie, jesli sie nie myle to miala 4 lbo i 5 programow walczacych ze soba w czasie rzeczywistym ;)

dobra, a tak serio: 00-9 powinno umozliwic rozpoczecie "normalnego" uzytkowania dowolnej maszynki. Oczywiscie istnieja wariacje na temat np. teleetria Windowsa versus telemetria Lubuduntu, ale to sa detale.
 

Niejaki

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
16 Wrzesień 2017
Posty
1050
Reakcje/Polubienia
1433
Trafilo.
00. PRZED sciagamy sobie sterowniki do naszej maszynki.
0. Wybieramy rodzaj ochrony/dostawce zabezpieczen dla danej maszynki i systemu. O ile to mozliwe - sciagamy instalke offline rowniez PRZED instalacja systemu. Jaka? A jaka sie zywnie podoba. Ja osobiscie korzystam z jakiegos tam IS oraz ze starego, dobrego CryptoPrevent (z uwagi na to ze ma mozliwosc dosc unikalna: pozwala sie skonfigurowac tak ze tworzy pierdyliard plikow typu honeypot w przeroznych lokacjach i monitoruje ich stan. Jesli cos sie dobierze do takiego pliku, to ma mozliwosc albo wyslania w kosmos wszystkich dzialajacych zadan i procesow poza podstawowymi Windows lub natychmiastowego zamkniecia systemu, co pozwala odpalic maszynke z ratunkowego USB i ocalic co sie da).
1. Instalujemy system;
2. Instalujemy sterowniki;
3. Instalujemy ochrone
4. Wlaczamy siec i instalujemy WSZYSTKIE aktualizacje
5. Instalujemy wszelkie dostepne aktualizacje do tego co mamy na maszynce
5a. Jezeli to nowy laptop z preinstalowanym systemem - usuwamy bloatware
6. Zastanawiamy sie czego chcemy od maszynki. Samo VPN daje jakby gucio bo..jakas firma bedzie miala komplet danych. VPN + DNSCrypt to juz jest jakas kombinacja
7. Cus do prywatnosci. Jezeli to Windows (nasze okno na siec i vice versa) - jakies O&O Shut up, W10privacy i inne takie. IMHO fajnie by bylo zeby takowy program blokowal wysylke "diagnostyki" nie za pomoca edycji pliku HOSTS, a komenda route - trudniej to pominac systemowi i lepiej przezywa aktualizacje systemu
8. Jezeli ciocia Helenka ma dostep do maszynki, rozwazamy VeraCrypt lub cos podobnego, gdzie bedziemy chronili... pamiatki rodowe oraz plik bazy danych menedzera hasel
9. Ustawiamy sobie jakis sensowny, RECZNY backup. Dlaczemu reczny? Bo backupy automatyczne maja jedna wade: per se wymagaja na ogol albo podlaczonego na stale nosnika co w mojej opinii jest jakby logicznie sprzeczne z bezpieczenstwem backupu alb wymaga regularnego podpinania nosnika co jest backupem de fact RECZNYM.

Jak juz to mamy, to mozemy zasiasc przed monitorem i rozkoszowac sie katowaniem dysku i procka pprzez instalacje wszelkiego smiecia, jak dr Kreish, Glary Utilities, i inne podobne, najlepiej ustawic to tak zeby dzialalo w tle, walczylo nawzajem ze soba podczas nieustannego monitoringu i optymalizacji systemu. Korzysci z tego sa niewatpliwe: czas zycia dysku (zwlaszcza SSD) i procka, o pamieci nie wspominajac zmniejszy sie znaczaco. Jesli bedziemy mieli szczescie, system padnie w czasie premiery nowej generacji sprzetu.
Podczas dzialania system bedzie emitowal wiecej ciepla niz przecietna farelka co jest nie do przecenienia w chlodne styczniowe wieczory.
Jezeli jeszcze bedzie chlodno to mozna zainstalowac ze 2-3 dodatkowe programy ochronne. Bywa tu taka... ekspertka w tej dziedzinie, jesli sie nie myle to miala 4 lbo i 5 programow walczacych ze soba w czasie rzeczywistym ;)

dobra, a tak serio: 00-9 powinno umozliwic rozpoczecie "normalnego" uzytkowania dowolnej maszynki. Oczywiscie istnieja wariacje na temat np. teleetria Windowsa versus telemetria Lubuduntu, ale to sa detale.
..no - właściwie to chodziło mi o Twoje zdanie w tum temacie ... a napisałeś o wiele więcej:jaranko

,,,a Windscribe to zawsze cóś,,,

i jeszcze jedno - czy słyszałeś o jakichś atakach przez fałszywy driver?
 
Ostatnia edycja:

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4333
Reakcje/Polubienia
5735
Miasto
To tu to tam....
..no - właściwie to chodziło mi o Twoje zdanie w tum temacie ... a napisałeś o wiele więcej:jaranko

,,,a Windscribe to zawsze cóś,,,

i jeszcze jedno - czy słyszałeś o jakichś atakach przez fałszywy driver?
Owszem, Windscribe nie jest zle... rada: dodaj se sobie chocia DNS Lock z sordum.org

Co do atakow: a bo to raz???
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Z oryginalnymi tez sie zdarzaja problemy, np:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!


Nie wspominajac o fake pakietach ochronnych:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Swoja droga avast rzuca kamulcem, ale sam swiety nie jest:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 
Do góry