Jaka fajna apka do randkowania... o, RLY?

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4338
Reakcje/Polubienia
5736
Miasto
To tu to tam....
Pojawiła się niedawno nowa aplikacja/portal do randkowania: Pheramor:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!


Startują w pełnym zakresie (jak na razie ograniczonym terytorialnie, uff, info na dole) od 10 lutego 2018.

Różni się od innych, i mnie osobiście włosy stają (tam gdzie mam) jak czytam jak to działa...
Otóż, dobieranie partnerów odbywa się za pomocą... no dobra, zacznijmy od "broni konwencjonalnej":

za pomocą analizy zachowań, polubień, korespondencji i interakcji na portalach społecznościowych typu: FB, Twitter, Insta itp (pełna lista dla tych co sobie tam stworzą konto, a ja może i odważny jestem, ale nie od razu samobójca...) wykonywanej po "integracji". Integracji czyli: udostepnieniu haseł. Innymi słowy provider będzie miał pełny dostęp do zarówno publicznych, jak i prywatnych aspektów "działalności" na tychże potralach.

ale to w sumie pikuś, albowiem tfurcy rzeczonego potworka nie opierają się w doborze tylko na tak trywialnych sprawach jak to jakie cycki Roman lubi na Insta. O nie... otóż wysyłają oni kit... do poboru próbki DNA. Jak się chwalą, nie używają pełnego genomu, a jedynie 11 genów do określenia dla kogo Roman będzie atrakcycjny. Oczywiście wysyła im się całą próbkę, więc to kwestia wiary, ale co tam, przecież wierzący naród jesteśmy ;)

Ja tam do końca wiary nie daję że nie używają, bo okazja do zbudowania takiej bazy zachowań oraz PRYWATNEJ korespondencji, kręgu znajomych z kilku portali, wraz z próbką DNA... no mamo, patrząc z punktu widzenia mojej kariery zawodowej to to powinno obowiązkowe być :)

A teraz bądźmy poważni: jeżeli ktoś jest aż tak głupi by uważać że firma podlegająca jurysdykcji USA, zbierająca dane z portali społecznościowych oraz mająca możliwośc zbudowania bazy "fingerprintów" DNA wykorzysta to tylko do randkowania - to dobrze mu/jej tak.

JEDYNY (jak na razie) pozytywny aspekt całej sprawy to to że zasięg rzeczonego portalu/aplikacji ograniczony jest do Houston w Teksasie, ale mam wrażenie że się znacznie spopularyzuje na świecie, ze znaczącym wsparciem lokalnych rządów... niestety.
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
35846
Reakcje/Polubienia
24902
Miasto
Trololololo
Pojawiła się niedawno nowa aplikacja/portal do randkowania: Pheramor:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!


Startują w pełnym zakresie (jak na razie ograniczonym terytorialnie, uff, info na dole) od 10 lutego 2018.

Różni się od innych, i mnie osobiście włosy stają (tam gdzie mam) jak czytam jak to działa...
Otóż, dobieranie partnerów odbywa się za pomocą... no dobra, zacznijmy od "broni konwencjonalnej":

za pomocą analizy zachowań, polubień, korespondencji i interakcji na portalach społecznościowych typu: FB, Twitter, Insta itp (pełna lista dla tych co sobie tam stworzą konto, a ja może i odważny jestem, ale nie od razu samobójca...) wykonywanej po "integracji". Integracji czyli: udostepnieniu haseł. Innymi słowy provider będzie miał pełny dostęp do zarówno publicznych, jak i prywatnych aspektów "działalności" na tychże potralach.

ale to w sumie pikuś, albowiem tfurcy rzeczonego potworka nie opierają się w doborze tylko na tak trywialnych sprawach jak to jakie cycki Roman lubi na Insta. O nie... otóż wysyłają oni kit... do poboru próbki DNA. Jak się chwalą, nie używają pełnego genomu, a jedynie 11 genów do określenia dla kogo Roman będzie atrakcycjny. Oczywiście wysyła im się całą próbkę, więc to kwestia wiary, ale co tam, przecież wierzący naród jesteśmy ;)

Ja tam do końca wiary nie daję że nie używają, bo okazja do zbudowania takiej bazy zachowań oraz PRYWATNEJ korespondencji, kręgu znajomych z kilku portali, wraz z próbką DNA... no mamo, patrząc z punktu widzenia mojej kariery zawodowej to to powinno obowiązkowe być :)

A teraz bądźmy poważni: jeżeli ktoś jest aż tak głupi by uważać że firma podlegająca jurysdykcji USA, zbierająca dane z portali społecznościowych oraz mająca możliwośc zbudowania bazy "fingerprintów" DNA wykorzysta to tylko do randkowania - to dobrze mu/jej tak.

JEDYNY (jak na razie) pozytywny aspekt całej sprawy to to że zasięg rzeczonego portalu/aplikacji ograniczony jest do Houston w Teksasie, ale mam wrażenie że się znacznie spopularyzuje na świecie, ze znaczącym wsparciem lokalnych rządów... niestety.
Czyli to coś takiego jak ten jakiś teleturniej gdzie ludzie żenili się ze sobą nie znając się wcześniej wcale a dobierał ich jakiś Dżordź psychotrolololololog, tyle że w przypadku tej apki to maszinu dobiera.

Teraz tylko czekam aż będą możliwe wyprawy gdzieś na inną planetę i wypieprzam stąd bo przestałem ogarniać to co teraz się dzieje :zgon , chciałem jak to mówią w Bieszczady ale tam już jest dużo za dużo ludzisławów.

Jeśli chodzi o prywatność to już nic nie napiszę :bea
 
Ostatnia edycja:
Do góry