Microsoft: ponad połowa maszyn z Windowsem 7 pozbawiona ochrony

Jarom

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
23 Wrzesień 2016
Posty
3893
Reakcje/Polubienia
1228
Microsoft: ponad połowa maszyn z Windowsem 7 pozbawiona ochrony

g_-_960x480_-_s_82702x20170818230634_0.jpg


Niedawno na rynku oprogramowania antywirusowego znowu zrobiło się gorąco, a to wszystko za sprawą firmy Kaspersky, która oskarżyła Microsoft o nieuczciwe promowanie własnego Windows Defendera kosztem oprogramowania konkurencji. Oba przedsiębiorstwa doszły w końcu do porozumienia i Kaspersky wycofała skargę, a Microsoft zobowiązał się zmodyfikować sposób, w jaki Windows obchodzi się z antywirusami firm trzecich.

Windows, dominujący na rynku pecetów od kilku dekad, wciąż pozostaje ulubionym celem twórców szkodliwego oprogramowania. Wydawałoby się, że po takim czasie użytkownicy systemu operacyjnego będą na tyle świadomi niebezpieczeństw, że zastosują chociażby minimalne zabezpieczenia, na przykład w postaci oprogramowania antywirusowego. Nic z tego. Jak dowiadujemy się z microsoftowego Security Intelligence Report v. 22, znaczna część maszyn z Windows pozostaje niezabezpieczona.

Co według Microsoftu oznacza brak zabezpieczenia? Dane zebrane przez systemy telemetryczne korporacji wskazują, że na komputerach albo w ogóle nie ma programu antywirusowego, albo jest on wyłączony, albo też korzysta z nieaktualnej bazy wirusów.

Najgorzej jest w przypadku najpopularniejszej edycji, czyli Windows 7. Na ponad połowie maszyn z tym systemem w ogóle nie zainstalowano oprogramowania antywirusowego. Na około 20% jest ono wyłączone i na kolejnych 20% jest przestarzałe. Na pozostałych kilku procentach jest ono w stanie uśpienia. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku Windows 10. Jedynie na 2-3% maszyn nie ma żadnego oprogramowania antywirusowego. Najczęstszą przyczyną, dla której mechanizmy telemetryczne uznają Windows 10 za niechroniony jest fakt, iż używane są przestarzałe definicje wirusów. Dzieje się tak w przypadku około połowy maszyn, a mniej więcej na 30% takich komputerów program antywirusowy jest uśpiony.

Najbardziej interesująco wygląda natomiast sytuacja komputerów z Windows 8. Na ponad 60% z nich oprogramowanie antywirusowe jest... wyłączone. Możliwe, że użytkownicy tego systemu byli ofiarami ataków złośliwego kodu, który w ramach swoich działań wyłączał antywirusa.

Czytaj całość:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Źródło: dobreprogramy.pl


Tak to czytam i sam nie wiem o co tu chodzi.
Na ponad połowie maszyn z tym systemem w ogóle nie zainstalowano oprogramowania antywirusowego. Na około 20% jest ono wyłączone i na kolejnych 20% jest przestarzałe. Na pozostałych kilku procentach jest ono w stanie uśpienia.
Czyli że według tegoż raportu od MS, tak na prawdę to na żadnym z komputerów z Windows 7 nie ma oprogramowania antywirusowego?

Znaczy się, że:
- ci wszyscy którzy zarówno tu jak i w innych miejscach biorą udział w konkursach na oprogramowanie zabezpieczające, nie korzystają już zupełnie z systemu Windows 7 i zapewne wszyscy z nich przeszli na jedynie właściwy Windows 10
- lub biorą udział w konkursach na to oprogramowanie tylko po to by im zalegało w ich zbiorach
- lub są to w plus-minus 50 % jakieś wyhodowane w celu zwiększenia liczby konkursowych uczestników booty (niektóre z nich ewoluowały bo potrafią nawet nabijać posty aby spełnić wymagania konkursowe)

Co do tych wymienionych dwóch ostatnich przypadków, mam w tym temacie pewne przemyślenia... :sarkazm
Martwi mnie tylko to, że cały mój wysiłek związany z ostatnimi instalacjami i konfiguracją systemu Windows 7 oraz oprogramowania zabezpieczającego na komputerach u różnych osób poszedł na marne. :smutek

Nie wiem czy Microsoft w tej kampanii na rzecz Windows 10 - gdzie już od miesięcy po to by wszystkich przekonać do swojego najnowszego systemu posuwa się do nagonki na wszystkie starsze systemy (zwłaszcza Windows 7 i XP) - osiągnął apogeum głupoty czy nie, jednak szczerze życzę im w tym względzie powodzenia. :brawo
 
Do góry