OneDrive z pakietu office 365

wcpicker

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
23 Grudnia 2012
Posty
954
Reakcje/Polubienia
121
Miasto
Łódzkie
Zakupiłem roczną subsckrybcję office 365 w tym 1TB w OneDrive.
Mam pytanie, co się dzieje z plikami w chmurze OneDrive po zakończeniu subskrypcji.
Czy są usuwane, jeżeli subskrypcja nie zostanie przedłużona, czy nadal będzie można mieć dostęp.?
Zakupiłem na spółę konto rodzinne a nie jestem pewien czy pozostali nadal będą chcieli kontynuować po roku
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
35854
Reakcje/Polubienia
24911
Miasto
Trololololo
Zakupiłem roczną subsckrybcję office 365 w tym 1TB w OneDrive.
Mam pytanie, co się dzieje z plikami w chmurze OneDrive po zakończeniu subskrypcji.
Czy są usuwane, jeżeli subskrypcja nie zostanie przedłużona, czy nadal będzie można mieć dostęp.?
Zakupiłem na spółę konto rodzinne a nie jestem pewien czy pozostali nadal będą chcieli kontynuować po roku
Po anulowaniu lub wygaśnięciu subskrypcji nadal można uzyskać dostęp do wszystkich swoich plików i pobierać je, logując się do usługi OneDrive bezpośrednio za pomocą konta Microsoft użytego do skonfigurowania usługi Office 365. Traci się jednak dodatkową przestrzeń udostępnioną razem z subskrypcją, więc trzeba zapisać swoje pliki w innym miejscu lub wykupić więcej przestrzeni dyskowej w usłudze OneDrive, jeśli pliki zajmują więcej niż bezpłatny przydział przestrzeni.
info:eek:ffice.com
 

wcpicker

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
23 Grudnia 2012
Posty
954
Reakcje/Polubienia
121
Miasto
Łódzkie
Darmowa przestrzeń to 5GB, to znaczy że wszystko co powyżej będzie utracone?
Nie bardzo potrafię zinterpretować tą informację. Ktoś miał taką sytuację?
 

al

Marszałek Forum
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
9960
Reakcje/Polubienia
10582
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Jak się kiedyś postarałem i rozbudowałem swoje konto samymi promocjami do 125gb darmowej przestrzeni. Niestety MS ukrócił te praktyki ale na szczęście prawo nie zadziałało wstecz :)
 
Do góry