Fałszywy BTS jeździł po dzielnicy rządowej- ale tym razem nie chodziło o szpiegostwo

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
36152
Reakcje/Polubienia
25269
Miasto
Trololololo
Podsłuchiwanie rozmów i SMS-ów przedstawicieli obcego rządu to gratka dla obcego wywiadu. Gdy jednak czujny kontrwywiad łapie potencjalnego podsłuchiwacza, może się okazać, że to wcale nie o podsłuchiwanie ważnych osób chodziło.

Technologie komórkowe, z jakich na co dzień korzystamy, nie gwarantują nam takiej poufności rozmów i czatów, jak szyfrowane komunikatory. Do podsłuchiwania rozmów i wiadomości tekstowych, szczególnie w starszych wersjach protokołów GSM (2G, 3G czy 4G), co prawda, potrzeba dość specjalistycznego sprzętu i fizycznej bliskości ofiary, ale nie są to operacje znajdujące się poza zasięgiem służb wielu państw. Nic zatem dziwnego, że w wielu miejscach kontrwywiad, którego zdaniem jest zapobieganie takim incydentom, próbuje wykryć operacje podsłuchiwania sieci GSM, szczególnie w okolicach dzielnic rządowych. Gdy zatem Norwegowie namierzyli fałszywą stację bazową sieci GSM, wożoną samochodem po rządowej dzielnicy Oslo, ruszyli do akcji.
Więcej:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 
Do góry