Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizantom

[Anonymous]

Witam
Ostatnimi czasy dość często składamy życzenia użytkownikom(sobie nawzajem) z okazji urodzin i spoko to miłe
problem polega na tym iż wielu forumowiczów już tu od daawna nie zagląda
Warto może weryfikować ewentualnych solenizantów pod względem aktywności na forum
nie widzę najmniejszego sensu nad składaniem życzonek osobom które ostatnio zalogowały się np 2 lata temu
a i tak bywa
pozdrawiam

 

[Anonymous]

Re: Życzenia urodzinowe

Tylko jedna osoba ma tu taki nawyk czyli zakładania życzeniowych tematów "martwym" userom a dlaczego reszta klepie pod Nią posty...tego już nie wiem .
Tofana ogarnij się trochę .

 

[Zeno]

Re: Życzenia urodzinowe

Witam
Ostatnimi czasy dość często składamy życzenia użytkownikom(sobie nawzajem) z okazji urodzin i spoko to miłe
problem polega na tym iż wielu forumowiczów już tu od daawna nie zagląda
Warto może weryfikować ewentualnych solenizantów pod względem aktywności na forum
nie widzę najmniejszego sensu nad składaniem życzonek osobom które ostatnio zalogowały się np 2 lata temu
a i tak bywa
pozdrawiam

Może i "martwi userzy" są mało interesujący i nie ma co okazywać im nadmiernej życzliwości. Ale jacyż mogą stać się ciekawi, kiedy zmartwychwychwstaną. Może nasze życzenia, to taki głos: "Powstańcie z martwych i nie grzeszcie więcej".

A tak poważniej warto by, żeby pierwszy (-a), który (-a) zakłada wątek życzeń sprawdzał datę ostatnich odwiedzin jubilata. Jeśli ostatnia wizyta była ponad pół roku wcześniej, to uznajemy za martwego i cóż... niech życzenia złożą mu obcy w innym świecie.

 

[Anonymous]

Re: Życzenia urodzinowe

A tak poważniej warto by, żeby pierwszy (-a), który (-a) zakłada wątek życzeń sprawdzał datę ostatnich odwiedzin jubilata. Jeśli ostatnia wizyta była ponad pół roku wcześniej, to uznajemy za martwego i cóż... niech życzenia złożą mu obcy w innym świecie.

to właśnie miałem na myśli

 

[tofana]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

problem polega na tym iż wielu forumowiczów już tu od daawna nie zagląda

To już ich problem!
OK, nie udzielam się już w dziale "Życzenia ...." do odwołania! .

 

[OXYGEN THIEF]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

problem polega na tym iż wielu forumowiczów już tu od daawna nie zagląda

To już ich problem!
OK, nie udzielam się już w dziale "Życzenia ...." do odwołania! .

Nie chodzi o to aby się nie udzielać tylko sprawdzać czy dany delikwent zaglądnął na forum chociaż z 6 miesięcy temu.

 

[tofana]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

problem polega na tym iż wielu forumowiczów już tu od daawna nie zagląda

To już ich problem!
OK, nie udzielam się już w dziale "Życzenia ...." do odwołania! .

Nie chodzi o to aby się nie udzielać tylko sprawdzać czy dany delikwent zaglądnął na forum chociaż z 6 miesięcy temu.

Już mi się nie chce, zostawiam to już komuś innemu.

 

[BestiaZBagienMyśli]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

Tofana źle nie chciała; po prostu pamiętała o wszystkich i to bardzo miłe w czasach gdy nawet najbliżsi potrafią zapomnieć. Mówie to niestety na własnym przykładzie gdy 19 stycznia brat i siostra nie wyklepali zwykłego smsa z życzeniami a na forum obca osoba składa życzenia obcym osobom. Często to mogą być jedyne życzenia... Inna sprawa że wielu tego nie widziało/nie widzi bo tak jak pisaliście nie wchodzi już na forum-ale to może taki jeden główny wątek dla życzeń gdzie sobie można by składać życzonka nie tworząc oddzielnego wątku dla danej osoby. Pozdrawiam

 

[OXYGEN THIEF]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

ale to może taki jeden główny wątek dla życzeń gdzie sobie można by składać życzonka nie tworząc oddzielnego wątku dla danej osoby. Pozdrawiam

jest taki mini dział
yczenia-urodzinowe-wi-teczne-itp-f51/

 

[artoor]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

Już mi się nie chce, zostawiam to już komuś innemu.

Oj tam, Tofana, nie odbieraj tego w ten sposób. To miłe, że się tak angażujesz i osobiście dziękuję ale jest propozycja, żeby zwracać uwagę na datę ostatniej wizyty i zwyczajnie podejmować decyzję, czy startować z tematem, czy nie. Zatem nie wycofuj się z tego, bo jak już napisano - to jest miłe. Kwestia zwrócenia większej uwagi na podane wcześniej szczegóły

 

[Hefajstos]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

Dzielicie włos na czworo i bijecie pianę ino furczy. A wystarczą trzy słowa: myślenie nie boli.

 

[graf]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

Wprawdzie ja w tych różnych tematach "życzeniowych" się nie udzielam bo nie lubię żadnych życzeń, jednak pozwolę sobie tylko na małe wtrąconko.

Tu też było powyżej pół roku: post135590.html#p135590

Przywrócenia do życia następują. Nie wiadomo wprawdzie czy potem taki "życzeniobiorca" w ogóle te życzenia zauważy ale coby było gdyby ich nie było?
Nie twierdzę że w tym przypadku powrót do życia nastąpił dzięki życzeniom, jednak wyobraźmy sobie taką sytuację, że ktoś nie tylko przez pół roku nie może zajrzeć na forum ale nawet przez kilka lat (i oby tylko przez tyle). Przyczyny takiego stanu rzeczy bywają w życiu bardzo różne i nie chodzi tylko o tę najczęstszą z przyczyn, czyli że takiej osobie się zwyczajnie nie chce. I teraz taka "niezawiniona" osoba wraca np. z stalinowskiego (tfu: putinowskiego, obamowego...) łagru, pamiętając jeszcze swój login i hasło resztką sił się loguje na programyzadarmo.net.pl, zagląda do yczenia-urodzinowe-wi-teczne-itp-f51/ i widzi życzenia składane Hornetowi z okazji 30-tych... i 60-tych urodzin ale nie widzi ani jednych życzeń które w ciągu tych 30-stu lat by Tofana złożyła "Jermu", czy "Jej"
Pomyślcie co "On" lub "Ona" sobie pomyśli.

Dlatego wnoszę o wykasowanie całego tego "życzeniowego" działu.

 

[sheriff]

Re: Życzenia urodzinowe i ich składanie "martwym" solenizant

Korzystając z okazji życzę wszystkim na forum przed czasem zdrowia , szczęścia , kapuchy full i spełnienia planów życiowych i marzeń . Wypije za wasze zdrowie nawet toast