95 rocznica Cudu nad Wisłą

A

Anonymous

Dzisiaj przypada 95 rocznica Cudu nad Wisłą czyli Bitwy Warszawskiej 18 decydującej bitwy w dziejach historii świata.



Na tamten sukces i tamte wydarzenia złożyło się wiele szczęśliwych czynników które doprowadziły do zwycięstwa...
Sytuacja geopolityczna w ówczesnym czasie była bardzo niekorzystna dla Polski...po wybuchu wojny Polsko-bolszewickiej (bolszewickiej...bo istniała jeszcze biała Rosja...więc określenie Polsko-Rosyjskiej byłoby nadużyciem) w Europie mieliśmy tylko dwóch sojuszników : Węgrów i Francję.
Ci pierwsi pomagali nam jak mogli m.in. wysyłając sprzęt wojskowy do Polski.
Francja jako nasz główny sojusznik oprócz pomocy w stworzeniu Błękitnej Armii gen.Hallera i przetransportowaniu jej do Polski bardzo istotnie pomógł nam poprzez działalność Francuskiej Misji Wojskowej w skład której wchodziło ponad 400 oficerów którzy zajmowali się doradztwem i szkoleniem Polskiej Armii.
Gen.Weygand przez krótką chwilę (wraz z gen.Rozwadowskim) był nawet jednym z głównodowodzących Bitwą Warszawską...a późniejszy bohater i Prezydent Francji Charles de Gaulle brał w niej udział (w randze kapitana) wraz z Weygandem zostali zresztą potem odznaczeni Krzyżem Orderu Virtuti Militari za zasługi w tej wojnie.

Niemcy jak to Niemcy...cieszyli się i zacierali rączki,że dwa lata po odzyskaniu niepodległości "bękart wersalski" przestanie istnieć.
Haniebnie zachowała się Wielka Brytania rządzona wówczas przez nienawidzącego Polaków Lloyda George'a...w lipcu 1920 r. w Londynie zastanawiała się wraz z bolszewikami co zrobić z Polską po utracie przez nas niepodległości...jedyną znaczącą osobą która nam wtedy kibicowała był ówczesny minister wojny Winston Churchill który zdawał sobie dobrze sprawę czym skończy się przejście czerwonej zarazy przez Wisłę...
Nikczemnie zareagowała również Czechosłowacja...która bardzo skutecznie blokowała transporty z pomocą dla nas (ciekawe dlaczego tyle się mówi o Zaolziu...a o tym już nie).
Marszałek Józef Piłsudski , gen.Tadeusz Rozwadowski , i w mniejszym stopniu dowódca 5 Armii gen.Sikorski to główni twórcy tamtego Zwycięstwa...
Z ciekawostek : po stronie polskiej walczyło ok.1000 żołnierzy Białej Rosji...i mały oddział...Duńczyków...o którym nikt nigdzie nie pisze.

25 lat później historia już się nie powtórzyła i czerwona zaraza przykryła nas mrokiem na wiele dziesięcioleci...

Cześć i Chwała Bohaterom !
 

Manila

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
15 Październik 2012
Posty
1213
Reakcje/Polubienia
58
Niedługo przekonamy się, jak odnosić się będą do idei powstania Łuku Triumfalnego na cześć zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej, różne środowiska. Na bank niektóre będą ryły i bruździły, choć pieniądze mają pochodzić wyłącznie ze składek. Pewnie też rozlegnie się donośne pohukiwanie z Moskwy :krzyk
 
Do góry