Co wy na to? Mam się śmiać czy płakać?

[Emmers]

Na jedny z portali ukazał się taki anons:

Problem z Kaspersky Internet Seciurity 2012
Witam. Tak jak w temacie mam problem z antywirusem Kaspersky Internet Seciurity 1012. Mam legalnego antywirusa kupionego z licencją na 1 rok. Kupiłem go pół roku temu. I dziś patrzę a antywirus przestał działać. Jest czerwony nie da się go uruchomić, gdy chce to zrobić to pisze ze mój CD-KEY jest na czarnej liście, a jest w 100% legalny mam nawet płytke od niego?

Wyskakuje mi takie coś:

A to odpowiedź, której udzieliłem:

Jeśli licencja jest naprawdę legalna to nic nie stoi na przeszkodzie by skontaktować się z producentem. Wątpię by ta licencja była legalna., chyba że używasz tego samego klucza na innym komputerze. Dziwi mnie tylko jedno: czemu używasz anglojęzycznego interfejsu i nieaktualnej wersji programu: aktualna wersja to 2012 a nie 2011...
Nie byłbym wcale zdziwiony gdyby chodziło właśnie o to, że licencja jest na wersję 2012 a zainstalowany program jest po prostu nie pasujący , bo za stary już nieaktualny. Na stronie producenta pobierz sobie aktualną polską wersję programu , odinstaluj tę starą i zainstaluj aktualną.

Na co delikwent tymi słowy:

CO do licencji jest legalna i jest darmowa aktualizacja do wersji 2012 lecz chyba wtedy bym stracił licencje bo 2012 kosztuje dużo więcej niż obecny 2011 dlatego nie aktualizowałem, a mam nie po Polsku gdyż wersja angielska jest lepsza i ma mniej przepuszczalności wirusów!

Napiszcie proszę : Co wy na to? Mam się śmiać czy płakać?

 

[pkolasa]

Emmers, być może jego licencja faktycznie jest nieważna, ale zwróć uwagę do czego przyczepił się KIS,

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

czyli nie że jego klucz jest na czarnej liście, tylko baza czarnej listy kluczy jest uszkodzona i KIS wtedy też zgłasza problemy z legalnością...

A jeśli chodzi o uzasadnienie dla braku aktualizacji...

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[OXYGEN THIEF]

gdyż wersja angielska jest lepsza i ma mniej przepuszczalności wirusów!

 

[zapomnij]

Wiadomo,że wszystkie wiry są pisane po angielsku i taki program szybciej je wyłapuje bo nie musi korzystać z translatora.Co do ceny, widocznie chłopczyk zakupił lickę na progsa a nie na czas. Wszystko brzmi logicznie.

 

[Anonymous]

Ani się śmiać, ani płakać, zwyczajnie nie zwracać na to uwagi. Naczytał się widocznie gdzieś jakichś bzdur, a teraz je powtarza bo myśli, że jest to prawda. Pewnie się na tym nie zna, nie każdy jest od razu alfą i omegą.
Jest jeszcze jedna możliwość, że robi sobie żarty.

 

[Emmers]

Wiadomo,że wszystkie wiry są pisane po angielsku i taki program szybciej je wyłapuje bo nie musi korzystać z translatora..

No nie żartuj, od kiedy to pliki językowe interfejsu w pływają negatywnie na działanie programu? Od kiedy to polska wersja antywirusa tłumaczy wirusy z angielskiego na polski by je zrozumieć? Powielasz bzdurę jakiegoś uczniaka...

 

[zapomnij]

Oj Emmeres Emmeres,ja się śmieję a Ty tak na poważnie?

 

[Emmers]

Też tak myślałem, że zażartowałeś...
Swoją drogą jak można nie aktualizować przez pół roku programu antywirusowego i używać ledalnego klucza 2012 do wersji 2011? Zastanawiał się ktoś z was nad tym?

 

[Anonymous]

Też tak myślałem, że zażartowałeś...
Swoją drogą jak można nie aktualizować przez pół roku programu antywirusowego i używać ledalnego klucza 2012 do wersji 2011? Zastanawiał się ktoś z was nad tym?

Może to jakiś syf co kradnie numery seryjne, wypompował mu kluczyk na TPB
Nie aktualizował to chyba tylko programu, bazy zapewne były aktualne