- Dołączył
- 23 Wrzesień 2016
- Posty
- 3893
- Reakcje/Polubienia
- 1229
Holandia: Microsoft łamie prawo
I dobrze. Brać się za tych wszystkich Microsoft-Kasperskich stojących ponad prawem, bo gdyby to był jakiś Kowalski czy Schmidt, już dawno potraktowano by ich gorzej niż Bin Saddama.
Źródło: chip.plWedług holenderskiego regulatora praw dotyczących prywatności obywateli Microsoft w zbyt niejasny sposób przetwarza i zbiera dane na temat wykorzystania Windows 10 przez użytkowników. Dotyczy to również telemetrii.
Zastrzeżenia do działań Microsoftu, a dokładnie do sposobu w jaki Windows 10 zbiera i przetwarza dane dotyczące wykorzystania oprogramowania przez użytkowników zgłosił holenderski odpowiednik polskiego GIODO, czyli Holenderski Organ Ochrony Danych (HOOD). Holenderski regulator zarzuca Microsoftowi złamanie prawa z powodu zbyt niejasnych zasad zbierania danych, a także dlatego, że Windows 10 nie zapewnia użytkownikom dostatecznej kontroli nad danymi, które oni – podczas korzystania z systemu operacyjnego i komputera – udostępniają amerykańskiemu gigantowi.
Według Holendrów podstawowy problem Microsoftu to brak jasnych informacji na temat tego, co Microsoft robi zdanymi. Holenderski regulator uważa, że to wystarczające przesłanki do tego by uznać, że Microsoft uniemożliwia konsumentom wyrażenie świadomej zgody na zbieranie i przetwarzanie ich danych, a tym samym łamie holenderskie prawo.
Zdaniem holenderskiego regulatora opcje prywatności w Windows 10 są zbyt mało przejrzyste (fot. Windows Blog).
Według prawa w Holandii, Microsoft musi uzyskać ważną zgodę użytkownika na zbieranie danych, ale to wymaga, by konsument był w pełni świadom tego jakie dane są gromadzone i w jaki sposób są przetwarzane. To nie wszystko – holenderski urząd zwraca również uwagę na to, że duże pakiety aktualizacyjne (takie jak Creators Update) nie zawsze zachowują wcześniejsze ustawienia użytkownika w zakresie prywatności. Co prawda w aktualizacji Creators Update Microsoft zmodernizował sformułowania dotyczące gromadzenia danych, ale w dalszym ciągu nie jest do końca jasne, co jest zbierane i dlaczego. Ponadto zmiana ustawień wymusiła wszystkich użytkowników do ponownej konfiguracji ustawień prywatności w systemie operacyjnym.
Jakkolwiek Microsoft wyraźnie wyliczył wszystkie gromadzone typy danych w systemie Windows 10 przy podstawowych (Basic) ustawieniach telemetrii, to nie zrobił tego dla opcji „pełna telemetria”, która jest opcją domyślną w Windows 10.
Debiutująca niedługo duża aktualizacja Windows 10 przyniesie kolejne zmiany w opcjach prywatności (fot. Microsoft).
Microsoft twierdzi, że współpracuje z holenderskim urzędem ds. prywatności w celu znalezienia odpowiedniego rozwiązania. Firma oczywiście nie zgadza się z zarzutem łamania prawa, twierdzi, że aktualne ustawienia prywatności i opcji telemetrii w systemie Windows są wystarczające do tego, by użytkownik był w stanie podjąć w pełni świadomą decyzję, z których opcji chce korzystać i na wykorzystanie jakich danych się zgadza.
Warto zaznaczyć, że HOOD nie oczekuje od Microsoftu wyłączenia funkcji telemetrycznych i gromadzenia danych, a jedynie chce, by użytkownicy dokładnie wiedzieli, co system Windows i firma Microsoft robią ze zgromadzonymi danymi. Jednocześnie holenderski urząd potwierdził, że Microsoft zamierza „usunąć wszystkie naruszenia”, jednak jeżeli producent Windows tego nie zrobi, czekają go najprawdopodobniej sankcje. | CHIP
Czytaj:Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
I dobrze. Brać się za tych wszystkich Microsoft-Kasperskich stojących ponad prawem, bo gdyby to był jakiś Kowalski czy Schmidt, już dawno potraktowano by ich gorzej niż Bin Saddama.