Koniec poczty GG

sPeRaCz

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
21 Maj 2011
Posty
525
Reakcje/Polubienia
23
Witaj,

Ważna wiadomość dla Użytkowników Poczty GG:

15 maja 2013 r. usługa Poczty GG zostanie na stałe wyłączona — od tego dnia nie będzie możliwe wysyłanie i odbieranie wiadomości e-mail. Decyzję tę podjęliśmy z uwagi na zmianę oferty GG Network. Dziękujemy za to, że byłeś z nami!

W trosce o Twoją wygodę i płynne przeprowadzenie zmiany, przygotowaliśmy dla Ciebie możliwość przekierowania Twojej poczty w domenie GG.pl na dowolny inny adres e-mail, abyś nie stracił kontaktów ze znajomymi.

Jeśli chcesz skorzystać z przekierowania, kliknij TUTAJ i podaj nowy adres e-mail, na który chcesz kierować wiadomości e-mail z Twojego dotychczasowego adresu e-mail GG.

Twój adres w domenie GG.pl nie zniknie i wszystkie wiadomości, które ktoś na niego będzie wysyłał, trafią na nowy adres e-mail podany podczas ustawiania przekierowania.

Jeśli chcesz zachować dostęp do dotychczas otrzymanych i wysłanych wiadomości e-mail, zarchiwizuj je przy pomocy IMAP — TUTAJ znajdziesz instrukcję, jak to zrobić.

Po wyłączeniu usługi będziesz miał czas na zarchiwizowanie Twoich wiadomości do 24 czerwca 2013 r. — po tej dacie możliwość archiwizacji wiadomości e-mail przestanie być dostępna. Nadal będzie dostępna możliwość przekierowania wiadomości, o której mowa wyżej.

Informujemy również, iż w związku z zamknięciem Poczty GG, w dniu 15 maja 2013 r. zmianie ulegnie Regulamin Platformy GG w sposób określony TUTAJ.

W przypadku braku zgody na zmianę Regulaminu Platformy GG w powyższy sposób, użytkownik zobowiązany jest złożyć GG przed datą 15 maja 2013 r., stosowne oświadczenie, o którym mowa w Dziale VIII ust. 2 Regulaminu Platformy GG i w dniu 15 maja 2013 r. zaprzestać korzystania z Usługi w rozumieniu Regulaminu Platformy GG.

Dziękujemy za dotychczasowe korzystanie z Poczty GG i przepraszamy za niedogodności.

Pozdrawiamy,
GG Network S.A.

Szczerze mówiąc korzystam/łem z tejże usługi od początku jej istnienia. Nawet sobie chwalę/iłem. Nie bardzo rozumiem to posunięcie, ale cóż - życie :)
 
Do góry