A
Anonymous

źr- softonet.plFirma Lenovo zdaje się nie znikać z głównych stron portali technologicznych. Niestety ta popularność nie zawsze związana jest z premierami nowych urządzeń. Dziś w internecie zaczęły pojawiać się informacje o tym, że po raz trzeci w tym roku na komputerach Lenovo wykryto niepożądane aplikacje, tym razem najprawdopodobniej szpiegujące aktywność użytkowników.
Ostatnie miesiące nie są dobre dla chińskiego producenta sprzętu. Kilka miesięcy temu ogromne kontrowersje wzbudziło pojawienie się informacji na temat aplikacji SuperFish, która była preinstalowana na niektórych modelach komputerów i prezentowała użytkownikom niechciane reklamy w czasie przeglądania internetu oraz narażała ich na ataki przez wyłączanie niektórych mechanizmów zabezpieczeń w systemach Windows. W połowie sierpnia głośno było na temat dodatkowego oprogramowania, które instalowało się na komputerach firmy Lenovo nawet po kompletnym wyczyszczeniu twardego dysku i zainstalowania Windows na czysto. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec afer związanych ze sprzętem chińskiego producenta. W internecie pojawiły się dziś informacje o tym, że na niektórych modelach refabrykowanych przez Lenovo komputerów można znaleźć niepokojąca aplikację. Nazywa się ona Lenovo Customer Feedback Program 64 i jak możemy przeczytać na stronie internetowej producenta, zajmuje się przysyłaniem danych dotyczących działania sprzętu. Niestety szczegółowych informacji na temat tego, co dokładnie jest przekazywane nigdzie nie znajdziemy. Jednak większe zaniepokojenie wśród użytkowników wzbudza nazwa jednego z plików wykorzystywanych przez Lenovo Customer Feedback Program 64. Z pozoru niewiele mówiący ciągu znaków Lenovo.TVT.CustomerFeedback.OmnitureSiteCatalyst.dll sugeruje, że jeden z komponentów usługi chińskiego producenta skojarzony jest z firmą Omniture, która zajmuje się marketingiem oraz analizowaniem aktywności użytkowników w internecie.
Działanie usługi Lenovo Customer Feedback Program 64 nie jest jasne. W tej chwili wiadomo jedynie, że jest ona uruchamiana na komputerach użytkowników codziennie i z tą samą częstotliwością przesyła informacje. Co wchodzi w skład przekazywanych danych jest na razie tajemnicą, jednak nieprzypadkowa obecność w nazwie jednego z plików firmy Omniture wskazywać może na to, że do Lenovo oraz firm trzecich przesyłane są dane na temat aktywności użytkowników w internecie.