Nieużytkowany telefon z Androidem wysyła ogromne ilości danych do Google

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
39825
Reakcje/Polubienia
28104
Miasto
Trololololo
Wychodzi na to, że urzadzenie z Androidem zbiera wiele więcej danych niż iPhone. Dokładniej rzecz biorąc jest to prawie 10 razy. Wynika to z badań profesora Uniwersytetu Vanderbilt, Douglasa C. Schmidta. Raport stawia więc Google w nie najlepszym świetle.

Artykuł badawczy mówi jasno, że na serwery Google trafia wielokrotnie więcej danych z nieużywanego telefonu z Androidem, niż z bezczynnie pozostawionego iPhone’a trafia do Apple. Wszystko to w czasie zamieszania wokół śledzenia użytkowników po wyłączeniu Historii lokalizacji.

Według tego telefon z Androidem w stanie bezczynności uruchamiający przeglądarkę Chrome w tle wysyłał dane o lokalizacji do Google 340 razy w ciągu 24 godzin (14 razy na godzinę). Daje to 50-krotnie razy wiecej od nieużywanego iPhone z Safari, który wysyła dane do Google. Przeglądarka mobilna Apple nie wysyła dużo danych do Google, chyba że ktoś aktywnie korzysta z iPhone’a. Urządzenia z Androidem wysyłają 4,4 MB danych dziennie na serwery Google, czyli sześć razy więcej niż iPhone.

Badaniaandroid-e1535017540376.png


Przerażające jest to, że Google gromadzi taką ilość danych w momencie, kiedy urządzenie nie jest ruszane przez użytkownika. Dodatkowo Google możliwość łączenia anonimowych danych z danymi zebranymi z urządzeń z systemem Android, pomagając w tworzeniu dokładnych profili. Według Schmidta Google jest w stanie więc połączyć ze sobą wszystkie dane, co sprawi, że nic nie jest anonimowe jak twierdzi gigant.

Nieużywanie aplikacji Google nie wystarczy, aby się od tego uwolnić.

I po prostu nie używanie. Google posiada sieć reklamową DoubleClick, która według profesora tworzy “rzekomo” anonimowy “identyfikator użytkownika”, który Google może połączyć z kontem użytkownika. Rzecznik dla Mashable mówi, że nawet jeśli Google ma taką możliwość nie oznacza, że z tego korzysta. Dodaje też, że nie łączy danych z kontem, z którego użytkownik się wylogował.

“Raport ten został zlecony przez grupę profesjonalnych lobbystów DC i napisany przez świadka firmy Oracle w toczącym się dochodzeniu w sprawie naruszenia praw autorskich w Google. Nic dziwnego, że zawiera on bardzo mylące informacje” powiedział rzecznik Google dla Mashable w e-mailowym oświadczeniu.

Douglas C. Schmidt odpowiada, że nie jest świadkiem w toczącej się sprawie. Był jedynie nim w innej sprawie pomiędzy Oracle, a Google, które zakończyło się w maju 2016 r. Dodaje też, że nie dotyczyło to gromadzenia danych przez Google.
info:fonplace.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

Grandalf

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Moderator
Dołączył
26 Maj 2015
Posty
19243
Reakcje/Polubienia
56070
info:fonplace.pl
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Pisałem o tym tutaj: Nowy raport wskazuje, że Google bez umiaru zbiera dane o użytkownikach ;)

Poza tym, oprócz filtrów warto dodać do adBlockera takie wpisy:
||gemius.*^
||google-analytics.*^
||googleadservices.*^
||googlesyndication.*^

Ja mam jeszcze dodatkowo ||googleapis.*^ ale czasem blokuje potrzebne skrypty, więc trzeba dodawać wyjątki, np.
@@||ajax.googleapis.com/ajax/libs/jquery/*/jquery.min.js
@@||fonts.googleapis.com/css*

Te to są u mnie obowiązkowo :)
||facebook.*^
||twitter.*^
Odpowiednie wyjątki pozwalają na oglądanie playera na obcych stronach, ale bez znajomości działania filtrowania lepiej nie używać.
 
Ostatnia edycja:
Do góry