Witajcie drodze koledzy i koleżanki... jakież było moje zdziwienie, gdy wróciłem dziś z żoną do domu ok 21, sprawdziłem maila i na skrzynkę żony przyszły dwa maile o tym, że o 16:56 zostało "zakupione" jakieś ustrojstwo na jej telefon... podczas gdy o tej porze nic nie robiliśmy z komórkami, tym bardziej nie mieliśmy włączonego dostępu do żadnej sieci internetowej - kompletnie nic. Tak oto jedna transakcja po drugiej 141,23 zł + 56,50 zł, a potem po kilkunastu minutach dokładnie ta sama próba, ale Google odrzuciło transakcję, pewnie ze względu na fakt, iż na karcie nie było już wystarczająco dużo środków. Trochę mnie to podłamało, ponieważ jak się okazuje, żadna aplikacja się nie zainstalowała, po prostu fizycznie jej nie ma.
Bardzo mnie to niepokoi, ponieważ przy każdym zakupie czegokolwiek jest wymagana autoryzacja hasłem, a tu... jakby procedura została ominięta :ireful
Czy ktoś miał podobne doświadczenie? Da się podjąć próbę odzyskania pieniędzy? Jak?
Bardzo mnie to niepokoi, ponieważ przy każdym zakupie czegokolwiek jest wymagana autoryzacja hasłem, a tu... jakby procedura została ominięta :ireful
Czy ktoś miał podobne doświadczenie? Da się podjąć próbę odzyskania pieniędzy? Jak?
