kuba-xp
Bardzo aktywny
- Dołączył
- 29 Styczeń 2012
- Posty
- 133
- Reakcje/Polubienia
- 8
Witajcie
Chciałbym się was doradzić w pewnej kwestii. Otóż mam potrzebę zakupienia zwykłego telefonu do codziennego użytku (nie dla siebie). Żaden smartfon, nic smartfonopodobnego, nic dotykowego. Zwykły telefon ze zwykłą klawiaturą. Nierozsuwany, bez klapki i innych tego typu rzeczy.
W pierwszym momencie, w zasadzie nie wiem dlaczego, przyszła mi do głowy
Przeglądając popularny serwis aukcyjny w poszukiwaniu ofert ciągle trafiałem na opisy tego typu: "towary pochodzą z Azji lub USA", "czas realizacji zamówienia wynosi od 15 do 60 dni roboczych", "zamówiony produkt jest wysyłany z Chin Pocztą Holenderską lub Singapurską", "nasze magazyny znajdują się poza granicami Polski", "w sporadycznych przypadkach Kupujący może zostać obciążony przez Urząd Celny VAT-em w wysokości 23% wartości produktu", "przesyłki z Chin są opisane jako podarunek (gift), w związku z czym Urząd Celny zazwyczaj nie nalicza VAT-u".
O co tutaj chodzi??! Te opisy pojawiały się przy wszystkich telefonach ~200zł, natomiast telefony kosztujące od 350 do ponad 500zł były już "polskie". W czasach wszechobecnych smartfonów-kombajnów, których ceny zaczynają się od 400zł, ceny tych "polskich" aparatów uważam za totalny absurd i nieporozumienie. Byłoby dla mnie zrozumiałe, gdyby w dzisiejszych czasach ceny telefonów ściąganych z Chin wahały się między 40 a 60zł, a "polskie" kosztowały np. około 150zł, ale obecna sytuacja wprawiła mnie w totalne osłupienie - przejrzałem jeszcze kilka innych modeli najzwyklejszych Nokii i tam sytuacja była identyczna. Czy to oznacza, że większość zwykłych, fabrycznie nowych telefonów jest zbliżona cenowo do najtańszych smartfonów znanych i cenionych marek? To wszystko oczywiście tylko w ramach osobistych rozważań, rynek telekomunikacyjny poszedł w ostatnich latach niesamowicie do przodu, a ja oczywiście zostałem z tyłu, przez co teraz mój szok i niedowierzanie.
Wracając do tematu - oczywiście z góry wykluczam jakiekolwiek kupowanie z Azji czy innych dziwnych miejsc. Jak wspomniałem na początku interesuje mnie zwykły, nowy telefon zakupiony w Polsce, z tym że z oczywistych względów nie chciałbym płacić za niego 400-500zł, czyli tyle samo co 6 lat temu. Jesteście w stanie polecić jakiś konkretny, sprawdzony model, ewentualnie miejsce zakupu (tak, żeby się "nie nadziać" i zbytnio nie przepłacić)?

W pierwszym momencie, w zasadzie nie wiem dlaczego, przyszła mi do głowy
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
. Zwykły telefon, duży wyświetlacz, w miarę wytrzymała bateria, wygląd w sumie też na plus. Przeglądając popularny serwis aukcyjny w poszukiwaniu ofert ciągle trafiałem na opisy tego typu: "towary pochodzą z Azji lub USA", "czas realizacji zamówienia wynosi od 15 do 60 dni roboczych", "zamówiony produkt jest wysyłany z Chin Pocztą Holenderską lub Singapurską", "nasze magazyny znajdują się poza granicami Polski", "w sporadycznych przypadkach Kupujący może zostać obciążony przez Urząd Celny VAT-em w wysokości 23% wartości produktu", "przesyłki z Chin są opisane jako podarunek (gift), w związku z czym Urząd Celny zazwyczaj nie nalicza VAT-u".
O co tutaj chodzi??! Te opisy pojawiały się przy wszystkich telefonach ~200zł, natomiast telefony kosztujące od 350 do ponad 500zł były już "polskie". W czasach wszechobecnych smartfonów-kombajnów, których ceny zaczynają się od 400zł, ceny tych "polskich" aparatów uważam za totalny absurd i nieporozumienie. Byłoby dla mnie zrozumiałe, gdyby w dzisiejszych czasach ceny telefonów ściąganych z Chin wahały się między 40 a 60zł, a "polskie" kosztowały np. około 150zł, ale obecna sytuacja wprawiła mnie w totalne osłupienie - przejrzałem jeszcze kilka innych modeli najzwyklejszych Nokii i tam sytuacja była identyczna. Czy to oznacza, że większość zwykłych, fabrycznie nowych telefonów jest zbliżona cenowo do najtańszych smartfonów znanych i cenionych marek? To wszystko oczywiście tylko w ramach osobistych rozważań, rynek telekomunikacyjny poszedł w ostatnich latach niesamowicie do przodu, a ja oczywiście zostałem z tyłu, przez co teraz mój szok i niedowierzanie.
Wracając do tematu - oczywiście z góry wykluczam jakiekolwiek kupowanie z Azji czy innych dziwnych miejsc. Jak wspomniałem na początku interesuje mnie zwykły, nowy telefon zakupiony w Polsce, z tym że z oczywistych względów nie chciałbym płacić za niego 400-500zł, czyli tyle samo co 6 lat temu. Jesteście w stanie polecić jakiś konkretny, sprawdzony model, ewentualnie miejsce zakupu (tak, żeby się "nie nadziać" i zbytnio nie przepłacić)?