Łatwiej złapać hejtera

A

Anonymous

Autorzy obraźliwych wpisów na forach internetowych muszą się liczyć z tym, że nie będą anonimowi.

Udostępnienia danych z forów internetowych mogą żądać już nie tylko policja, prokuratura czy sąd. Takie prawo ma też każda osoba fizyczna i firma, które wykażą, że jest to niezbędne dla ochrony dóbr osobistych i dobrego imienia. Tak orzekł wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny.

76 stron tak długi jest spis polskich portali internetowych

To przełomowy wyrok, bo dotychczas namierzenie tzw. hejterów (czyli osób publikujących w sieci obraźliwe wpisy) było często niemożliwe. Administratorzy stron internetowych twierdzili bowiem, że tylko organy państwa mogą się domagać takich informacji.

Tak też argumentowała Agora SA, gdy generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) nakazał udostępnienie spółce Promedica24 m.in. adresów e-mailowych i IP komputerów autorów 36 wpisów na forum gazeta.pl. Ukryci za nickami naruszyli, zdaniem spółki, jej dobre imię i renomę.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał Agorze rację. Stwierdził, że w takich sprawach nie stosuje się ustawy o ochronie danych osobowych, lecz ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zgodnie z nią jedynym uprawnionym do uzyskania danych eksploatacyjnych (np. adresów IP i e-mailowych, dat i godzin logowania) są organy państwa.

NSA nie zgodził się z tym. Wyrok oznacza zmianę dotychczasowej praktyki i umożliwia udostępnianie danych na podstawie ustawy o ochronie danych osobowych.

– Dane osób korzystających z Internetu podlegają ochronie, ale autorzy inwektyw działający na portalach nie mogą być bezkarni – powiedziała sędzia Irena Kamińska, uzasadniając wyrok.

A co w przypadku gdy właściciel portalu nie wskaże jednak hejtera? – Zainteresowany powinien zwrócić się do GIODO, a ten na drodze administracyjnej nakaże udostępnić takie dane.

Przedsiębiorca prowadzący portal może jednak odwołać się od takiej decyzji do sądu administracyjnego – mówi adwokat Grzegorz Sibiga.

Właściciele portali obawiają się fali żądań o udostępnienie danych osób, które krytykują innych na forum lub ostro wyrażają swoje poglądy. – Do tej pory odmawialiśmy, bo chronimy te informacje. Wyrok NSA toruje jednak niebezpieczną praktykę, bo skoro będziemy musieli udostępniać dane blogerów, to może to zagrozić swobodzie wypowiedzi – mówi Igor Janke, właściciel portalu salon24.pl.

żródło : rp.pl

Dlatego musicie bardzo uważać,co piszecie i kogo jedziecie ( słyszysz Zając aka ..... :szydera ?)
Oczywiście możecie też pójść inną drogą : zaczekać aż wróci z misji (specjalista od Ghost Internet) kolega Remool-poprosić go o radę i wtedy (w razie czego),będą Was szukali latami :wariat
 
A

Anonymous

Z jednej strony uważam, że dobrze, że teraz każda osoba będzie mogła się domagać udostępnienia danych hejtera gdyż będzie można ukrócić np publikowanie oszczerstw na nasz temat, ale z drugiej... no właśnie, jak zawsze jest też druga strona medalu, ta gorsza, prędzej czy później będzie to wykorzystywane... a wiadomo, że w dzisiejszych czasach nawet jeżeli mamy tylko czyjeś imię i nazwisko to nie jest tak trudno dowiedzieć się więcej na temat osoby, przykładowo, adres, telefon, w większości przypadków łatwo można też odszukać znajomych takiej osoby.
Jak to wszystko się rozkręci i ludzie wpadną na pomysł jak sprytnie to prawo wykorzystać, to będzie się działo nieciekawie (napisze się komuś "jesteś głupi", a ten poleci po udostępnienie danych, bo jest obrażany)
 

antbil007

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
6011
Reakcje/Polubienia
4428
Miasto
Polska
Moim skromnym zdaniem, to niewiele się zmieni. Hejterzy będą lepiej się maskować, a osoby poszkodowane będą musiały wykazać, na czym polega naruszenie ich dobrego imienia i to chyba przed sądem z oskarżenia prywatnego, gdyż raczej nie jest to ścigane z urzędu. Ale nie jest to wykluczone w przyszłości, wziąwszy pod uwagę np. stalking, który kiedyś nie był, a obecnie jest ścigany z urzędu.
Na pewno będzie jakaś procedura, sądzę, że skomplikowana. Nie podadzą przecież danych, by umożliwić np. zemstę, samosąd. Na całe te hocki klocki trzeba będzie wydać kasę. Kogo więc będzie stać ?
 
A

Anonymous

antbil007 napisał:
Nie podadzą przecież danych, by umożliwić np. zemstę, samosąd.

Nie byłabym tego taka pewna...
Po tym co od dłuższego czasu dzieje się w Polsce, to można się spodziewać wszystkiego.
Już nie raz było słychać, że np policja ujawniła dane świadka przestępstwa, a też nie powinna, bo zagrażało to zdrowiu, a może nawet i życiu świadka, a jednak to zrobili
 

Tadek59

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
4168
Reakcje/Polubienia
144
Hm z drugiej strony jak ktoś ma odwagę kogoś oczerniać i mu naubliżać to niech to robi z podniesioną przyłbicą a nie chowa się pod jakimś nickiem czy awatarem :scratch
 

antbil007

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
6011
Reakcje/Polubienia
4428
Miasto
Polska
Ola napisał:
antbil007 napisał:
Nie podadzą przecież danych, by umożliwić np. zemstę, samosąd.

Nie byłabym tego taka pewna...
Po tym co od dłuższego czasu dzieje się w Polsce, to można się spodziewać wszystkiego.
Już nie raz było słychać, że np policja ujawniła dane świadka przestępstwa, a też nie powinna, bo zagrażało to zdrowiu, a może nawet i życiu świadka, a jednak to zrobili

Może i tak być. Polska to taki dziwny kraj. Wszelkie publikacje są z zasłoniętymi twarzami, czy to chuliganów, bandytów, czy normalnych ludzi. Wszyscy są równi i anonimowi.
 
Do góry