Autonomiczny samochód Ubera śmiertelnie potrącił kobietę

sheriff

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Moderator
Dołączył
2 Marzec 2013
Posty
1370
Reakcje/Polubienia
355
W Arizonie (miasto Tempe) doszło do tragicznego wypadku. Będący w autonomicznym trybie samochód Ubera potrącił kobietę, która przechodziła przez jezdnię. Poszkodowana trafiła do szpitala, ale lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Jak doszło do wypadku?
Wedle najnowszych doniesień, auto poruszało się z prędkością 61 kilometrów na godzinę przy obowiązującym limicie prędkości wynoszącym 56 km/h. Stan pogody oceniono na klarowny. Według San Francisco Chronicle samochód nie zwolnił podczas kolizji. Szefowa lokalnej policji, Sylvia Moir, powiedziała mediom, że materiał filmowy z pojazdu wskazuje, że wypadek był trudny do uniknięcia. Policja nie zdecydowała się jednak na upublicznienie nagrania.
Rzecznik Ubera zapewnił, że firma współpracuje z Policją przy dochodzeniu. Firma złożyła także także kondolencje rodzinie ofiary.
Uber wycofał usługę autonomicznych samochodów na terenie San Francisco, Pittsburgh’a, Toronto i Phoenix.

Warto wspomnieć, że to nie pierwszy wypadek z udziałem autonomicznych samochodów. To już drugi wypadek Ubera, a wcześniej śmiertelną kolizję spowodowała Tesla, której samochód śmiertelnie zderzył się z innym kierowcą. Niestety, dzisiejsza data zostanie zapamiętana niezbyt chlubnie, jako dzień, w którym pierwszy na świecie autonomiczny pojazd zabił przechodnia.

------------------------------------------------------------------------------------------

artykuł podany na mocy prawa o cytacie i jest w całości na stronie
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!


-------------------------------------------------------------------------------------------

Komentarz mój jest taki . Ta technologia nadal jest nie doskonalą i stwarza zagrożenie dla użytkowników drug , pieszych itp rzeczy na drogach . Wyobraźmy sobie sytuacje tysiące takich aut bezzałogowych wypełnionych ludźmi i co raz awaria takiego auta lub wymknie się z pod kontroli takiego auta spowodowane błędem automatycznego kierowcy lub oprogramowania . Liczba ofiar może być nieporównywalnie wielka do zysku z takiej usługi . Mimo że w aucie siedział człowiek testujący system i funkcje samochodu doszło do wypadku auto poruszało się w trybie automatycznym z nie wyjaśnionych przyczyn po potrąceniu osoby nie zatrzymało się . Uber zawiesza testy , podobnie robi Toyota , Reuters przypomina, że rozwojem autonomicznych samochodów zajmuje się też m.in. Alphabet (Google) i General Motors.
 
Do góry