Chcesz kupić telefon Apple? Pokaż wyciąg z konta!

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
36142
Reakcje/Polubienia
25267
Miasto
Trololololo
Apple ostatnio bardzo przyspieszył jeśli chodzi o cykliczność zbierania od swoich wiernych datków na nowe modele sprzętu.

Jak się okazuje wcale niełatwo jest go kupić nawet jeśli ktoś ma kartę kredytową i dużo chęci.

Pan Cezary miał smak na nowy model telefonu iPhone, który chciał kupić za pośrednictwem store.apple.com/pl.

- Wczoraj, telefonicznie złożyłem zamówienie na iPhone 5, telefonicznie, bo potrzebna jest mi faktura na zakupiony towar. Zamówienie zostało przyjęte, płatności dokonałem za pomocą swojej karty kredytowej podając niezbędne do tego dane.... A dziś dostałem maila wklejonego poniżej - relacjonuje.

„Zgodnie z warunkami sprzedaży w Sklepie Internetowym Apple, sprzedawca zastrzega sobie prawo do weryfikacji danych kupującego. Działanie to związane jest z brakiem możliwości uzyskania podpisu kupującego w momencie zawarcia transakcji i ma na celu zabezpieczenie posiadacza karty płatniczej przed jej nieautoryzowanym użyciem. W celu potwierdzenia danych proszę przesłać e-mailem kopię następująch
dokumentów w formacie jpeg. z podaniem w tytule numeru zamówienia:
1. Prawa jazdy, dowodu osobistego lub paszportu właściciela karty płatniczej.
2. Wyciągu z konta bankowego zawierającego imię i nazwisko, adres posiadacza karty oraz numer karty płatniczej.
Po otrzymaniu wymaganych dokumentów i ich weryfikacji przystąpimy do realizacji zamówienia. Po jego zakończeniu wszystkie dokumenty zostaną zniszczone. W razie nieotrzymania dokumentów w terminie 6 roboczych dni, licząc od dnia otrzymania niniejszego e-maila , Państwa zamówienie zostanie
anulowane, a jego przyczyna zostanie odnotowana w naszej bazie danych.”
applekarta.jpg
Zamurowało mnie, dlaczego nie można było zapłacić "jak człowiek" w internecie z potwierdzeniem transakcji za pomocą secure code???? (bo w momencie chęci uzyskania faktury nie można) - dziwi się pan Cezary, który postanowił wyjaśnić sprawę na infolinii.

Podzielił się tam obawami związanymi z wysyłaniem tak szczegółowych danych. Raz że nie wie komu, dwa, że nie wie po co.

- Może ktoś zamierza wziąć kredyt na mnie? Na co Pani z infolinii Apple, powiedziała rozbrajająco szczerze: "nie, u nas takie rzeczy się nie zdarzają, radzę panu wysłać dane o które jest pan proszony"... ręce mi opadły, podziękowałem za POMOC - twierdzi pan Cezary.

Rozumiem, że sklep dba o swoje interesy bo nie chce umoczyć na transakcjach zrobionych lewymi kartami kredytowymi. Tak się tylko teraz zastanawiam dlaczego sklep nie chce rozmiarów buta klienta oraz jego odcisków palców podesłanych z amerykańskiej ambasady? Albo pełnego wyciągu z konta bankowego klienta, potwierdzonego przez bank i notariusza?

W końcu też się mogą przydać w celu identyfikacji nieprawdaż? Minus.

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

destry5

Bardzo aktywny
Dołączył
29 Maj 2010
Posty
265
Reakcje/Polubienia
0
sam bylem swiadkiem jak prawie szczesliwa juz para bliska nabycia nowego ipada wyszla z kwitkiem. Kredyt nie zostal udzielony co zakomunikowal smutno pan sprzedawca, zal mi bylo tych ludzi..
Nie wiem czy nie na podstawie podobnej restrykcyjnej polityki sklepu..
To jest po prostu smieszne, placi sie karta za drogi sprzet na przyklad fotograficzny i jakos nikomu do glowy nie przychodza dodatkowe procedury weryfikowanie wlasciciela karty. Pytanie zasadnicze: czy zdarzyl sie chodz jeden przypadek takiego nieautoryzowanego nabycia sprzetu w tej firmie i czy kogos nie trzeba wyslac tam na terapie lecznicza?
 

rafalp86

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
22 Lipiec 2011
Posty
916
Reakcje/Polubienia
446
Wiarygodność jak w banku jak chcesz kredyt wziąć. Tylko po co te ceregiele Apple :lanie a tak by mieli potencjalnych klientów.Powinno tak być, kupujesz sprzęt, płacisz i koniec. Wilk syty i owca cała.
Tutaj jest odwrotnie. Może jeszcze wpadną na pomysł typu: kartki jak za komuny albo selekcja ten tak, ten nie. Paranoja
 
Do góry