Problem w tym że SOS oszukuje bo robi promocję z darmowych ebooków i poradniki rzekomo też w promocji z artykułów z stron gdzie artykuł jest za darmo.Skoro robią takie szwindle to teraz pytanie co robią z tymi danymi które im podajesz
To wiemy, że ubarwiają swoją ofertę, nie do końca grają fair, tak, oznaczają darmole jako oferta, ale ich nie sprzedają. To byłoby już poważne oszustwo. Myślę, że do sporej części promo nie ma co się czepiać, działa to podobnie jak u innych. Co do danych nic nie zakładam, czego nie można potwierdzić.