EDUKACJA i młodzież

Zawisza Czarny

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
22 Lipiec 2010
Posty
1140
Reakcje/Polubienia
62
Miasto
Trójkąt Bermudzki
Oglądałem ostatnio dwa filmiki na YouTube (być może też to widzieliście).
Linki do filmów:
i

po obejrzeniu (szczególnie drugiego filmu) nasuwa mi się pewien wniosek - kiedyś trudniej było skończyć podstawówkę niż teraz studia. Ktoś może powiedzieć że to manipulacja i wybrano do filmu tylko "najlepsze" wypowiedzi. Nie zgodzę się jednak z tym stwierdzenie. W zeszłym roku moja żona rozmawiała z kilkoma nauczycielami akademickimi nauk ścisłych "starszej daty" i z ich wypowiedzi można było wyciągnąć podobny wniosek. Poziom wiedzy młodych ludzi bardzo się zmniejszył, wzrosło cwaniactwo, roszczeniowość, kombinatorstwo, chamstwo. Jeden z nich opowiadał o sytuacji gdy jeden student napisał skargę na zbyt trudne zadania na kolokwiach i przez to ma problemy z ich zaliczaniem - bez komentarza. :england
Po obejrzeniu zadałem kilka takich samych pytań mojemu siedmioletniemu synowi i z pytaniem o dni w roku, kontynenty lub kto jest prezydentem nie miał problemów. Jeśli taki poziom jak na filmie reprezentuje większość Polskiej młodzieży to daleko nie zajdziemy.
Pozdrawiam.
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
42340
Reakcje/Polubienia
30019
Miasto
Trololololo
kiedyś trudniej było skończyć podstawówkę niż teraz studia.
:yes master :yes master .
Do gimnazjum nie chodziłem bo kilka lat za wcześnie się urodziłem ale z tego co zaobserwowałem to niestety jest tak jak pokazano na tych filmikach :( :szef
 

Likwis

Bardzo aktywny
Dołączył
20 Listopad 2010
Posty
1007
Reakcje/Polubienia
2
Miasto
Okolice Krk
Za moich czasów jak chodziłem do Gim, takich jazd nie było. Nawet w podstawówce się więcej wiedziało , a tak bardzo dawno nie kończyłem tego gimnazjum. Poziom się dramatycznie obniżył . Te pustaki i puste lale, zamiast się złapać za głowę to się jeszcze z tego cieszą. :D Teraz są chociaż popularni, cała Polska się z nich śmieje :klawik. :klawik. Za jakieś 20-30 lat w Polsce zostaną same debile . Pałeczkę przejmą teraz Ci z Gimbazy , w międzyczasie jeszcze większe oszołomy się urodzą :p :p
 
A

Anonymous

Czyli wszystko idzie zgodnie z planem: wychowanie narodu bezmyślnych tłumoków i niewolników bez własnego zdania. Zniszczenie i obrzydzanie historii i piękna języka polskiego. Wkładanie do głowy pierdół typu ekosreko, i najważniejsze w dzisiejszych czasach czyli degeneracja od najmłodszych lat potocznie zwana wychowaniem seksualnym, które uważane jest za jeden z najważniejszych przedmiotów dla dzieciaków :papież
 

Andy

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
1011
Reakcje/Polubienia
64
Szkoda słów. Reformą zniszczyli polskie szkolnictwo :lanie ale wina i tak spadnie na uczniów bo powiedzą że się nie uczą.
 

artoor

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
1157
Reakcje/Polubienia
0
Miasto
Częstochowa
Święte słowa marsellus, święte słowa! Podpisuję się z czystym sumieniem pod tym, co napisałeś!
Jakże łatwo manipulować tak tępym społeczeństwem :(

marsellus napisał:
Czyli wszystko idzie zgodnie z planem: wychowanie narodu bezmyślnych tłumoków i niewolników bez swojego zdania. Zniszczenie i obrzydzanie historii i piękna języka polskiego. Wkładanie do głowy pierdół typu ekosreko, i najważniejsze w dzisiejszych czasach czyli degeneracja od najmłodszych lat potocznie zwana wychowaniem seksualnym, które uważane jest za jeden z najważniejszych przedmiotów dla dzieciaków :papież
 

Areopagita

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
18 Sierpień 2010
Posty
1046
Reakcje/Polubienia
15
Miasto
różne
marsellus napisał:
Czyli wszystko idzie zgodnie z planem: wychowanie narodu bezmyślnych tłumoków i niewolników bez swojego zdania. Zniszczenie i obrzydzanie historii i piękna języka polskiego. Wkładanie do głowy pierdół typu ekosreko, i najważniejsze w dzisiejszych czasach czyli degeneracja od najmłodszych lat potocznie zwana wychowaniem seksualnym, które uważane jest za jeden z najważniejszych przedmiotów dla dzieciaków :papież

Dokładnie taki jest cel tzw. "reform". "Statystyczny" Polak ma posiadać umiejętność podstawowej obsługi urządzeń technicznych, tak aby mógł wykonywać prace nie wymagające dużej wiedzy i trudnych do uzyskania umiejętności. Jednocześnie nie powinien on zbyt mocno identyfikować się z narodem ani też być zdolnym do krytycznego myślenia. W tym celu likwiduje się historię, nie ma mowy o wprowadzeniu nauczania logiki i filozofii w wymiarze godziny, istnieją jedynie ścieżki czy wątki. Te wątki w zasadzie sprowadzają się do aplikowania paru podstawowych prawd w rodzaju, iż nie należy kraść, powodować lub ulegać korupcji, trzeba postępować sprawiedliwie w życiu społecznym. Dobre i to.

Proces "reformy" od rozbicia szkoły średniej na gimnazja i licea, poprzez obniżenie poziomów wymagań, równanie w dół, czyli normą jest poziom najsłabszego z uczniów, nie zaś najlepszych, stopniowe likwidowanie/korygowanie w duchu poprawności przedmiotów "charakterotwórczych", radykalne zrezygnowanie z idei, że szkoła powinna uczyć myślenia (z idei, nie praktyki, istnienie tej ostatniej było zawsze sprawą indywidualnych nauczycieli), obojętność, zrezygnowanie i potulniactwo nauczycieli (musimy, bo takie jest prawo), zrobienie z matury sprawdzianu w umiejętności dawania odpowiedzi wymaganych przez szablony etc. doszedł już do szkół wyższych.

Te również zostały zreformowane, poprzez odebranie im autonomii na rzecz Ministerstwa i jego urzędników [rzecz nie do pomyślenia za Komuny!!!, wówczas Rady Wydziału i Rektorzy miały większą władzę niż dzisiaj, pomijam, kto był w jakiej organizacji i przez kogo był szantażowany albo i nie jako współpracownik SB], w praktyce dzisiaj możliwe jest ręczne sterowanie gremiami profesorskim, profesura zwyczajna w praktyce nie do zrobienia bez aprobaty odpowiednich władz (sposób finansowania niezbędny do tego zapewnia kontrolę). Tym jednak co jest największą zdradą idei uniwersytetu jest sprowadzenie szkół wyższych w Polsce do roli szkół zawodowych, które w większości mają kształcić na poziomie licencjata, najlepiej wyspecjalizowanych w jednej dziedzinie - w tym celu wprowadzono odpłatność za drugi kierunek, zatem kształcić wąsko. Pracownicy uniwersyteccy są poddawani regularnym kontrolom, wypełniają kolejne papiery i sprawozdania, nie mają tworzyć nauki lecz zdobywać punkty, poprzez pisanie publikacji w językach najlepiej obcych, w przeciwnym wypadku wydział traci rangę i otrzymuje mniej pieniędzy. Pieniądze statutowe i granty uczelniane, skromne co prawda, ale były podstawą opłat za przejazd na konferencję, nocleg, albo podstawą zakupu papieru lub literatury - zostały ucięte. Teraz jeden centralny ośrodek ocenia granty (poszczególne uczelnie uznane zostały za nie dość kompetentne) preferując granty z ośrodków tzw. flagowych, których wedle ustaleń unijnych ma być w Polsce 3. Rząd PO przyjął ustalenia unijne za swoje i realizuje je w stopniu w jakim nie czynili tego nawet urzędnicy Leszka Millera. Zatem studia z prawdziwego zdarzenia mają (w zamyśle) odbywać się w Krakowie, Warszawie i ??. Reszta szkół to mają być szkoły zawodowe wyższe, a najlepiej niech się sprywatyzują, bo my [Rząd] pieniędzy na nie nie damy.

Jeżeli to nie zostanie zatrzymane, to efekt będzie taki, że większość społeczeństwa będzie niewykształcona albo wykształcona na niskim poziomie, zaś nawet Ci wykształceni na poziomie najwyższym będą w sprawach politycznych, humanistycznych, ludzkich i fundamentalnych niemi.

I o to chodzi, bez aspiracji, bez pretensji, pracować, wytwarzać produkty proste technicznie, kupować te, co technicznie skomplikowane, a które inne narody wytworzą (zwłaszcza Niemcy, Francuzi), głosować jak media wskażą. Maszyna się kręci. A my, Alfy, elity narodów Europy, specjaliści od manipulacji i rządów dusz, nad tą całą tłuszczą, jak o nas, nie tylko Polakach, myślą, zapanujemy i będziemy żyli jak królowie. Nowy Wspaniały Świat.

I jak Wam się to podoba? Bo projekt ten jest realizowany od lat, nie jest nawet tajny. Trąbią się o tym na różnych spotkaniach otwarcie urzędnicy ministerstw czy organizacji pozarządowych takich i owakich.

Jak się Wam podoba sprowadzenie do roli niewolników?

Bo ja wolałbym, aby był realizowany inny program: kształcenia młodych Polaków na krytycznie myślące, posiadające rozległą wiedzę i umiejętności elity Polski i Europy, program rozwoju nauki i przemysłu, tak aby Polacy byli bogaci, potężni, a przez to wolni i duchowo i myślowo i politycznie. Bogactwo + wiedza = wolność. Inaczej tę wolność prędzej czy później, w ten czy inny sposób stracimy.
 

Andy

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
11 Czerwiec 2010
Posty
1011
Reakcje/Polubienia
64
Ale powiem wam że same egzaminy też zostały źle przygotowane bynajmniej od strony technicznej. Posłuchajcie wypowiedzi jednego z Gimnazjalistów na minucie 1:19

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
 

piotr8989

Bardzo aktywny
Dołączył
24 Wrzesień 2012
Posty
137
Reakcje/Polubienia
3
coś w tym jest. teraz to normalnie porażka. nawet w gimnazjum w małej gminie jak widzę tych dzieciaków uważających siebie za Bóg nie wie kogo to ręce opadają . dziewczynom ledwie cycki urosły a już uważają siebie za wielkie damy. a chłopacy szkoda gadać cwaniaki jakich mało. Zawsze znajdą się matoły w szkole ale to już było straszne, żeby nie znać odpowiedzi na takie pytania. Najgorsze jest to że to tak szybko się nie zmieni i rośnie nam pokolenie cwaniaków, debilów i damulek.
 

MLJ

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
27 Styczeń 2013
Posty
6143
Reakcje/Polubienia
5242
Mlodzież jest niestety, coraz durniejsza (bez obrazy), jeśli chodzi o samą wiedzę, ale cwańsza i bardziej bezczelna
Nie tylko poziom nauczania, ale sami nauczyciele są naprawdę mierni. Miałem w domu pod kątem nauki spory nadzór (dwoje rodziców-nauczycieli)
Kiedyś pedagog intesował się uczniem też po szkole, był nawet troszkę jak opieka społeczna, robił wywiad środowiskowy, poświęcając nirzadko własny czas wolny, troszkę jak pasjonat..
Teraz odbębnia swoje godziny lekcyjne, a potem bardzo rzadko interesuje go fakt, co i jak.

Nauczyciele przez naiwność, lub głupotę zbyt spoufalają się z uczniami, który bez żadnych ograniczeń ten fakt wykorzystując, nie tylko wchodząc im na głowę, ale traktując jak kolegę.
Za mojej kadencji, a chodziłem jeszcze do podstawówki 8 letniej, był wyrazny podział na podstawówkę czyli szczeniaków i liceum czyli młodzież. Po wprowdzeniu gimnazjum (ten kto to zrobił to według mnie skończony kretyn) ten podział zaginął, albo przesunął się mocno w dół. 13 latkowie mający pstro w głowie, uważają się za dorosłych. Brak jest jakiegokolwiek szacunku do nauczyciela, a tak naprawde najgorszy pod tym względem jest własnie uczeń gimnazjum. Samemu bedąc w liceum, bo w podstawówce nawet bym się nie odważył, zrobić jakiś dowcip, czy dostać uwagę za niewłaściwe zachowanie. Ale wszystko było z umiarem i nie przekraczało pewnego poziomu.

Powstało też wiele różnych zakazów mocno wiążące ręce pedagogom, zwłaszcza pod kątem karania niefornych podopiecznych
Wiem z opowiadań mojego Ojca, że jak jakiś uczeń mu przeszkadzał na lekcji, Ojciec zabierał go na korytarz, walił mu liścia,mowił kilka słów i ten robił się grzeczniutki do ońca roku. Teraz pewnie zostałby nagrany przez jego kolegów na telefon, a on sam wydalony z pracy. Niestety kolejni ministrowie edukacji nic nie robią pod tym kątem, a jedyny któremu w mojej opinii trochę zależało, Giertychowi (słynne mundurki) , był przez większość społeczeństwa wyśmiewany. Dopóki nie zmieni się prawo, nauczyciele nie będą lepiej kształtowni, niewiele sie zmieni, a odnosze wrażenie że będzie jeszcze gorzej.

Marsellus trafnie zuwazył, że rządzącym, zwłaszcza tym obecnym, chodzi po prostu o głupich wyborców, bo takimi lepiej manipulować, rzuci im sie jakieś hasło i łykają to jak pelikany. Nie trudno teraz manipulować młodymi ludzmi, zwłaszcza medialnie w dobie wszędobylskiej pornografi i wyuzdania. A najgorsze wsród społeczeństwa jest chamstwo i fakt że jeden drugiego chce po prostu okantować, nawet będąć przyjacielem. Czarno to widzę...
 
Do góry