- Dołączył
- 2 Marzec 2013
- Posty
- 1370
- Reakcje/Polubienia
- 355
Agencja będzie śledziła nie tylko pocztę e-mail, ale także usługi działające w czasie rzeczywistym oraz te w chmurze.
![]()
FBI ma swoje metody...
Pomimo wszechobecności monitorowania komunikacji cyfrowej, FBI wciąż ma problemy w obserwowaniem na bieżąco takich usług jak GMail, Google Voice oraz Dropbox.
Sytuacja może się jednak zmienić, gdyż FBI w tym roku priorytetowo traktuje monitorowanie konwersacji internetowych oraz usług działających w chmurze.
Te informacje podał Andrew Weissmann, główny prawnik FBI. Twierdzi, że coraz większa popularność rozmawiania przez komunikatory i sieci społecznościowe tłumi zdolność agencji do monitorowania przepływu informacji.
Choć agencja dzięki ustawie z 1994 roku może bezproblemowo czytać maile, problem pojawia się przy monitorowaniu usług działających w czasie rzeczywistym, jak np. Google Talk, czy Skype oraz wspomnianych usług w chmurze. Jak twierdzi pan Weismann "Tego typu usługi są wykorzystywane do rozmów związanych z przestępstwami".
Nie do końca wiemy jeszcze jak FBI zamierza rozwiązać ten problem, bo komunikacja przez Gmail odbywa się z wykorzystaniem szyfrowania SSL, co uniemożliwia podejrzenie tych konwersacji. Wierzymy jednak że i na to znajdzie się metoda
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
