Happy 13th friday

[tofana]

 

[marsellusaliveinНиш]

 

[Mirko]

 

[artoor]

A ja się zastanawiam jak można uzależniać swoje szczęście lub nieszczęście od przesądów... Trzeba być na prawdę nieszczęśliwym i do tego zmęczonym pilnowaniem i ogarnianiem wszystkich tych zjawisk. Wyrazy współczucia i... Wolności życzę bo... bo fajnie być wolnym - wiem to z własnego doświadczenia

 

[alberto]

 

[Zeno]

ze strony:

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[Anonymous]

A LETTER FROM JASON:
TO MY FRIENDS AND FANS,

I Regret to Inform You that Friday The 13th is Over...

But The Next Coming Soon...

Next Friday The 13th...

Will Be in March & November 2015...

And I'll Be Waiting for You!

Jason Voorhees

 

[alco]

Piątek trzynastego nazwany dniem pechowym między innymi dlatego że: Piątek czyli piąty dzień tygodnia, ulubiony dzień satanistów, tak jak i liczba 13 która jest liczbą szatana. Nie pomijając kota, symbolu diabła, śmierci, ciemności, magii. To tak po krótce. A więc ten dzień nie ma nic wspólnego ze ściemą, wolnością i innymi tam wynalazkami.

 

[artoor]

Piątek trzynastego nazwany dniem pechowym między innymi dlatego że: Piątek czyli piąty dzień tygodnia, ulubiony dzień satanistów, tak jak i liczba 13 która jest liczbą szatana. Nie pomijając kota, symbolu diabła, śmierci, ciemności, magii. To tak po krótce. A więc ten dzień nie ma nic wspólnego ze ściemą, wolnością i innymi tam wynalazkami.

Idąc tym tokiem rozumowania, gdyby się zagłębić w te wszystkie "wierzenia", to byś z domu nie wychodził, bo jak nie piątek 13, to czarny kot, jak nie kot, to kominiarz, jak nie kominiarz, to brak podwiązki na weselu -
Nigdy, przenigdy w te żałosne przesądy nie wierzyłem, kominiarz mi nie groźny, w piątek 13 - nic złego mnie nie spotkało - więc WTF? Ano, jak w to wierzysz, to się doszukujesz wszelkich nieszczęść i przypisujesz je czarnemu kotkowi, kominiarzowi etc. Zatem ja się pytam - gdzie Twoja wolność?

A tak na poważnie - współczuje

 

[alco]

A żeż dowalił do pieca jak tym postem o pozornej wolności. Przeczytaj jeszcze raz a może coś zkumasz. Napisałem wyrażnie że ten dzień ma znaczenie w sataniżmie, a nie w twoich wyimaginowanych zabobonach które od razu podpiąłeś do mojego toku myślenia, co nie ma miejsca. Twoim nawet nie będę szedł bo to nie ma sensu, coś jak postny piątek, piąty dzień tygodnia o którym wspominałem. Wyjeżdżasz mi tu jeszcze z jakimś współczuciem czy innymi bredniami na temat wolności. Ja o jednym ty o drugim. Daj sobie spokój i po kłopocie.

 

[artoor]

Alco, słowo "wolność" wzbudziło w Tobie jak widzę wiele trudnych emocji - proponuję zastanowić się dlaczego tak.
Swoją droga nie uważasz, że niepokojące jest to, że ludzie na forum i nie tylko - którzy satanistami nie są tak bardzo biorą wierzenie w te piątki, koty, liczby do siebie? Wolnością bym tego nie nazwał.

 

[alco]

Artoor, słowo wolność nie wzbudziło we mnie żadnych emocji. Mając jakieś tam pojęcie na jej temat wiem że ona nie istnieje, oczywiście to zależy o jakim poziomie wolności mowa. A czy to jest niepokojące? Nie wiem, nie robi to na mnie wrażenia czy sobie ktoś tam coś dopisuje czy nie. Chodzi tu o opętanie i czarną magie, która nie jest bzdurą. A więc dla ludzi ten dzień jest raczej bez znaczenia bo jeśli ma się coś stać to stanie się na poważnie , i nie mówimy tutaj o zaciętym palcu przy krojeniu chleba. Idąc dalej to że kogoś nic złego nie spotkało to nie znaczy że innej osoby też nie. Nie bez przyczyny jednym z większych współczynników popełnianych morderstw czy gwałtów ma właśnie piątek. Można by w temacie płynąć dalej, ale z tego co wiem to każdy zaraz dołoży swoje pięć groszy i wyjdzie coś jak w temacie polityka. A to bez sensu.

 

[tofana]

 

[Zeno]

alco, artoor - dobrze czytało się waszą polemikę.
tofana - czyżby zmiana zdania? Ja tam bardzo lubię jak inicjujesz wątki w temacie "Życzenia urodzinowe, świąteczne". Jak to mówią: Stanowczym kobietom może łatwiej zdobyć szacunek, ale te mniej stanowcze ..... mają większe wzięcie. - Twój cichy wielbiciel...