Inteligentny wibrator (sprzedawany też w Polsce) zbierał wrażliwe dane użytkowników

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
35951
Reakcje/Polubienia
25049
Miasto
Trololololo

Uważajcie na wszelkie "inteligentne" zabawki, w tym i te, które przeznaczone są dla dorosłych. Mogą one bowiem zbierać wrażliwe dane użytkowników.


298212_adaptiveresize_770x432.jpg


Szpiegujący wibrator We-Vibe


Kilka tygodni temu usłyszeliśmy o wycofaniu z rynku niemieckiego lalki, która mogła nagrywać toczące się wokół niej rozmowy i przesyłać na serwery producenta. Dzisiaj mamy do czynienia z kolejnym przykładem inteligentnego szpiega-gadżetu, lecz znacznie bardziej zaskakującym. Chodzi bowiem o inteligentny wibrator We-Vibe Sync, który sprzedawany był również w Polsce.


Zabawa we dwoje na podsłuchu


Kilka dni temu przed sądem federalnym w Chicago zakończyła się sprawa, w której skarżący zarzucali producentowi wibratorów We-Vibe Classic i Rave by We-Vibe, że za pośrednictwem aplikacji korzystającej z Bluetooth i pozwalającej na kontrolowanie gadżetu za pomocą smartfona gromadził on nieprawnie ich wrażliwe dane.


Jakie dane były gromadzone?


Producent wibratorów gromadził takie dane jak temperatura urządzenia i intensywności jego wibracji oraz informacje na temat tego, jak często gadżet był używany. Jeżeli dołożymy do tego, że użytkownicy aplikacji podawali swoje nazwisko i numer telefonu otrzymujemy niesamowicie wartościową w tej branży bazę.


Jak zakończyła się sprawa?


Sprawa zakończyła się ugodą z osobami, które złożyły pozew zbiorowy. Zakłada on, że:


  • osoby, które podały w aplikacji swoje dane otrzymają po 10 tys. USD rekompensaty
  • osoby, które tylko zakupiły We-Vibe otrzymają po 199 USD rekompensaty

W sumie producenta wibratorów szpiegowska wpadka będzie kosztowała ok. 3,75 mln USD.
info: pcworld.pl
 
Do góry