Koniec neutralności internetu w USA. Kto następny?

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Koniec neutralności internetu. Od teraz w sieci będą równi i równiejsi
Koniec z regułą, która zabraniała dostawcom internetu nakładania dodatkowych opłat na serwisy. Mimo protestów tysięcy Amerykanów Federalna Komisja Łączności USA przegłosowała zapis o zniesieniu neutralności sieci internetowej. To wielki sukces polityki Donalda Trumpa i jeszcze większe zagrożenie dla demokracji w sieci.


Komunikacja to jeden z największych darów Boga dla ludzkości. Bez komunikacji nie możemy być w pełni ludźmi” – to cytat z listu otwartego, jaki wystosowali w zeszłym tygodniu do Federalnej Komisji Łączności USA (FCC) przywódcy największych amerykańskich Kościołów: od katolickiego aż po prezbiterian i Siostry Jezusa Dobrego Pasterza. „Współczesne narzędzia komunikacyjne można wykorzystywać i projektować tak, by zwiększać indywidualną wolność i godność człowieka, albo tak, by maksymalizować jedynie zyski i władzę podmiotów, które je kontrolują” – piszą dalej przedstawiciele organizacji religijnych.

Skąd u duchowych przywódców zainteresowanie współczesnymi środkami komunikacji? To część wielkiej amerykańskiej kampanii na rzecz obrony internetu – takiego, jaki znamy. 14 grudnia FCC przegłosowano,rezygnację z zasady neutralności sieci. Sieci kablowe i telekomy dostarczające nam internet zyskały właśnie ogromną władzę.
więcej:
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Ludzie przywykli traktować internet jako dobro powszechne, jako zdobycz cywilizacyjną, do której ma się prawo. Coś jak dostęp do sieci elektrycznej czy wodociągowej. Tak sobie myślę, że jeżeli ktoś próbuje odwrócić trend i coś zabrać, wprowadzić podział na równych i równiejszych to kończy się to mniejszą lub większą rewolucją.... W praktyce rzadko kiedy "aksamitną". Aż chce się zawołać: Donald i FCC nie idźcie tą drogą...
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
Czyli w skrócie - kto ma władzę (nad siecią) - ten ma religię i dowolnie może "nie dostarczać" określonych treści. Coś czuję, że pomysł "repolonizacji internetu" wkrótce u kogoś się pojawi.
 

Zeno

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
25 Grudnia 2012
Posty
3447
Reakcje/Polubienia
1583
Czyli w skrócie - kto ma władzę (nad siecią) - ten ma religię i dowolnie może "nie dostarczać" określonych treści. Coś czuję, że pomysł "repolonizacji internetu" wkrótce u kogoś się pojawi.
No to polecam śledzić najbliższe nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Dolary przeciw orzechom, że swym czułym ramieniem i gorącym okiem obejmie taki drobny szczegół jak internet...
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
380
Reakcje/Polubienia
165
Chciałbym zobaczyć, jak Przyłębska i TK tłumaczą tę nowelizację jako zgodną z "zakazuje się cenzury prewentywnej".
 
Do góry