Konkurs ! - Acronis True Image 2015

[ORGANIZAT0R]

Do wygrania 5 licencji na Acronis True Image 2015!

------------------------------------------------------------------------------------------

Acronis True Image 2015 to najnowsza wersja dobrze znanego narzędzia do tworzenia obrazów dysków twardych, wybranych partycji lub folderów. W najnowszej wersji przede wszystkim zmieniono całkowicie interfejs programu, który ma być jeszcze wygodniejszy.

------------------------------------------------------------------------------------------

Strona programu:

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

------------------------------------------------------------------------------------------

Zasady konkursu :
1. Opisz historię w której straciłeś swoje ważne dane.
2. Komentarz w języku Polskim .
3. W konkursie mogą brać udział użytkownicy którzy zarejestrowali się przed 1 stycznia 2014 roku.
4. Zakończenie konkursu odbędzie się dnia 12.10.2014. w godzinach wieczornych.

5 najbardziej dramatycznych historii otrzyma licencję na Acronis True Image 2015.



ps.
Warunki konkursu narzucone z góry

 

[Zawisza Czarny]

Historia utraty danych ma w moim przypadku zdarzyła się w pracy. Tam gdzie pracuję do tej pory nikt nie pomyślał i inwestycji w program do tworzenia kopi danych , systemu lub partycji. Ale do rzeczy. Moja nowa współpracownica zaledwie w ciągu tygodnia doprowadziła do sytuacji że pewne dane wpisywane przez nią buły niemożliwe do odzyskania. Kosztowało ją i mnie dwoma dniami "duporoboczogodzin" aby ponownie wprowadzić dane. Gdyby nie to że mieliśmy kopię danych przesłaną do przełożonego na koniec miesiąca to nasza praca musiała cofnąć się tylko o tydzień. Sytuacja była na tyle "niebezpieczna" że nie mogliśmy pozwolić sobie na opóźnienie dłuższe niż 3 dni. Ta sytuacja spowodowała że osobiście zainteresowałem się kopią danych (przynajmniej 2 razy w tygodniu). A ponadto znając jakie "kwiatki" mogą spowodować użytkownicy komputera myślę że kopia partycji systemowej też nie zaszkodzi (oczywiście na innym dysku lub partycji).

 

[daniel]

Moja historia jest wyjątkowo dramatyczna Moja żona nakryła mnie jak korespondowałem z fajnymi kobitkami, więc nie zastanawiając się dość długo zacząłem kasować dowody swoich ,, przestępstw'' i troszkę się w tym pogubiłem kasując kilka plików systemowych i przy okazji wiele zdjęć pamiątkowych , gdybym miał ten program pewnie to co ważne bym zarchiwizował czy jak zwał zrobił kopię zapasową , ale skoro go nie miałem więc nie odzyskam już kontaktu do życzliwych mi Pań, a szkoda

 

[Anonymous]

Mój jedyny przypadek utraty danych, to kradzież laptopa - w tym wypadku najbardziej zabolała mnie utrata sporej kolekcji zdjęć, której nie udało się już odzyskać
Od tamtej pory przerzucam co jakiś czas wrażliwe dane na dysk zewnętrzny.

 

[andyxa]

Dzięki za organizację kolejnego konkursu z tak zacnym programem jak Acronis,
dzięki również za kolejną szansę na zdobycie tego programu/do dziś bez skutku/.
Oto moja historia:
Potrzebowałem wyciągnąć jeden program /nie chciałem całego recovery/ z partycji recovery mojego lapka,nie wiedziałem jak się za to wziąść,ale kolega doradził,że jest to możliwe,aby partycje recovery skopiować na dysk zewnętrzny. No to mówię jak się da nie ma sprawy,jedziemy.
Podłączyłem dysk i do roboty /stworzyliśmy osobną partycję na to recovery/ kopiowanie,no i wsio ok jest partycja recovery na zewnętrznym,program który mnie interesuje też, no to teraz przenoszenie tego co potrzebuję na inną partycję,aby tą utworzoną skasować i mieć jak było przed,no i tu wszelkie dane co były na dysku poszły w kosmos podczas łaczenia tych partycji w całość,jak się to stało nie wiem do dziś.
Próbowałem różnymi programami odzyskać to co utraciłem ,niestety na nic, co odzyskałem nie zawsze było dobrej jakości,albo była to tylko część danych.W sumie utraciłem ponad 500 gb danych.W sumie nie warto było dla tego jednego programu.
To moja historia,a też dysk się chyba powoli sypie/realokowane sektory/,więc trzeba kopię tworzyć ,aby znów nie utracić danych.

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[Micx]

Witam
Na początku dzięki za konkurs. A oto moja historia:
Nie posiadam bardzo nowego sprzętu, ale po uruchomieniu XP i po próbie uruchomienia jakiegoś programu, gdy nic się nie zaczynało dziać, spojrzałem na mój komputer i ze zdziwieniem zauważyłem tylko dwie partycje. Odruchowo zrestartowałem komputer, drugi dysk był widoczny w BIOSie, a przez system bite 150 GB zostało oznaczone jako nieprzydzielone. Konkretnie nawet nie wiem co się stało (podejrzewam zamazanie tablicy partycji). Musiałem na nowo założyć partycje, a odzyskiwanie plików programami nic nie dało, straciłem ładną i bogatą kolekcję zdjęć, filmów, muzyki, teraz przy bardzo ważnych danych zawsze staram się robić kopie na pendrivie lub na DVD.
Obawiam się teraz o oba dyski (zwłaszcza, że nie są fabrycznie nowe)

Mojemu koledze natomiast nic nie czytało dysku (nawet BIOS) po defragmentacji go cudownym darmowym pogramem IOBit Smart Defrag. Musiał kupić nowy...

Pozdrawiam

 

[alberto]

Moja historia utraty danych nie jest tak drastyczna, ale na pewno prawdziwa.

Jeśli ktoś pisze, że nie udało mu się do dziś zdobyć licki na Acronisa, a dostał ją ode mnie, to co myśleć o jego historii utraty danych i całym dramatyzmie z tym związanym?

Ale do rzeczy.
Miałem komputer z dyskiem o małej pojemności. Stare czasy. Zdjęcia z wyjazdów wypełniały dużą część tego dysku. Trzeba było zrobić miejsce na dysku,bo nie było już miejsca na nic nowego. Były to dawne czasy i dyski zewnętrzne jeszcze nie istniały, a na pewno nie na naszym rynku. Nagrałem zdjęcia na płytę CD-RW. I zgadnijcie co się stało? Nie była opisana właściwie i chcąc znowu zarchiwizować następne dane, skasowałem całą zawartość płyty CD ze zdjęciami.Nie muszę dodawać, że z dysku usunąłem zdjęcia zaraz po wypaleniu płyty. Karty pamięci w aparacie były jeszcze mniejsze niż płyty CD, więc zostały tylko wspomnienia.

 

[Anonymous]

U mnie utrata danych nastąpiła tydzień przed oddaniem pracy licencjackiej, wykasowało mi mi wtedy całą część badawczą pracy, niestety nie udało się jej odzyskać, do tej pory nie wiem w jaki sposób, to się stało, ale od tamtego czasu mam nauczkę, kopia zapasowa to podstawa

 

[Elvis]

Ja straciłem dane kilka lat temu podczas przywracania kopii partycji systemowej programem od Easeus. Owszem, program przywrócił kopię systemową, ale po restarcie komputera zniknęły mi dwie inne partycje na których miałem ważne dla mnie dane. Nie wiem czy program miał jakiegoś buga czy co, na szczęście udało się odzyskać dane, ale najadłem się strachu Od tamtej pory co jakiś czas ręcznie kopiuję to co ważniejsze na inny dysk.
Dziękuję za konkurs

 

[mavio]

O mojej utracie danych pisałem na tym forum. Dzięki forumowiczom udało mi się trochę danych odzyskać, ponadto kilka licencji na programy, które straciłem. Szczególnie zależało mi na zdjęciach. Niestety nie wszystkie udało mi się odzyskać i gdybym miał właśnie tego rodzaju program, nigdy bym nie doświadczył tylu problemów. Przede wszystkim straciłem kilka dni na mozolną pracę odzyskiwania.Najciekawsze jest to, że przegrałem dane na dysk przenośny, z którego nie mogę nic zgrać, bo nie instaluje się (żaden komputer go nie widzi). Próbowałem różnych kombinacji i nic. Ale to już inna bajka...
A jak straciłem dane. Po prostu rutyna. Podczas instalacji systemu z Windows 8 na Windows7, chciałem zmniejszyć ilość partycji i tak klikałem bezmyślnie, że najpierw sformatowałem wszystkie partycje, później usunąłem je i od początku utworzyłem nowe. Zanim znalazłem program do odzyskiwania danych upłynęło trochę czasu no i nadpisały się dane, co później jest raczej niemożliwe do odzyskania. Mimo, że minęło już rok czasu nadal łezka się kręci w oku na myśl o utracie rodzinnych zdjęć z okresu 10 lat...

 

[www]

Dzięki za organizację konkursu na tak rewelacyjny program
Testując kolejny program do ukrywania folderów natrafiłem na prawdziwą perełkę. Otóż po odinstalowaniu owego programu straciłem folder Moje dokumenty. Zdjęcia rodzinne i kilka licencji straciłem bezpowrotnie. Od tej pory regularnie tworzę kopię systemu za pomocą darmowego programu, ale 20 minutowe przywracanie kopii jest trochę irytujące.

 

[K2o]

Niestety, ale nie raz już straciłem swoje ważne dla mnie dane. Przeważnie przez swoją głupotę i pośpiech itp. Staram się robić kopie systemu i kopie danych, ale nie zawsze to wychodzi. Teraz nauczmy doświadczeniem, robię wiele kopi, na różnych nośnikach.

 

[helium]

Dzięki za kolejny super Konkurs

Kilka lat temu kiedy kupiłem pierwszego laptopa, nie miałem żadnej wiedzy na temat obsługi sprzętu, programów, nie wspominając o reinstalacji OS a backupie nawet nie słyszałem. Firma dopiero raczkowała, ale udało się ją fajnie rozkręcić. Niestety w parze z doświadczenie branżowym nie szła wiedza w dziedzinie "informatyki". I stało się, przez pomyłkę skasowałem najważniejsze dane w firmie. Kolega informatyk pomógł odzyskać dane ale stres przeżyłem wielki,wtedy wspomniał coś o backupie a ja zrobiłem wielkie oczy. Zacząłem czytać na forach z internetowych z programami. Tak się złożyło że pierwszym programem który zacząłem testować był Acronis True Image Home 10, spodobał mi się i go zakupiłem. Jak się trochę zgłębi temat to backup staje się bajecznie prosty, trzeba tylko o tym pamiętać.

 

[Emmers]

Ja właściwie nigdy nie utraciłem ważnych danych i systemu. Od początku, czyli od 1995 roku (za rok będzie 20 lat) mojej przygody z komputerami używam programów archiwizujących. We wcześniejszych systemach operacyjnych 95 i 98 instalator systemu przechowywałem w osobnym folderze na dysku i w razie awarii z linii poleceń uruchamiałem setup.cor i reinstalowałem, naprawiałem system . Ważne dane przechowywałem na CD, nie było ich wiele. Po wejściu XP w 2002 roku odkryłem program Acronis True Image 06 i tak się zaczęła moja przyjaźń z tym programem, dzięki któremu jestem pewien, że nawet po bardzo poważnej awarii systemu, czy dysku (a miałem taką kilka lat temu) odzyskam system i dane. No właśnie, klika lat temu nagle padła mi elektronika w Seagate 1 TB i musiałem odesłać dysk do Holandii do wymiany. Systemu nie utraciłem, najważniejszych danych osobistych również , ponieważ zawsze przechowuję kopie na kilku płytach DVD w obrazach Acronis. Polecam . Mam stosunkowo świeżą wersję ATI m ale jak każdy marzę o najnowszej, tym bardziej, że ma być w niej wiele usprawnień. Firma prowadzi bardzo dobrą politykę przekazywania licencji na inny komputer, dzięki temu zawsze starszą wersję można oddać potrzebującym, co też uczyniłem z poprzednią wersją 2013. Pozdrawiam organizatora konkursu i ofiarodawców licencji.

 

[tom14]

W moim przypadku pozbycie się danych nastąpiło po użyciu programu do deinstalacji, usunął tak skutecznie że system wyzionął ducha. Skończyło się na instalacji systemu od nowa i utworzeniu oddzielnej partycji na dane. Teraz zawsze tworzę kopię bezpieczeństwa. Dzięki za kolejny świetny konkurs, pozdrawiam