Nasi idole. Czy są nimi nadal dzisiaj?

[antbil007]

Zmieniają się czasy. Zmieniają gusta. Może warto by powspominać o idolach sprzed 5, 10, 15 lat a może nawet z dzieciństwa? Czy są oni nadal w naszych sercach? A może nigdy nie mieliśmy wzorów do naśladownictwa?

Na początek od siebie. Aga Chylińska. Dziękuję TVN-owi, że nadaje program 'Mam talent' równolegle z The Voice of Poland, nie mam bowiem żadnego dylematu. Od kiedy przejęła schedę po Kubie Wojewódzkim, zdecydowanie wolę oglądać TVP1. A kiedyś zasłuchiwałem się w niej jak była jeszcze licealistką.

 

[Anonymous]

Proszę bardzo ( nie będę uzasadniał i wdawał się w szczegóły...kolejność przypadkowa) :

Józef Kuraś,Hieronim Dekutowski,Edward Taraszkiewicz,Kornel Morawiecki,Andrzej Gwiazda,Michael Jordan,Michael Johnson,Roy Jones Jr.,Prince Naseem Hamed.

Edit.Zapomniałem o aktorach i pisarzach...ale to już bardziej Ulubieńcy niż Idole :

Brad Pitt,Mel Gibson,Richard Gere,Graham Masterton,Andrzej Pilipiuk.

 

[yuppy]

Z aktorów to od dziecka lubiłem filmy z JCVD. Do tej pory go lubię i szanuję, ale najnowsze jego filmy są wg. już troszkę kiczowate. Tak samo S.Segal. Dobry aktor, fajnie się go oglądało, ale te nowe filmy to tragedia.
Z muzyki to lubię The Offsprings zarówno stare kawałki jak i te nowe.
Ze sportu to oczywiście Zizou, Michael Jordan.
Z książek to lubiłem i dalej lubię Z.Nienackiego, E.Nizurskiego, M.Puzo, K.May'a, J.Verne.

 

[Anonymous]

Jak byłem młody (hehe jak to brzmi ) to idolami byli zdecydowanie sportowcy. Jordan, Stockton, Kemp (jeszcze NBA leciała w TVP...), era Marka Citko (każdy latał z plastrem na nosie z Bravo Sport), Bohdan Smoleń i Laskowik (wszystkich żartów się nie rozumiało, ale i tak się śmiało bo każdy tak robił ) Teraz trochę się zestarzałem i mam innych idoli. A młodzieńczych lat lepiej nie weryfikować tylko zachować miłe wspomnienia
Pozdrawiam

 

[antbil007]

Za moich studenckich czasów po kątach krążyły dwa nazwiska: Kuroń, Michnik - Michnik, Kuroń no i oczywiście KOR (nie mówiło się o Macierewiczu, chociaż był on współtwórcą). To co dzisiaj można usłyszeć o nich, szczególnie o Michniku, to aż zgroza. Mówiło się też o KPN-ie i o Moczulskim. Też dopięto mu łatkę, chłopina walczy jak lew do tej pory.