Po co lokalnej wyszukiwarce Windowsa 10 rozmowy z serwerami Microsoftu?

Grandalf

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Moderator
Dołączył
26 Maj 2015
Posty
19243
Reakcje/Polubienia
56070
Pomimo wszystkich zapewnień o zaangażowaniu w ochronę prywatności użytkowników, Microsoft pozostaje Microsoftem, a niekiedy freudowskiej wręcz natury pomyłki ujawniają zaangażowanie w zainteresowanie tym, co prywatność miałaby skrywać. Tak się stało 5 lutego tego roku, kiedy to wbudowana w Windows 10 lokalna wyszukiwarka po prostu przestała działać, wyświetlając zamiast wyników wyszukiwania czarny pasek. Szczęśliwie Microsoft wydał szybko poprawkę, nieopatrznie jednak
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
na jednego z niezależnych operatorów sieci.

Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie zadający głupie pytania użytkownicy. Na Slashdocie niejaki TWX zapytał: „dlaczego to wyszukiwanie na moim komputerze musi łączyć się z serwerami Microsoftu?” Próby wyjaśnienia, że ma to coś wspólnego z Cortaną nie okazały się zbyt sensowne – użytkownik zapewnił, że wyłączył wszystkie możliwe uprawnienia cyfrowej asystentki Microsoftu. Przy okazji wielu innych użytkowników zaczęło donosić, że wydana łatka też nie działa tak jak powinna i z wyszukiwaniem są problemy.

Odcinamy wyszukiwarkę Windowsa od Microsoftu

Po uruchomieniu Regedit.exe, należy znaleźć w gałęzi

HKEY_CURRENT_USER\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Search
właściwość BingSearchEnabled. Jeśli jej nie ma, należy ją stworzyć, klikając prawym przyciskiem myszy i w menu kontekstowym wybierając jako typ Nowe 32-bitowe DWORD, o nazwie BingSearchEnabled. Następnie należy otworzyć tę właściwość i ustawić jej wartość na 0.

Tak samo należy poszukać właściwości CortanaConsent – a jeśli jej nie ma, stworzyć ją opisaną powyżej metodą. Jej wartość również należy ustawić na 0. Całą operację kończymy (a jakże) zrestartowaniem komputera.
 

spamtrash

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
11 Styczeń 2014
Posty
4743
Reakcje/Polubienia
6100
Miasto
To tu to tam....
Do góry