Procesor - i7U czy i7HQ

Zawisza Czarny

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
22 Lipiec 2010
Posty
1140
Reakcje/Polubienia
64
Miasto
Trójkąt Bermudzki
Witam
Ciągle szukam komputera ale jestem już bliski celu. Już z 200 modeli zawęziłem okrąg zainteresowań do ok. 10 modeli.
Wielkie dzięki za wyjaśnienie we wcześniejszych moich tematach różnic miedzy pewnymi kartami grafiki. Teraz został mi już ostatni dylemat.

Czy warto dopłacać do procesora i7-4720HQ czy może wystarczy i7-5500U?

Grał nie będę (chyba że trochę moje dzieci, ale są w takim wieku że na pewno nie będzie to najnowszy "Wiedźmin").
Być może różnice dla mnie będą niewiele. Wybierając lepszy procesor dopłacam 600 zł i zmniejszam cale monitora do 15" a ja potrzebuję stacjonarnego laptopa 17".
 

Zawisza Czarny

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
22 Lipiec 2010
Posty
1140
Reakcje/Polubienia
64
Miasto
Trójkąt Bermudzki
Być może przynudzam tym tematem ale to w końcu forum komputerowe i lepiej taki temat niż "bicie piany" na temat pochwał lub tym podobnych.
 

sPeRaCz

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
21 Maj 2011
Posty
525
Reakcje/Polubienia
23
Różnica między tymi procesorami jest znaczna.

Intel Core i7 5500U ma 2 rdzenie / 4 wątki
Intel Core i7-4720HQ ma 4 rdzenie / 8 wątków

Ich wydajność jest zbliżona. Oczywiście "za" przemawiają 4 rdzenie. O ile nie będziesz potrzebował komputera do zaawansowanej obróbki grafiki / video / dźwięku to nie warto dopłacać.
 

Zawisza Czarny

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
22 Lipiec 2010
Posty
1140
Reakcje/Polubienia
64
Miasto
Trójkąt Bermudzki
Najbardziej "zaawansowana" w moim przypadku obróbka wideo to tworzenie filmu z filmów FullHD zgranych z aparatu przy pomocy Windows Movie Maker lub Ashampoo Movie Studio Pro więc chyba nie muszę dopłacać do i7HQ
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
405
Reakcje/Polubienia
199
Oczywiście, że nie musisz. Jednak czasem warto.

Podobnie jak z kartą graficzną - niby jedno i drugie wyświetla obraz (zintegrowana i dedykowana) - ale ta druga jakby płynniej, szybciej, dokładniej, używając mniej zasobów z reszty sprzętu (i żrąc więcej prądu)...

Decyzja i tak należy do Ciebie. Jeśli zależy ci raczej na dłuższym korzystaniu z baterii - to raczej "U". Jeśli natomiast masz w planach (nie twierdzę, że akurat jutro) coś więcej niż sklejanie dwóch filmów czy panoramę z 21 mpix w HDR - to rozważałbym "HQ", jeśli różnica kwot nie będzie większa niż 10-15%.

Z dodatków - HQ ma także większy cache L2 i L3, większy mnożnik, czasem dwukrotnie większą wydajność (zwłaszcza przy obsłudze zintegrowanej grafiki).
 

Zawisza Czarny

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
22 Lipiec 2010
Posty
1140
Reakcje/Polubienia
64
Miasto
Trójkąt Bermudzki
Witaj Quń - dzięki za tą odpowiedź i za tą z postu o kartach grafiki. Bardzo fajnie wyjaśniłeś mi różnicę na temat nVidia Quadro .
Wydaje mi się że ja już chyba nie zajmę się czymś więcej niż "sklejaniem dwóch filmów". Grać z pewnością nie będę, a dzieci nim dorosną do bardziej profesjonalnego wykorzystania laptopa to sprzęt już chyba będzie technologicznie przestarzały. Rozważę wszystko "na spokojnie" i myślę że do ferii już (albo dopiero) podejmę jakąś decyzję.
Trochę specjalnie zwlekam do ferii aby dzieciaki nie odciągać od nauki.

Pozdrawiam
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
405
Reakcje/Polubienia
199
Czyli jeszcze czas masz na spokojny wybór.

Napiszę tak:

Wybierałem laptop dla siebie. Wysmakowałem, dobrałem, skonfigurowałem, dostałem - i po miesiącu stwierdziłem, że w sumie mogłem zamówić od razu z lepszym prockiem i grafiką. Niby różnica była kolosalna w stosunku do dotychczasowego sprzętu, ale "przydałoby się" o te 15 - 30 procent więcej, szybciej.
Poszło do wymiany (grafika z przymusu - feralna nVidia), pamięć do rozbudowy, dysk z 5400 na 7200. Pomogło.
Do dzisiaj na nim siedzę i mnie wystarcza. Nie planuję nowego, chyba że skona.

Dzieciom i żonie kupiłem w podobny sposób - ma to być "na teraz plus na trochę jeszcze". Gdyby nie "brak poprawnych nawyków" u żony i zrzucanie wszystkich zdjęć na swój dysk - te 200 GB byłoby nadal wolne, a przynajmniej zgrane na jakieś dvd/przenośny twardy. Nie do wytłumaczenia, że się zapcha, kiedy po cztery razy zgrane to samo do różnych katalogów. Miał być z założenia do zwykłych prac biurowych... Wyłącznie. Dysk 320 GB - to aż nadto... Prawda?

Nic z tych rzeczy. Już mi głowę suszy, że "mało miejsca". I żeby kupić ten terabajt.

Myśl raczej z pewną perspektywą. Wystarczy update do ashampoo, zmiana programu na nieco nowszy czy bardziej rozbudowany, nowy aparat z wyższą rozdzielczością - i zacznie się zacinać przy tym samym.
A wymiana procka nie zawsze jest możliwa. Podobnie jak kupno od ręki i dla kaprysu lepszego lapka.
 

Quń

Bardzo aktywny
Dołączył
30 Sierpień 2013
Posty
405
Reakcje/Polubienia
199
Kiepski interes:


Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

Podobno 4GB są tam wlutowane na płytę - wolne jedno gniazdo do rozbudowy. czyli - jeśli "wlutowane 4 GB" strzeli - to i cały laptop "strzeli", bez możliwości wymiany kości pamięci jak w cywilizowanych produktach.

Uważałbym też przy zakupie, bo i i5 w takich laptopach (o tym symbolu) widzę.
 

Zawisza Czarny

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
22 Lipiec 2010
Posty
1140
Reakcje/Polubienia
64
Miasto
Trójkąt Bermudzki

sPeRaCz

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
21 Maj 2011
Posty
525
Reakcje/Polubienia
23
PiotrN72 napisał:
Rozumiem że dział "Komputery Co kupić?"

:)

Jak najbardziej tak. Na "elektrodzie" jestem od ponad pięciu lat i "reklamacja" była tylko jedna (de fakto nieuzasadniona)
 
Do góry