Sprawa rozwojowa. Ktoś rzekomo włamał się na prywatną skrzynkę mailową ministra Dworczyka oraz jego żony. Przejęte zostały też konta na Facebooku.
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
HAHAHAHAAH. W zasadzie tak powinien zacząć się ten artykuł.
Największą stratą są jednak notatki z 19 lat studiów. Swoją drogą to skoro się włamali i minister zmienił już hasła to jako obywatel chciałbym poznać hasła jakich używał.
A bardziej poważnie to faktycznie nie ma w tym co wykradli nic ważnego
Dla poslow specjalnej troski zamierza sie wprowadzic telefon zaufania, gdzie moga sie wyzalic:
"Halo, tu posel...., prosze przyjechac na facebuka bo okradli nudesy"
albo:
"te wredne redaktory znalazly ze jezdzilem 75 godzin na dobe Kamazem o pojemnosci 27.5litra turbo, wypalilem cala rope z rafinerii Gdansk. Prosze przyjechac i aresztowac serwer".
Ja bym poszedl dalej: w Sejmie nalezaloby znalezc miejsce na dwa przybytki:
1. Sciana hasel, gdzie publikowano by hasla poslow z ubieglego miesiaca i powornywaloby sie ze statystykami uzycia np. hasla: PanPoselPalacyk;. mozna by tez zorganizowac jakas tiare Przydzialu, ktora obdzielalaby poslow haslami na nastepny miesiac. Przyjaciele rosjanie na pewno dostarcza algorytmow
2. Pokoj zalu, wyscielany poduszkami, gdzie poslowie z wyciekiem mogliby walic lbami w wyscielane atlasami sciany. Chcialbym podkreslic: oblozenie scian czyms miekkim jest tu warunkiem koniecznym, albowiem biorac pod uwage pustote w lbach moznaby zalozyc ze echo wynikajace z walenia bogloby byc podobne w natezeniu do tego ktore powstaje przy waleniem pustym wiadrem o sciane, co mogloby zaklocac powage obrad.