S
Skasowany użytkownik 6404
Zaloguj
lub
Zarejestruj się
aby zobaczyć!
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!
Ok, to jak możesz to zapytajOXYGEN THIEF wybacz że tak późno odpisuje.. Kurcze zaglądam tu codziennie a nie zauważyłem, że wysłałeś mi informacje na PW .. Ah gapa ze mnie..
Co do kopiowania artykułów z Instalki.pl to zależy chyba od tego w jakiej formie byłyby zamieszczane tutaj? Bo jeśli będzie coś na zasadzie jak tu https://programyzadarmo.net.pl/threads/netflix-pokazuje-jak-dzięki-technologii-odmłodził-gwiazdorską-obsadę-irlandczyka.40707/ to ja nie widze problemów ... ale pewnie wolelibyście aby wyglądało to jak na tej stronie https://programyzadarmo.net.pl/threads/do-androida-zmierza-funkcja-którą-posiadacze-iphone’ów-mają-od-lat.40762/ ? Jeśli to drugie to musiałbym pogadać z szefami.. Ja tam już długo pracuje ale o takie rzeczy wiadomo wolałbym podpytać.. Bo szczerze mówiąc, pokręcone są te prawa zastrzeżone..
Cały artykuł:Do Androida zmierza funkcja, którą posiadacze iPhone’ów mają od lat. Czytniki linii papilarnych i skanery twarzy w końcu będę potrafiły więcej.
Wszystko wskazuje na to, że Google pracuje nad zwiększeniem poziomu zabezpieczeń w swoim systemie i ułatwieniem życia użytkownikom jednocześnie. Mówimy tu o funkcji, która wszystkim posiadaczom sprzętu Apple’a znana jest od lat, podobnie jak tym użytkownikom Androida, którzy korzystają z managerów haseł pokroju LastPass czy 1Password.
Mowa o zabezpieczeniu biometrycznym w autouzupełnianiu haseł.
W iOS i macOS działa to tak: jeśli chcemy, żeby Pęk Kluczy automatycznie wypełnił za nas pole loginu i hasła w danej usłudze czy na stronie, musimy to zatwierdzić, odblokowując funkcję skanem twarzy lub palca.
To dodatkowa warstwa zabezpieczeń, która może się przydać np. w sytuacji, gdy nasz sprzęt wpadnie w niepożądane ręce. Złodziej/żartowniś może i dostanie się do naszego telefonu, ale dostępu do ważnych stron i usług nadal bronić będzie biometria użytkownika.
to fajnie, dziękiDobra rozmawiałem i szefowie nie mają nic przeciwko. Odpowiada im najbardziej ta metoda zaprezentowana powyżej przez @Grandalf
Czyli jakiś fragment tekstu nie musi być az taki krótki, ale zeby po prostu na końcu był odnośnik do "cały artykuł" i link..