Tysiące iPhone'ów 6 zamieniły się w śmieci

fiodor99

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
870
Reakcje/Polubienia
86
Miasto
25° 47' N 80° 13' W
Error 53 kompletnie niszczy smartfony Apple, zmieniając je w bezużyteczne przyciski do papieru.
Tysiące iPhone'ów 6 zamieniły się w śmieci
Albo jest to efekt bardzo brzydkiego zagrania ze strony firmy Apple, albo jest to efekt trochę brzydkiego zagrania ze strony firmy Apple. Tak czy siak, sprawa jest wyjątkowo przykra.
QbZgOkbMbpOVfRA2zGeX.jpeg

Jeśli jesteś (nie)szczęśliwym posiadaczem iPhone'a 6 lub 6 Plus i twój smartfon przestał działać po tym, jak oddałeś go do reperacji w niezależnym serwisie, to nie mamy dla Ciebie dobrej informacji. Twój telefon to już trup, a zapisane na nim zdjęcia czy dane zostały bezpowrotnie utracone – o ile zainstalowałeś na nim najnowszą wersję systemu iOS 9.

Wszystko za sprawą błędu "Error 53", który pojawia się właśnie w takich sytuacjach. Żeby była zupełna jasność – odbieramy z serwisu naprawiony, działający telefon, a błąd pojawia się dopiero po aktualizacji oprogramowania. Oprogramowania, które między innymi sprawdza, czy "na pokładzie" iPhone'a znajdują się oryginalne części, z którymi wyszedł z fabryki. Jeśli ich nie znajduje (bo w czasie naprawy zostały wymienione), urządzenie jest totalnie blokowane.

Jak tłumaczy się Apple? Oczywiście chodzi o Wasze dobro! I bezpieczeństwo! Dane w smartfonie chronione są poprzez wbudowany czytnik linii papilarnych, który jest z kolei połączony z odpowiednimi podzespołami wewnątrz urządzenia, oraz oczywiście z przechowywanymi danymi umożliwiającymi rozpoznanie odcisku palca użytkownika. Jeśli to połączenie zostaje w jakiś sposób zakłócone, odbierane jest to jako sygnał zagrożenia dla bezpieczeństwa danych, więc na wszelki wypadek Wasz iPhone czym prędzej popełnia sepuku. I żeby była jasność – ta sytuacja nie dotyczy tylko napraw związanych z Touch ID, ale także chociażby z wymienianiem uszkodzonego ekranu czy innymi ingerencjami polegającymi na użyciu części nowych podzespołów.

Jak to tłumaczą użytkownicy? Ci łagodniej nastawieni mają tylko pretensje do Apple o to, że nie poinformowało, nie uprzedziło odpowiednio wcześniej, że sytuacje związane z Error 53 mogą mieć miejsce, jeśli skorzystamy z niezależnego serwisu napraw telefonów. Ci bardziej wkurzeni mówią wprost, że Apple tym niezbyt czystym zagraniem chce przekonać użytkowników swoich urządzeń do korzystania wyłącznie z własnych punktów serwisowych.
źródło: chip.pl
 

fiodor99

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
870
Reakcje/Polubienia
86
Miasto
25° 47' N 80° 13' W
CD
Wystarczy zmienić datę.
Czarna seria Apple: jest jeszcze prostszy sposób, by stracić smartfona
To odkrycie nie poprawi nadszarpniętego ostatnio wizerunku firmy Apple w oczach użytkowników jej urządzeń. Okazuje się, że aby skutecznie "zabić" iPhone'a, iPada czy nawet iPoda, wystarczy zmienić mu w systemie datę na 1 stycznia 1970 roku.
Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda proces zmiany iPhone'a w kupkę nieszczęśliwej, niesprawnej elektroniki, to najpierw zapraszamy Was do obejrzenia tego filmu:

Oczywiście pierwsze pytanie brzmi, czy jest to zniszczenie definitywne. Autor filmu twierdzi, że tak właśnie jest, podobnie jak wielu innych użytkowników, jednak warto też zaznaczyć, że pojawiają się również inne głosy. Jeden z użytkowników portalu Reddit poinformował na przykład, że jego iPod po 5 godzinach "śmierci klinicznej" jednak ożył i – z oporami – ale pozwolił jednak na zmianę daty, a wtedy wyzdrowiał kompletnie.

I drugie ważne pytanie: jakie urządzenia narażone są na śmierć z powodu zmiany daty? Niestety wszystkie, które wykorzystują 64-bitowe procesory, a równocześnie korzystają z oprogramowania iOS 8 lub nowszego. Innymi słowy, narażone są wszystkie stosunkowo nowe iPhone'y (5s, 6, 6 Plus, 6s i 6s Plus), iPady (Air, Air 2, mini 2, mini 3, mini 4, Pro) i wreszcie iPod Touch 6G.

Oczywiście pocieszające jest w tej historii to, że nikt o zdrowych zmysłach – zwłaszcza wiedząc już o problemie – nie będzie bawił się w ręczną zmianę daty w systemie i ustawiał ją akurat na 01.01.1970. Ale wiecie, jak to jest. Mnóstwo ludzi zadziała na zasadzie "nie uwierzę, jak nie zobaczę", by później wybrać się z żalem do najbliższego serwisu Apple (najlepiej oryginalnego!). Niemniej w tym przypadku w wyniku całej tej sprawy najbardziej ucierpiała (i cierpi nadal) bezpośrednio firma Apple, bo jej salony przeżywają obecnie prawdziwe oblężenie dowcipnych dzieciaków, które "testują", czy wystawione urządzenia również podatne są na ten problem.

Cóż, fortuna kołem się toczy. Niedawno to Apple przygotowało niespodziankę użytkownikom, która zmieniła ich smartfony w bezwartościowe cegiełki. Obecnie oni robią to samo w salonach Apple...
źródło: chip.pl
 

fiodor99

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
24 Listopad 2011
Posty
870
Reakcje/Polubienia
86
Miasto
25° 47' N 80° 13' W
iOS nie będzie już demolował całego iPhone’a po wykryciu nieoryginalnych części.
Apple ze wstydem usuwa „error 53”
Apple właśnie publikuje nową wersję iOS-a z linii 9.2, która przywraca sprawność telefonom dotkniętym przez „błąd 53”, występujący gdy użytkownik zastosuje nieoryginalne części serwisowe.
Telefony Apple po niedawnej aktualizacji iOS-a… przestały działać. A właściwie, to tylko te z nich, które w serwisie otrzymały nieoryginalne części. To było zamierzone działanie, które miało chronić użytkowników przed fałszerstwami, ze szczególnym naciskiem na Apple Pay. Niektórzy złośliwi uważali, że to tylko metoda na zarabianie jeszcze większych pieniędzy poprzez wymuszanie korzystania wyłącznie z autoryzowanych serwisów. Jakiekolwiek Apple miał motywy, dziś są bez znaczenia. Bo firma poszła po rozum do głowy.

Nowa wersja iOS-a nie demoluje już iPhone’ów z „naruszonymi” modułami Touch ID. Co więcej, Apple twierdzi, że nigdy nie było to jego zamiarem, a mechanizm blokujący telefony w założeniach był przeznaczony tylko do wewnętrznych testów. Osoby, które w wyniku tego błędu musiały zapłacić w autoryzowanym serwisie Apple’a pieniądze, otrzymają ich zwrot. Ciekawe, w jaki sposób to wpłynie na związany ze sprawą pozew zbiorowy...
źródło: chip.pl
 

alchemia

Wygadany
Dołączył
30 Grudnia 2014
Posty
56
Reakcje/Polubienia
14
Łaskawcy.

Kupiłeś samochód, wymieniłeś klocki hamulcowe poza firmowym serwisem i przestała działać hamulce. Szerokiej drogi.

Jakim prawem ingerują w moją własność. Mogą mi przekazać informację o ryzyku i konsekwencjach, ale decyzja co do postępowania to moje niezbywalne prawo.
 
Do góry