Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocja

[sheriff]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

Z serwisu rapideo zacząłem korzystać dzięki promocji na PZD. Nawet zdążyłem zareklamować ich dwóm osobom.

Od paru dni wyświetla mi się reklama aby doładować konto

Wielka Świąteczna Promocja!
Doładuj konto teraz a Twoje doładowanie zostanie powiększone o 50%!

Przypominamy, że promocja jest ograniczona ilościowo a więc kto pierwszy ten lepszy!

Pozostało tylko 14795 GB promocyjnego transferu - pospiesz się i już teraz doładuj konto!

W końcu się skusiłem. Kliknąłem na link

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

a tam taka informacja:

dodaj transfer
Twój BONUS: Świąteczna Promocja - otrzymujesz 50% więcej do każdego doładowania transferu zakupionego w serwisie Najlepszy wybór!
Konto Premium, najwięcej transferu, bez limitów prędkości pobierania.
360dni 5400 GB 149.99 zł 3 gr/GB kupuję » 180dni 2700 GB 99.99 zł 4 gr/GB kupuję » 90dni 1350 GB 64.99 zł 5 gr/GB kupuję » 30dni 450 GB 27.99 zł 6 gr/GB kupuję »
Pobieraj ile chcesz i kiedy chcesz! Transfer nigdy nie wygasa
75 zł 277.77GB 416.66GB 18 gr/GB kupuję » 50 zł 135.14GB 202.71GB 25 gr/GB kupuję » 25 zł 53.19GB
79.79GB 31 gr/GB kupuję » 10 zł 17.54GB 26.31GB 38 gr/GB kupuję »
Płatność SMSem 23.37zł 30.75GB 46.13GB 51gr/GB kupuję » 7.38zł 9.51GB 14.27GB 52gr/GB kupuję »
3.69zł 4.21GB 6.32GB 58gr/GB kupuję » 1.23zł 1.26GB 1.89GB 65gr/GB kupuję »

[Zero informacji, że się nie stosuje do pozycji pierwszej.]

No to klikam, doładowałem, poprzednio przy promocji + 100% miałem przedłużone konto o miesiac więcej - jak kupiłem na miesiąc to dostałem na dwa, spodziewałem się, że po doładowaniu przedłuży o 2 tygodnie więcej, bo na dzień dają stałe 25GB przy koncie premium, a tych 50% jak nie widać tak nie widać.

W związku z tym napisałem aby sprawę wyjaśnić sądząc, że może za jakiś czas się pojawi te 50% promocyjne.

A to informacje jakie otrzymałem:

2013-12-16 14:34:18 doładowałem konto na kolejny miesiąc, ale nie otrzymałem bonusu +50%

administracja: Witam. Tylko konta Transferowe objęte są promocją 50%, nie czasowe Premium. Dziękuje i pozdrawiam

Znów poczułem to radosne odczucie, że ktoś mnie robi w balona.

Chyba sobie Państwo żartują. Wyświetlacie mi na koncie reklamę, nachalnie widoczną, bez informacji że się do mnie nie stosuje i jedyne co mi Państwo mają do powiedzenia po wprowadzeniu w błąd, to informację, która powinna się znaleźć wcześniej przy promocji? Oczekuję przedłużenie trwałości konta o te 50% albo całą sytuację opiszę na forach softwarowych, zrobię taką bezinteresowną reklamę jak wprowadzacie ludzi w błąd a w nagrodę dajecie dziękuję i pozdrawiam.
Dziękuje i pozdrawiam

Witam. Informacja w zakładce Doładuj konto mówi wyraźnie: Świąteczna Promocja - otrzymujesz 50% więcej do każdego doładowania transferu zakupionego w serwisie . Przez doładowanie transferu rozumie się transfer a nie konta Premium których jednostki wyrażane są w dniach. Dodatkowo po wejściu w jakikolwiek pakiet transferu widnieje informacja, że zawiera on +50% gratis, czego nie ma w pakietach Premium. W związku z tym nie możemy uznać reklamacji. Pozdrawiam.

odpowiadam

To oczywista nieprawda.

Informacja na stronie mojego konta jest następująca:

A. o promocji

Świąteczna Promocja - otrzymujesz 50% więcej do każdego doładowania transferu zakupionego w serwisie
Najlepszy wybór!

B. poniżej o moim koncie, zaraz pod info o promocji:

Konto Premium, najwięcej transferu, bez limitów prędkości pobierania.

Widać słowo transfer? Jest doładowanie konta opisane za pomocą słowa "transfer"? JEST

To czego się dziwić, że skoro jest użyte to samo słowo na określenie doładowania standardowo, poza promocją, a następnie pojawia się na koncie użytkownika informacja o promocji +50%, a bez informacji, że drogi użytkowniku, to się stosuje do niektórych kont a nie Twojego, to jest to wprowadzenie w błąd, poprzez podanie dwuznacznej informacji.

w żadnym miejscu nie znajduje się informacja" Przez doładowanie transferu rozumie się transfer a nie konta Premium których jednostki wyrażane są w dniach." To jest informacja, która może wy macie w swoich umysłach, ale której nie ma jasno wyświetlonej przy promocji. Gdzie jeszcze się znajduje to jest nieistotne, bo działanie odbywa się w oparciu o dane informacje a nie zapisy małym drukiem. Jeżeli uważacie inaczej, to to potwierdza moją tezę - naciąganie przez brak informacji widocznej.

Natomiast jak byk w kategoriach transferu (również!!!) określane jest konto premium. Rzecz jest tak opisana, że wprowadza w błąd - gdybyście chcieli aby nie wprowadzała - podalibyście informację, że nie dotyczy kont preminum. Nie podaliście i w tym leży Wasza wina. To już ostatnia moja propozycja 'polubownego' rozwiązania tej sytuacji - ale macie całkowite prawo logiczne wyboru. Ja w każdym razie takich niejasnych sytuacji nigdy nie odpuszczam i na pewno się ten numer Wam nie opłaci. Czekam do 16:30, potem wrzucam opis całej sytuacji na fora.

Dziękuję i pozdrawiam. Z przyjemnością będę się dzielił opisem tej sytuacji ze wszystkimi po wsze czasy.

Na to serwisant gra głupiego i pomija całą argumentację, że informacja w promocji wprowadza w błąd, bo dwuznaczna i opowiada co mi się wyświetlało jak dałem się w błąd wprowadzić. A tymczasem trzeba tak promocję robić, aby nikt się nie nabrał na mały druk. No chyba że zależy tylko na doraźnym zysku a nie na utrzymaniu klienta.

Ponownie informuję, że promocją objęte są tylko pakiety transferu, nie konta Premium. Po wybraniu pakietu Premium widnieje informacja "Otrzymasz 30 dni pobierania z limitem 15GB / 24H, czyli do 450 GB transferu.". Również na potwierdzeniu z DotPay jakie otrzymał Pan na e-mail jest informacja, że zakupił Pan konto Premium na 30 dni, nie na 45 dni. Nie jest to naszą winą, że nie doczytał Pan warunków promocji lub nie upewnił się przed zakupem czy promocja obejmuje również pakiety Premium. Dlatego reklamacja nie zostanie uznana. Pozdrawiam.

Po zakończeniu subskrypcji wracam do zevary a osoby pytające o takie serwisy do rapideo już nie będę zachęcał lecz, a że mam przerób miesięczny około pół tysiąca ludzi z którym sobie rozmawiam na różne tematy, w tym softwarowe, gdyż słusznie lub nie, jestem uważany w swoim środowisku za znającego się na sofcie i sprzęcie, to spokojnie kilku na miesiąc gdy zapytają o takie usługi skieruję do alternatywnych podmiotów, zevary albo choćby rapidhost.pl

A innych, którzy mogliby się dać nabrać jak ja tym tekstem ostrzegam.

Rozczarowałem się niestety, ale cóż - nauczka, gdy zaproponują Ci promocję, odmawiaj, bo okaże się, ze się do Ciebie nie stosuje, o czym poinformują Cię po wyciągnięciu kasy.



Update:

Panowie z Rapideo wesoło się nie przejmują całą sprawą:

administracja: Dziękujemy za wspaniały wpis. Pozdrawiamy.

Jakie to swojskie, prawda? Kasiora kasiora kasiora.

Będe bronił kolegi , bo wedle mnie to jest celowe niedopowiedzenie i wprowadzenie w błod ludzi , a po 2 są lepsze strony tego typu jesli chodzi o pobieranie plików np :Rapidox.pl ! I tu ci trasfer nie przepada jak w wymienionej firmie po okresie czasowym , no chyba że go wykorzystamy .Dodatkowo firma ma certyfikat

co świadczy o jej rzetelności i udsciwości.I udostepnia dane gdzie jest zarejestrowana ,kto jest włascicielem ,gdzie sie miesci siedziba itp informacje .Tu masz wszystko jawne i czarno na białym , jak masz dostać bonus to dostajesz i niema lipy .Kontakt z adminem i wszelkie reklamacje sa bardzo szybko rozpatrywane.Dodatkowo firma caly czas wprowadza nowe serwisy do oferty przykładem jest np : chomikuj.pl . Zawsze czy to na swieta czy to na różne okazje , firma rozdaje kody na darmowe doładowania . Cena trasferu jest bardzo rozsodna .Polecam

+

Dlaczego korzystam z Rapidox.pl ?

- Bezpieczeństwo i szybkość pobierania danych
- Gwarancja pobierania danych z maksymalną prędkością Twojego łącza
- Nieograniczona ilosc plików pobieranych jednoczesnie
- Możliwość korzystania z programów do pobierania
- Automatyczne pobieranie danych OD RAZU po dodaniu linków - nie czekasz aż dane przekopiują się na nasz serwer
- Nie pobieramy żadnych opłat za rejestrację oraz prowadzenie konta w serwisie
- Brak ukrytych kosztów

Specjalna oferta dla stałych użytkowników
Kupiłeś już raz transfer? To świetnie! - przy każdym kolejnym dodałdowaniu otrzymujesz 25% gratis!

Polecanie serwisu
Możesz otrzymać aż 25% doładowania użytkownika polecającego!

HappyHours - pobieramy 30% transferu
W godzinach 02:00 - 08:00 pobieramy z większości hostingów jedynie 30% transferu!

Spoiler: pokaż

Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!

 

[graf]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

Nie wszyscy mają konto na Rapideo.pl więc czytając ten temat widzieć i wiedzieć wszystkiego nie mogą.
Umieszczam kilka zrzutów (Ola wcześniej niektóre już dała)...

Na początek może napiszę, że ja rzadko korzystam z tego typu usług, dlatego też wcześniej w Bazarek / License exchange [Oddam] oddałem innym ileś tam Kodów Doładowujących na Koncie Premium z KŚ 9/2013 i 10/2013 po 210GB (14 dni) i 315GB (21 dni).
Również z tego powodu nie kupiłbym sobie Konta Premium ale Pobieraj ile chcesz i kiedy chcesz! Transfer nigdy nie wygasa, bo tak rzeczywiście jest. Dodatkowo w godzinach między 02:00 - 10:00 odliczany jest tylko transfer w wysokości 50% wielkości pliku, a pliki są ważne 36 godzin od daty całkowitego zapisu pliku na serwerze.
Każdy jednak z pomiędzy istniejących usług, wybiera te najbardziej mu odpowiadające.
Ja mam tam konto od stycznia 2011 kiedy to założyłem je dla próbnych 200 MB które dają na początek za darmo.
Nigdy też nie miałem z nimi jakichkolwiek problemów a jedyna rzecz której mi tam brakuje, to możliwość zakupienia takich nie przypisanych do konta Kodów Doładowujących. Rozmawiałem nawet z kimś tam (mam wrażenie że na czacie ale takiej opcji teraz nie widzę) w tej sprawie, bo chciałem zakupić kilka takich Kodów Doładowujących żeby móc je podarować chętnym na forum Programy za Darmo. Niestety, otrzymałem wtedy odpowiedź, że na chwilę obecną nie ma takiej możliwości.

Co do opisanego tu problemu, może warto by było wcześniej spróbować skontaktować się z kimś z Rapideo.pl z prośbą o zwrot tych - jak to rozumiem - 27 złotych i 99 groszy, wyjaśniając całą tę sytuację jako dla siebie niejasną.
Nie wiem, tylko tak wnioskuję z mojej rozmowy o której wspomniałem, że skoro nie było celem mojego rozmówcy wprowadzanie mnie w błąd po to, żebym wydał kasę i potem był niezadowolony (w najmniejszym stopniu nawet nie odczułem w trakcie tej rozmowy, że ktoś chce mi coś sprzedać jak np. ma to miejsce wtedy, gdy rozmawiam z reprezentującymi mojego operatora telefonii komórkowej lub mój bank różnymi osobami), to serwis Rapideo.pl nie należy do tego rodzaju usługodawców.
W każdym razie gdyby to zależało ode mnie, to z powrotem na Twoje konto bym Ci przelał te 27,99.

Nie mniej jednak uważam, że informacje podane przez nich na stronie są bardzo czytelne, co też widać na załączonych zrzutach ekranu.
W przypadku Konta Premium, nigdzie nie ma takiej informacji jak ma to miejsce w przypadku Pobieraj ile chcesz i kiedy chcesz!
Na zrzutach widać, że np. w przypadku zakupu Konta Premium 30 dni - 450 GB - 27.99 zł - 6 gr/GB, nie ma sugerowanych żadnych obietnic typu 45 dni - 675 GB - 27.99 zł - 4 gr/GB.
Dodatkowo po wyborze zakupu takiego konta, w następnym kroku mamy wszystko wyraźnie opisane:

>> Kwota płatności to 27.99 zł.
>> Otrzymasz 30 dni pobierania z limitem 15GB / 24H, czyli do 450 GB transferu.
>> Limit dzienny resetowany jest o godzinie 00:00. Niewykorzystany transfer z danego dnia kumuluje się do 25 GB.
>> Jeżeli posiadasz wykupiony standardowy transfer, w pierwszej kolejności będziemy pobierać transfer z doładowania premium, a dopiero po jego wykorzystaniu - z standardowego transferu.
>> Możesz go wykorzystać na pliki z wszystkich dostępnych serwisów.
>> W przeliczeniu 1 GB kosztuje Cię tylko 6 groszy
>> Wykupiony transfer nigdy nie wygaśnie

Jest wyraźne oddzielenie Konta Premium od standardowego transferu.

Natomiast w przypadku Pobieraj ile chcesz i kiedy chcesz! widzimy wyraźnie np. 75 zł - 277.77GB (przekreślone) - 416.66GB - 18 gr/GB, a po dokonaniu tego wyboru zakupu, w następnym kroku mamy:

>> Kwota płatności to 75 zł.
>> Otrzymasz 416.66 GB czyli 426659.84 MB (277.77 GB transferu podstawowego
i +50% transferu gratis (138.89 GB) w ramach aktualnie obowiązującej promocji +50% gratis )
>> Możesz go wykorzystać na pliki z wszystkich dostępnych serwisów.
>> W przeliczeniu 1 GB kosztuje Cię tylko 18 groszy
>> Wykupiony transfer nigdy nie wygaśnie

Proszę o wyrozumiałość w tym co napisałem. Nie jest moim celem robienie za arbitra w tym sporze. Mi samemu w podobnych sytuacjach jest trudno się powstrzymać od podobnych reakcji. Nie szukając daleko mogę powiedzieć (z tych rzeczy o których powiedzieć mogę ), że potrafię już więcej nie chodzić do lokalu, w którym w trakcie obsługi zmieni się osoba mnie obsługująca.
Dlatego pomimo wszystkich argumentów i jednej i drugiej strony, ja tę sprawę widzę tak:
- kupujący w tej sytuacji nie ma racji i do swego błędu się przyznaje
- sprzedający mimo tego że ma rację, uznaje rację klienta (podkreślam, rację klienta a nie to że klient ma rację) i dlatego że mam bardzo dobre zdanie o sprzedającym, zwraca kwotę zakupu (zwłaszcza że jest to niewielka kwota) klientowi
- sytuacja ta mogła by służyć obu stronom, kupującemu jako pewnego rodzaju "lekcja", a sprzedającemu jako - mimo swojego momentami negatywnego brzmienia - reklama

Ja dzięki tej informacji dokonałem na dłuuugo jak dla mnie ważnego i nieprzepadającego w czasie, a także w dzisiejszej ofercie Pobieraj ile chcesz i kiedy chcesz! korzystnego zakupu transferu.

Dziękuję więc Kol. Areopagita za informację, a serwisowi Rapideo.pl za tę promocję.

Pozdrawiam

 

[Areopagita]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

Masz rację Graf,

jesteś pierwsza osobą, z którą muszę się zgodzić, z tych, które argumentowały przeciwko mojemu zarzutowi:

w tym miejscu masz rację, że była w promocji dodatkowa informacja, wyświetlana na zdjęciu, gdzie przy opcji 2 i 3 są przekreślone stare transfery i podane nowe promocyjne. Ja tego nie zobaczyłem, gdybym to dostrzegł to na pewno wystarczyłoby to mi, abym zrozumiał, że promocja nie jest dla mojego konta.

To uznaję. Czyli jeden punkt dla serwisu, w tym sensie, ze informacja była czytelniejsza niż opisałem,bo tej informacji nie dostrzegłem.

ale...

jak bardzo czytelniejsza? Bo zastanawiam się jakim cudem tego nie zauważyłem? Przecież spojrzałem na to zdjęcie, bo musiałem aby kupić transfer. A jakoś to nie rzuciło mi się w oczy, te przekreślone, cienkimi cyferkami zapisane dane. Może już powinienem te okulary nosić, dla poprawy akomodacji? W każdym razie - nie było tak, że celowo nie zauważyłem. Prawda?

Więc w tym miejscu się zgadzam, że ta informacja na plus serwisu. Natomiast informacja z pierwszej strony, nadal na niekorzyść i to co napisałem o niejasności się nie zmienia radykalnie, a jedynie częściowo - można uznać, że mniej niejasna, ale nadal dwuznaczna. Bo jak byk stoi to pierwsze zdanie podkreślone, które na pierwszym zdjęciu pokazałeś

Doładuj konto teraz a Twoje doładowanie zostanie powiększone o 50%!

Stoi jak byk?

Ja doładowałem. Warunek (w sformułowaniu z pierwszej strony) spełniłem? Spełniłem!
A doładowanie nie zostało powiększone o 50%. Zgadza się?

A że na drugiej stronie jest cienkimi cyferkami informacja, z której można wywnioskować, że tylko w opcji doładowania 2 i 3 doładowanie będzie powiększone

(przy dodatkowym założeniu czytającego, które nie jest oczywiste, nie ma go na stronie, ale można je uznać za racjonalne praktycznie - tylko takich doładowań dotyczy promocja, przy których zapisano powiększoną ilość danych, jednak jeżeli ktoś nie wiedział czy wcześniejsze zdjęcie, sprzed promocji wyglądało inaczej - to nawet tu może się pomylić, dla mnie to zdjęcie wyglądało tak samo,
choć tak faktycznie nie było, jak wnioskuję z całej sytuacji),

to tego po prostu nie dostrzegłem choć patrzyłem. Moja niesprawność wzrokowa.

Ale nadal - wszystko można było zrobić cycuś glancuś tak, że pomyłka się nie pojawi. Wystarczyłoby dać przekreślenie w innym, kontrastującym kolorze, np czerwonym, albo czarnym. A przede wszystkim, na pierwszej stronie dać od razu czytelną informację, nawet małymi literkami, ale z tą gwiazdką przy promocji (*), do odsyłacza, że promocja nie stosuje się do doładowania konta premium. Bo skoro ktoś formułuje zdanie ogólne, mówiące o wszystkich doładowaniach, a nie o niektórych, to ja to odczytuję zgodnie z logiką - jako zdanie ogólne mówiące o wszystkich czytaj dowolnego rodzaju doładowaniach.

Cieszę się, że moje zrobienie rabanu się Tobie Graf przydało. Natomiast nie chodziło mi o zwrot pieniędzy, pieniądze są śmieszne. Jeżeli już to chodziło mi o zasady, zgodnie z którymi nie wolno doprowadzać do sytuacji, że klient poczuje się nabity w butelkę. Jeżeli nie będziemy dbali, aby sprzedawcy odpowiedzialnie, z poszanowaniem klienta i z dbaniem o niego podchodzili do sprzedaży, to coraz powszechniejsze będzie, że podchodzić będziemy do propozycji wysuwanej przez druga osobę jako do sytuacji, gdzie pojawia się pytanie - a w którym miejscu chcesz mnie wykiwać? To nie o takom Polskem Lechu walczył i nie takiego kapitalizmu sobie życzę ja. Gdyby przyczyną całej sytuacji był klient - nie ma o czym mówić, sprawa jest wymyślona i firmie nic nie można zarzucić. Ale firmie można zarzucić dwuznaczne formułowanie opisu promocji, choć mniej niejednoznaczne, w świetle tego co pokazał Graf, niż napisałem wczoraj. Bo z moich 4 argumentów, które przedstawiłem w odpowiedzi Alowi, zostało 3,5. Gdy zwracam się do serwisu z wyjaśnieniem sytuacji to otrzymuję suche: pomyliłeś się i "Dziękuje i pozdrawiam"

Ale drogie Rapideo - nie bez przyczyny, po stronie sformułowania promocji, się pomyliłem.



Dlatego z serwisem Rapideo się rozstanę, po wykorzystaniu tego co kupiłem, przejdę do serwisu zaproponowanego przez Sheriffa, zamiast przedłużyć mi o te dwa tygodnie, załatwiając sprawę i ciągnąć regularne opłaty od mojej osoby i innych, których polecę, woleli pokazać, kto tu rządzi. Niech zatem tracą na mnie i na tych wszystkich, których będę kierował gdzie indziej. Oni mają prawo do swojej "promocji", a ja im będę robił swoją, uczciwie, z zaznaczeniem, że było na drugiej stronie cienkimi cyferkami zapisane i przekreślone. Niech sobie każdy sam oceni na ile to dozwolone i uczciwe. Z pewnością oni więcej na tym stracą niż by stracili te 13,5 promocyjne, a jeżeli sobie to lekceważą, to tylko gratuluję im takiego podejścia w wyrabianiu zysków - szybki niewielki zysk i wielokrotnie większa strata, zamiast niewielkiej straty i wielokrotnego zysku w dłuższej perspektywie. To jest właśnie dziwny polski kapitalizm. A Rapideo już raz podziękowałeś kasą Grafie, uwierz, oni faktycznie niczego Ci nie dali czego by nadal nie mieli - bo to są wirtualne dobra, nawet prawdopodobnie nie musieli dokupywać serwerów z przestrzenią dyskową - po prostu chcieli sprzedać więcej do końca roku. To jest taki cud elektroniczny, że w takiej promocji, gdzie sprzedaje się taniej prawa do transferu po stronie klienta faktycznie się coś zmienia, a po stronie sprzedającego tylko inny zapis ustawień w ograniczeniu dla konkretnego konta.

pozdrawiam,

 

[Areopagita]

Finalizacja mojego korzystania z usług Rapideo

Jak zapowiedziałem, tak robię, kończę korzystanie z rapideo.
Niestety okazało się, że nie potrafię znaleźć opcji usunięcia konta.
W tym celu zwróciłem się o pomoc do serwisu.
Jak można było się spodziewać, wesoła administracja raczy mnie żarcikami.
Postanowiłem podzielić się z Wami twórczością Wesołka, sam takie żarty robiłem w liceum.

Na szczęście, po ponownym komunikacie załapali.

 

[Anonymous]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

Areopagita, ja to widzę, że na rapideo wszystko Ci nie pasuje i znajdujesz byle pretekst do tego, żeby się przyczepić i powiedzieć, że rapideo jest złe... (tak to wygląda), a jakby byli nie wiadomo jak sztywni to też nie byłoby raczej dobrze

 

[Anonymous]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

Areopagita-ja bym tego nie podciągnął pod poczucie humoru.
Najprostsze wytłumaczenie : Admin miał słabszy dzień albo z natury jest słabiej ogarnięty .

 

[eMCe]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

ja tam z Rapideo jestem zadowolony, konto założyłem w 2009 roku kiedy to bardzo często pobierałem z różnorakich hostingów i już mi nerwy puszczały na te limity, czasy oczekiwania i inne ograniczenia dla darmowych użytkowników
początkowo serwis oferował zaledwie kilka hostingów w wersji premium w porównaniu z tym co jest obecnie to teraz to jest bajka często też transfery były nijakie ale dla mnie najważniejsze było to, że może i nie za szybko ale zawsze udało się pobrać do końca
gdzieś po ponad roku aktywnego korzystania i doładowywania konta via sms, przestałem korzystać z serwisu zostawiając wyzerowane konto, ku mojemu zdziwieniu po 2 latkach konto było nadal aktywne
tak samo po ostatniej dłuższej rozłące z serwisem gdzie zostawiłem ponad 17 giga transferu i po kolejnych 2 latkach nie ubyło mi ani mega a konto dalej hula
Rapideo uległo też sporym zmianom, dodano tyle nowych opcji, funkcji, że jak narazie staram się to powoli sobie ogarnąć na nowo

 

[Areopagita]

Taki małe "nie"

Areopagita, ja to widzę, że na rapideo wszystko Ci nie pasuje i znajdujesz byle pretekst do tego, żeby się przyczepić i powiedzieć, że rapideo jest złe... (tak to wygląda), a jakby byli nie wiadomo jak sztywni to też nie byłoby raczej dobrze

Olu,

chwilę wahałem się czy odpowiedzieć na Twoją negatywną ocenę mojej osoby, bo uczy się nas, że jak źle o Tobie mówią, to powinieneś zmilczeć. Ale jednak moja słabość i nieuporządkowane przywiązanie do dobrego imienia przeważyły i odpiszę a potem będę pewnie musiał odpokutować moje gadanie w czyścu

Olu - proszę, nie baw się w psychoanalizę mojej osoby, bo chyba ani psychoanalitykiem nie jesteś, ani mnie nie znasz, ani też o interpretacje psychologiczne nie byłaś proszona. Oczywiście skoro tak chcesz, reagować nieżyczliwie - wprost negatywnie mnie oceniając (gdy jednocześnie nie dysponując żadnymi podstawami do takiej oceny) na moje informacje o rapideo, to jest Twój wybór. Masz do tego możliwość i prawo forumowe - wypływające z bycia uczestnikiem forum. Pozwól jednak, że odpowiem na tę ocenę wprost - nie podoba mi się ten typ reakcji zaprezentowany przez Ciebie. [Jak to zazwyczaj z nami bywa w wypadku takiego właśnie mylnego i nieżyczliwego traktowania nas przez inne osoby. Zwłaszcza takie, które nas nie znają osobiście i którym nie daliśmy podstaw do takiej oceny swoim zachowaniem, ani też nie prosiliśmy ich o podpowiedź, czy przypadkiem nie jesteśmy uprzedzeni. ]

Może zatem skoro chcesz wyrazić swoje zdanie w związku z tym co napisałem, [to akurat jest przeze mnie miłe widziane,] to jednak zamiast zajmować się moimi postawami odniesiesz się wyłącznie do sytuacji, o której pisałem, a nie zamiast tego do mojej osoby? Np. napiszesz, że Twoim zdaniem poprawną odpowiedzią na pytanie: Chcę usunąć konto, co mam zrobić? jest: "Proszę napisać, że chce Pan usunąć konto", jak uczynił to admin. Taka reakcja z Twojej strony ucieszy mnie nawet podwójnie, raz że odpowiesz na mój post, co utwierdzi mnie w bycie, bo ktoś się interesuje tym co ja, dwa - bo będzie zabawna.

Tymczasem wyjaśnienie realne dlaczego napisałem to co napisałem jest prostsze i mniej hipotetyczne niż to podane przez Ciebie, nie trzeba przypisywać mi postawy uprzedzenia wobec serwisu, [do którego miałem pozytywny stosunek do momentu, kiedy naciągnął mnie na promocję, którą do mnie skierował choć... mnie nie obejmowała, ale łatwo było to przeczyć, a informacje podane w promocji były dwuznaczne,] tylko wystarczy moją pretensję, o to ostatnie, wyjaśnić faktem, że nie spodobało mi się, że zostałem (poczułem się) naciągnięty a nic z tym serwis nie chciał zrobić oraz że uznałem za zabawną i wesołkowatą odpowiedź admina, bo tym razem psów na nich za tę bzdurkę nie wieszałem.

Prostsze i zasadne, zamiast wypowiadać się jak wróżka i psycholog w jednej osobie, co uczyniłaś, bo Twoja wypowiedź, nie wiem czy to dostrzegasz, była i o mojej postawie przeszłej wobec serwisu - psycholog, ale też o wszelkich, także przyszłych reakcjach na tego serwisu wszelkie działania - wróżka znająca przyszłość.

Przyjąłbym Twoją krytykę, gdyby była zasadna, to znaczy, faktycznie było tak, że cokolwiek rapideo robi, krytykowałbym to w ciemno i w czambuł potępiałbym. Ale nie tak robiłem, wskazałem jedno zachowanie moim zdaniem naganne i jedno zabawne. A takie dwie sytuacje nie dają prawa do takiego wniosku o nieskończonym zastosowaniu, jaki wysnułaś.

Irytującym jest, chyba nie tylko dla mnie, gdy ktoś wymądrza się na Twój temat czyniąc to bez podstaw w tym co zrobiłeś (w tym wypadku - napisałeś). Wie lepiej niż Ty, co Tobą kieruje i uświadamia Ci publicznie, że naprawdę nie chodziło Ci o to, co napisałeś, ale o coś innego co ukryte celowo lub nie. Albo jesteś ignorantem nie znającym siebie i swoich motywów, albo je ukrywasz celowo, będąc nieżyczliwie nastawiony do kogoś, czegoś. Nie wiadomo co gorsze.

Gdybym chciał zastosować Twoje postępowanie i samemu pobawić się w psychologa to napisałbym tak:

"Jest to już Twój kolejny atak na mnie w tej sprawie. Domyślam się, że podpadłem moją obroną dyskusji o polityce, bo wcześniej odnosiłaś się do moich postów i do mnie życzliwie, trudno - przeżyję. Jednak - pozwoliłem sobie ten jeden raz zaprotestować. Cokolwiek bym nie napisał o rapideo, ba cokolwiek bym nie napisał o dowolnej sprawie to Ci nie pasuje i znajdujesz byle pretekst do tego, żeby się przyczepić"

ale tak nie napiszę, bo przecież to byłoby nieuzasadnione, bo przyczepiasz się do mojej osoby tylko w niektórych sprawach. Nie dałem Ci podstaw do tego, tak mi się wydaje, bo ani nie atakuję Twojej osoby, złego słowa o Tobie nie powiedziałem (nie licząc niniejszej wypowiedzi, gdzie Ci coś zarzucam ), ani się nie wypowiadam negatywnie ani w zasadzie wcale o Twoich postach. No chyba, że bierzesz pod uwagę jedyne odniesienie do Twojej wypowiedzi, bez przywołania Twojej osoby, gdy napisałem broniąc tematów politycznych że są równie ważne jak kwestie wyboru Papieża i troski o zwierzęta. Trudno to jednak potraktować jako nieżyczliwość, to proste stwierdzenie faktu, że różne rzeczy są ważne dla różnych ludzi i wszyscy powinni być respektowani. Zresztą mnie te sprawy też interesowały.

Wybacz, że się nie powstrzymałem. Więcej na tego typu negatywne oceny mojej osoby, zamiast odpowiedzi w temacie, z Twojej strony czy kogoś innego nie będę reagował.

Ad EmCe:

Zgadzam się, serwis biorąc pod uwagę stronę techniczną jest niemal idealny. Z przykrością go porzucam, jak pisałem wcześniej, sam go polecałem innym. Ale są dwa powody aby to zrobić: 1. w relacjach z firmami, które się utrzymują z naszych wydatków, należy zawsze bronić swojego prawa do jak najlepszego traktowania, i w braku respektowania tego prawa - wyciągać konsekwencje; 2. w życiu liczy się nie tylko wygoda i użyteczność, ważniejsze są pryncypia - do nich należy także kwestia na jakie zachowania wobec Ciebie pozwalasz innym, także firmom. Przeszedłem na rapidox, a niektóre sprawy pociągnę jdownloaderem 2, muszę nauczyć się po prostu ponownie cierpliwości. Pewnie to przeżyję.

 

[Anonymous]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

@Areopagita
A jakby Ci wywalił konto bez odpowiedzi? Nie napisałbyś że tylko pytałeś, a oni specjalnie i złośliwie usunęli konto?
Zamiast jdownloadera zoba sobie Mipony. Javy nie potrzebuje.

 

[Areopagita]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

@Areopagita
A jakby Ci wywalił konto bez odpowiedzi? Nie napisałbyś że tylko pytałeś, a oni specjalnie i złośliwie usunęli konto?
Zamiast jdownloadera zoba sobie Mipony. Javy nie potrzebuje.

Odpowiadając precyzyjnie:

1. gdybym sformułował wyłącznie pytanie o metodę usuwania, a nie wyraził chęć zamknięcia, co miało miejsce, to wówczas można by to uznać za niezasadne. Jednak skoro wyraziłem chęć zamknięcia, to taka akcja bez komunikacji byłaby spokojnie do przełknięcia.
ale
2. jest inna opcja: admin mógł zasugerować, że moja prośba wystarczy do zamknięcia i procedura zamykania została uruchomiona, konto zostanie zamknięte w ciągu powiedzmy 24 godzin - wówczas masz i komunikat i możliwość uniknięcia sytuacji -pomyłki, że źle odczytał moją wypowiedź. Mógłby się też zapytać w razie wątpliwości - czy chcę zamknąć konto etc. Jest kilkanaście możliwości sformułowania odpowiedzi, nie jedna. za to ta jedna wybrana - była komiczna.

Zresztą, jeżeli pytanie dotyczy sposobu uniknięcia komizmu odpowiedzi admina - wystarczyłoby ją nieco rozbudować Tak jak pisałem, nie miałem o to do niego pretensji, tylko odpowiedź wydała mi się mrożkopodobna.

pozdr.,

 

[Anonymous]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

Areopagita, pozwolę sobie cytować niektóre Twoje wypowiedzi i zwyczajnie na nie odpowiedzieć.

negatywną ocenę mojej osoby

przywiązanie do dobrego imienia

Przede wszystkim nie oceniałam Twojej osoby, tylko co najwyżej Twoje podejście do rapideo. Nie napisałam, że Aeropagota jest taki siaki i owaki... Twoje dobre imię także nie zostało przeze mnie nadszarpnięte gdyż napisałam tylko, to co widać, więc jeżeli ktoś nadszarpnął Twoje dobre imię, to jak dla mnie byłeś to Ty sam

Oczywiście skoro tak chcesz, reagować nieżyczliwie - wprost negatywnie mnie oceniając (gdy jednocześnie nie dysponując żadnymi podstawami do takiej oceny) na moje informacje o rapideo, to jest Twój wybór

Nieżyczliwie? Bo nie napisałam, że "Areopagota zrobił bardzo dobrze, miał 100% rację!"
Jeśli chodzi o podstawy tego co napisałam, to są one w tym temacie

nie podoba mi się ten typ reakcji zaprezentowany przez Ciebie. [Jak to zazwyczaj z nami bywa w wypadku takiego właśnie mylnego i nieżyczliwego traktowania nas przez inne osoby. Zwłaszcza takie, które nas nie znają osobiście i którym nie daliśmy podstaw do takiej oceny swoim zachowaniem, ani też nie prosiliśmy ich o podpowiedź, czy przypadkiem nie jesteśmy uprzedzeni. ]

Domyślam się, że Ci się nie podoba, gdyż jak pisałam wcześniej "nie słodziłam Ci", więc wychodzi na to, że jestem zła...

"i którym nie daliśmy podstaw do takiej oceny swoim zachowaniem"

Podstawą jest tutaj właśnie ten temat i Twoje podejście, które w nim prezentujesz

Może zatem skoro chcesz wyrazić swoje zdanie w związku z tym co napisałem, [to akurat jest przeze mnie miłe widziane

Mam wrażenie, że albo źle zrozumiałeś moją wypowiedź, która brzmi tak:

Areopagita, ja to widzę, że na rapideo wszystko Ci nie pasuje i znajdujesz byle pretekst do tego, żeby się przyczepić i powiedzieć, że rapideo jest złe... (tak to wygląda), a jakby byli nie wiadomo jak sztywni to też nie byłoby raczej dobrze

Albo sam sobie przeczysz, gdyż wcześniej napisałeś coś troszkę innego

Teraz proszę, przeczytaj wyraźnie, to co napisałeś tutaj:

to jednak zamiast zajmować się moimi postawami odniesiesz się wyłącznie do sytuacji, o której pisałem, a nie zamiast tego do mojej osoby?

A chciałbyś żebym w tym temacie wypowiedziała się na temat każdego Twojego zachowania na forum itd? Temat jest o rapideo, więc wypowiadam się w nim tylko na jego temat, czyli inaczej mówiąc na temat tej sytuacji o której piszesz w tym temacie...

[do którego miałem pozytywny stosunek do momentu, kiedy naciągnął mnie na promocję, którą do mnie skierował choć... mnie nie obejmowała, ale łatwo było to przeczyć, a informacje podane w promocji były dwuznaczne

Informacja o promocji umieszczona była na rapideo dla wszystkich, nie tylko do Ciebie i jasno było napisane co trzeba zrobić, aby z niej korzystać, trzeba było tylko czytać ze zrozumieniem

nie spodobało mi się, że zostałem (poczułem się) naciągnięty a nic z tym serwis nie chciał zrobić

Tak jak pisałam wcześniej, wszystko było jasno napisane kogo dotyczy promocja, a na to, że Ty nie zrozumiałeś kogo ona dotyczy czy cokolwiek innego, to serwis wpływu nie ma. Ty "popełniłeś błąd" i jeszcze chcesz żeby oni coś z tym zrobili?

To tak jakbym ja wzięła udział w konkursie na PZD, nie zastosowałabym się do regulaminu tego konkursu przez co nie brałabym udziału w losowaniu i chciałabym, aby ktoś z programyzadarmo.net.pl coś z tym zrobił (pomimo tego, że to ja się nie zastosowałam), to byłoby dokładnie to samo

Prostsze i zasadne, zamiast wypowiadać się jak wróżka i psycholog w jednej osobie, co uczyniłaś, bo Twoja wypowiedź, nie wiem czy to dostrzegasz, była i o mojej postawie przeszłej wobec serwisu - psycholog, ale też o wszelkich, także przyszłych reakcjach na tego serwisu wszelkie działania - wróżka znająca przyszłość

"a jakby byli nie wiadomo jak sztywni to też nie byłoby raczej dobrze" napisałam ogólnie, że nie byłoby dobrze jakby byli sztywni, nie że jakby byli sztywni, to na pewno też byś się na pewno przyczepił. Widzisz różnice?!

Irytującym jest, chyba nie tylko dla mnie, gdy ktoś wymądrza się na Twój temat czyniąc to bez podstaw w tym co zrobiłeś (w tym wypadku - napisałeś)

Dla Ciebie ktoś, kto Ci nie przyklaskuje, to od razu się wymądrza

Albo jesteś ignorantem nie znającym siebie i swoich motywów, albo je ukrywasz celowo, będąc nieżyczliwie nastawiony do kogoś, czegoś. Nie wiadomo co gorsze

Na ten tekst odpowiem Ci tylko jedno, gdybym była do Ciebie nieżyczliwie nastawiona, to rozmawiałabym z Tobą zupełnie inaczej i nie chodzi mi tutaj o to, że rozmawiałabym z Tobą niegrzecznie...

Gdybym chciał zastosować Twoje postępowanie i samemu pobawić się w psychologa to napisałbym tak:

"Jest to już Twój kolejny atak na mnie w tej sprawie. Domyślam się, że podpadłem moją obroną dyskusji o polityce, bo wcześniej odnosiłaś się do moich postów i do mnie życzliwie, trudno - przeżyję. Jednak - pozwoliłem sobie ten jeden raz zaprotestować. Cokolwiek bym nie napisał o rapideo, ba cokolwiek bym nie napisał o dowolnej sprawie to Ci nie pasuje i znajdujesz byle pretekst do tego, żeby się przyczepić"

Atak na Ciebie? Co Ty masz jakieś problemy ostatnio czy jak, wszędzie ktoś Cię tylko atakuje, chce Cię oszukać itd, co jest z Tobą człowieku?!

Zauważ wreszcie różnice między tym, że mam inne zdanie na jakiś temat niż Ty, a tym, że jestem w stosunku do Ciebie czy do Twoich postów (?) nieżyczliwa, poza tym czy Ty uważasz, że wyrażam swoje zdanie (akurat tutaj ine niż Twoje) dlatego, że broniłeś tematów politycznych? Myślisz, że ja nie mam nic innego do roboty jak tylko myśleć jak Ci dopiec bo jesteś taki zły bo broniłeś tych tematów? Uwierz mi na słowo, że mam ciekawsze zajęcia, mnie te tematy nie odpowiadają, Tobie tak, pisz sobie w nich, ja tam nie wchodzę i dobrze mi z tym, dzięki temu każdy jest zadowolony, Ty, że możesz sobie tam popisać, a ja, że nie muszę czytać tych tematów i tyle na ten temat!

Nie ma sprawy, nie znajdę już "żadnego pretekstu aby się do Ciebie przyczepić", zwyczajnie, nie będę odpowiadać na Twoje posty, ostatni raz się do nich ustosunkuję właśnie w tym temacie

Wybacz, że się nie powstrzymałem. Więcej na tego typu negatywne oceny mojej osoby, zamiast odpowiedzi w temacie, z Twojej strony czy kogoś innego nie będę reagował

Nic się nie stało, wczytując się w Twój tekst mogliśmy się naprawdę wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć. Dziękuję Ci za to "negatywne oceny mojej osoby" nie będę się już powtarzać, pisałam o tym wyżej...

Pozdrawiam

 

[Areopagita]

Re: Uwaga na Rapideo - można się nabrać - dwuznaczna promocj

Olu,

nic prawie z Twojego listu nie zrozumiałem, w którym miejscu i w jaki sposób ma on być polemiką z tym co napisałem wczoraj w mojej odpowiedzi na Twoje życzliwe zainteresowanie moimi postawami, choć dwa razy przeczytałem. Myślę, że również i Ty nie chwyciłaś zarzutu jaki Ci postawiłem. Jesteś przekonana, że masz rację i że wszystko gra - niech tak zostanie.

Nawet jednak jakbym zrozumiał, to i tak bym w polemikę nie wchodził, bo nie interesuje mnie rozmowa o "personaliach", co zresztą napisałem. Trzymam Cię za słowo, to w końcówce. Będę zadowolony jak go dotrzymasz.