Tak bywa czasami. Życie.szkoda, mężny i galaktyczny zjawiszo...
zacząłeś, zamknąłeś... cóż więcej dodać...
tylko niedosyt pozostał
Tak bywa czasami. Życie.szkoda, mężny i galaktyczny zjawiszo...
zacząłeś, zamknąłeś... cóż więcej dodać...
tylko niedosyt pozostał
Wojowniku Hefajstos - o co ci chodzi?Tak bywa czasami. Życie.
Bo moja prawda jest mojsza niż twoja? I to marzenie za zadymą, awanturą bijące z każdego słowa...Za długo był spokój?
Właśnie. Proponuję, dla zwiększenia dystansu, kontynuować "konwersację" przez PW. Tu nikogo ona nie interesi, nie wnosi żadnej wartości dodanej na forum.Wcinasz się w konwersację tak trochę jak między wódkę i zakąskę. Trochę luzu i dystansu.
Właśnie. Proponuję, dla zwiększenia dystansu, kontynuować "konwersację" przez PW. Tu nikogo ona nie interesi, nie wnosi żadnej wartości dodanej na forum.
OK. Dostosuję się. Ale przyznaj, że do gardeł sobie nie skakaliśmy, prostego żołnierskiego języka nie używaliśmy.Właśnie. Proponuję, dla zwiększenia dystansu, kontynuować "konwersację" przez PW. Tu nikogo ona nie interesi, nie wnosi żadnej wartości dodanej na forum.