Światowy Kongres Żydów (World Jewish Congress; WJC) potępił w niedzielę "antysemickie" spalenie kukły Judasza Iskarioty w ramach wielkopiątkowego rytuału, którego tradycja została wznowiona w tym roku w Pruchniku w południowo-wschodniej Polsce. Na temat incydentu wypowiedział się dyrektor wykonawczy i jeden z wiceprezesów WJC, Robert Singer. Wyraził on "niesmak i oburzenie" wobec tej "jawnie antysemickiej manifestacji".
Kukła, której nadano wygląd kojarzony ze stereotypowym wyobrażeniem Żyda (z pejsami, brodą, długim nosem i jarmułką na głowie) otrzymała 30 uderzeń kijami, co odpowiadało ilości srebrników, które Iskariota otrzymał za zdradę Jezusa Chrystusa. W biciu kukły uczestniczyły dzieci zachęcane do tego przez dorosłych. Następnie podobizna Judasza była wleczona ulicami miasta. "Sąd" zakończył się na moście, gdzie kukle obcięto głowę, a tułów podpalono i wrzucono do rzeczki.
Tradycja "sądu nad Judaszem" sięga XVIII w., ale w ostatnich latach była zapomniana. W 2019 r. została wznowiona.
No, żeby tylko nie wrócili do "tradycji" palenia czarownic, bo książki już palą.......Światowy Kongres Żydów (World Jewish Congress; WJC) potępił w niedzielę "antysemickie" spalenie kukły Judasza Iskarioty w ramach wielkopiątkowego rytuału, którego tradycja została wznowiona w tym roku w Pruchniku w południowo-wschodniej Polsce. Na temat incydentu wypowiedział się dyrektor wykonawczy i jeden z wiceprezesów WJC, Robert Singer. Wyraził on "niesmak i oburzenie" wobec tej "jawnie antysemickiej manifestacji".
Kukła, której nadano wygląd kojarzony ze stereotypowym wyobrażeniem Żyda (z pejsami, brodą, długim nosem i jarmułką na głowie) otrzymała 30 uderzeń kijami, co odpowiadało ilości srebrników, które Iskariota otrzymał za zdradę Jezusa Chrystusa. W biciu kukły uczestniczyły dzieci zachęcane do tego przez dorosłych. Następnie podobizna Judasza była wleczona ulicami miasta. "Sąd" zakończył się na moście, gdzie kukle obcięto głowę, a tułów podpalono i wrzucono do rzeczki.
Tradycja "sądu nad Judaszem" sięga XVIII w., ale w ostatnich latach była zapomniana. W 2019 r. została wznowiona.