al

Forumowiszcze
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
22 Lipiec 2012
Posty
12144
Reakcje/Polubienia
12402
Miasto
Somewhere over the rainbow.
Tylko, że tenże Tusk pchał się na stanowiska i to stanowiska międzynarodowe bez znajomości angielskiego, co było obiektem drwin i wstydu na całym świecie, co opisywały światowe media (prasa i telewizja) i musiał za zaleceniem samych "władz" UE brać lekcje angielskiego i to za pieniądze podatników, a do Dudy przyczepia się tylko tutejsza opozycja za to, że zrobi od czasu do czasu, (co każdemu się zdarza nawet w ojczystym języku) jakieś przejęzyczenie lub drobny błędzik.

Ale ściemniasz gościu. Donald Tusku zaczął się uczyć angielskiego w 2008r a intensywnie od 2011r czyli 3 lata przed tym jak zaczął się "pchać na stanowiska".
Ja czekam jak Andrzej zakończy swoją obecną kandydaturę i nie będzie dorabiał zagranicą. Szkoda tylko że przez te lata reprezentacyjnej posady nigdy nie był w stanie pogadać po angielsku z jakimiś politykiem 1 na 1 bo po prostu czasem zdarza mu się jakiś bledzik czy przejęzyczenie

 
S

spamtrash

I po ptokach... ogladam wiadomosci z Polski , ale nic nie mowia, widocznie nagrane wczesniej...
szkoda, szkoda, piekny byl kraj i Narod...

be2ba19cf3b5744baef90ff64a1f0afd1365257b23074afcc3c4aaf8d7f412af,w400.jpg
 
Do góry