Jakby stale zamieniał wodę w wino, to w pewnych kręgach na pewno byłby nietykalny....Wez przestan ta cala historia jest naciagana.... serio wierzysz ze ktokolwiek ukrzyzowalby czlowieka zamieniajacego wode w wino?
A w tym formularzu to mi brakuje paru aspektow... np. oswiadczenia odnosnie tego kto administruje BARDZO wrazliwymi danymi osobowymi nie tylko moimi, ale i niejakiej Elizawiety, z ktora najczesciej grzesze
Nie ma czegoś takiego jak grzech, albo się jest porządnym człowiekiem albo draniem.....ale niektórzy dali sobie narzucić wg. mnie idiotyczny sposób myślenia i nic na to nie poradzisz...... niestety