Obserwowanie sikorek zimą bywa zajmującym zajęciem. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego co tak naprawdę kryje się pod tymi puchatymi żółtymi piórkami i urokliwym krawacikiem. A tak się składa, że to coś ujawnia swoją prawdziwą naturę właśnie o tej porze roku.
Sikorki to znane lokalnym środowiskom drapieżniki. Nie są jednak aktywnymi łowcami (jak np. sowy), więc z nadarzającej się okazji na skubnięcie jakiegoś mięsnego "smaczka", który dokonał już swego żywota (np. wróbli, myszy czy zahibernowanego nietoperza) korzystają raczej w niepełnym wymiarze godzin.
Choć, naturalnie, zdarzają się także i nieco bardziej makabryczne sikorcze doniesienia. Na przykład razu pewnego niejaka sikora modra, przebywająca przez jakiś czas w sieci ornitologicznej na obozie obrączkarskim wydziobała innej sikorze... mózg. Takie krwawe ekstrawagancje wbrew pozorom nie występują sporadycznie - często mogą być bowiem reakcją na nerwową sytuację.
No dobrze. Ale to mimo wszystko zjadanie mózgu. Czy można taki występek tłumaczyć sobie stresem? Cóż, prawda jest taka, że generalnie sikory nie przepadają za stresotwóczymi czynnikami. I przypadkowych niechcianych natrętów traktują w podobny sposób. Jeśli więc jesteś wróblakiem, któremu w trakcie poszukiwania gniazda zupełnie przez przypadek zdarzy się wstąpić do sikorzej dziupli - uciekaj, gdzie pieprz rośnie! W przeciwnym wypadku ryzykujesz nie tylko utratą mózgu, ale i brutalnym wydziobaniem całego swojego jestestwa.
Nic więc dziwnego, że na załączonym zdjęciu sikorka pozuje niczym myśliwy ze swoim trofeum (mimo że ma de facto "jedynie" zamiar ucztować na martwej nornicy). Jak widać, mrożące krew w żyłach sceny mogą odbywać się tuż pod naszym nosem (albo parapetem). I mieć ot, taki ładny żółty brzuszek.
Oczywiście, znając zwyczaje sikor nie powinniśmy ich potępiać. Wszak to tylko dzikie zwierzęta, efektywne i inteligentne drapieżniki, które działają w zgodzie ze swoją naturą, żadne szkodniki. A ostra zima może nie tylko nam dać w kość. Cieszmy się więc, że sikory nie są większe, bo inaczej ich "polowanie" mogłoby mieć nieco bardziej znamienne skutki...
Witaj gościu. Dziękujemy, że przeglądasz nasze forum ale czy wiesz, że zakładając konto możesz w pełni korzystać z dobrodziejstw jakimi są promocje i konkursy. Nie zobaczysz tu też żadnych reklam a rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.