Zawsze nienagannie ubrany premier Donald Tusk, tym razem nie uniknął "wtopy". I to dosłownie, bo zamiast założyć kalosze, w półbutach brodził przez błoto po kostki. Błotny spacer szefa rządu miał miejsce w Głochołazach
Zaloguj lub Zarejestruj się aby zobaczyć!