Mężczyzna do swojej żony:
- Kiedy leżałem w kajucie z chorobą morską, byłaś przy mnie.
Kiedy byłem w szpitalu ze złamaną nogą, byłaś przy mnie.
Kiedy zbankrutowała moja firma, byłaś przy mnie.
Teraz kiedy umieram, jesteś przy mnie.
I tak się teraz zastanawiam, czy ty mi ***** pecha nie przynosisz...
Jakim głosem mówi konfident?
Donośnym.