Korek

Ja tam biegły w angielskim nie jestem, ale zdaje się najważniejszym elementem wypowiedzi było łaskawe udzielenie panu Trumpowi przez pannę Krysię zgody na branie z niej przykładu... Brawo, niezły tupet. Facet powinien znać swoje miejsce. Panno Krysiu - pucio, pucio... tylko repertuar muzycznych dedykacji mi się już wyczerpał...![]()
Ja tam biegły w angielskim nie jestem, ale zdaje się najważniejszym elementem wypowiedzi było łaskawe udzielenie panu Trumpowi przez pannę Krysię zgody na branie z niej przykładu... Brawo, niezły tupet. Facet powinien znać swoje miejsce. Panno Krysiu - pucio, pucio... tylko repertuar muzycznych dedykacji mi się już wyczerpał...![]()