95. Rocznica Odzyskania przez Polskę Niepodległości

A

Anonymous

95. ROCZNICA ODZYSKANIA PRZEZ POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI


jie3B9S.gif
jie3B9S.gif
jie3B9S.gif
jie3B9S.gif
jie3B9S.gif
jie3B9S.gif
jie3B9S.gif



„Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości,
ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości
ani prawa do przyszłości.”

Józef Piłsudski

CtBG17H.jpg



Kazimierz Wierzyński
„Rok 1914”

Wymodlili ją wreszcie poeci, prorocy
I z niewoli jak z torby wyjęli pielgrzymiej,
Patrzą w ogień pisany zygzakiem po nocy:
Czy to pali się serce, czy to świt się dymi.

Nie wierzą oczom własnym - a któż im uwierzy
I kto przejrzy w uśpieniu dokoła zasnułem,
Że nad basztą zamkową królów i papieży
Naprawdę świt już zapiał czerwonym kogutem.

Pomsta idzie i głuche roztrąca kurhany:
Czy kto jeszcze tam czuwa i żyw kto usłyszy,
Jak ten marsz najzuchwalszy i krok wybijany
W zabobonnej i sennej obtłuką się ciszy!

Ach, jeśli nikt nie wstanie, samemu iść nawet
Z rozmachem sobiepańskim, z fantazją rozpaczy,
Bez bębnów honorowych, dywizyj i lawet,
Kompanią jedną krzyczeć, że jest już inaczej.

Nie wywlekać już więcej, jak szkaplerz złowrogi,
Z modrzewiowych zaścianków w rodzinnym powiecie
Ojczyzny w katakumbach, trupa spod podłogi,
Nie włóczyć gołej hańby za włosy po świecie.

Szkielet palcem nie puka do okien pałacu
Gdy dworskie fraki jadą na bal po kongresie,
Kość pośmiertna nie zgrzyta - próchnieje na placu
l wiatr ją po stolicach, jak woń zgniłą, niesie.

Na różańcach pokutnych dziś kto się doliczy,
Ile czaszek po szkarpach świeci cytadeli,
Kto połknie wstyd i wzgardę, kto niesyt goryczy -
Teraz już tylko bić się o to, co nam wzięli.

Zbudzić patrol o świcie, przewraca się w słomie
Z boku na bok, jak los półsenne koleje,
I majaczy na jawie i śni nieświadomie.
Przetrzeć oczy. Brać siodło spod głowy. Już dnieje!

Nasamprzód kawaleria, pięć szabel, piechota...
------------------------------------------------------------------------
Miękkim kurzem, co w rosie napuszył się polnej,
Idzie armia, od chłodu rannego dygota -
Kto zbudził się tej nocy, ten zbudził się wolny.

Teraz prosto przed siebie, prosto wzdłuż tej miedzy.
Pachną żniwa i wolna krew pluszcze z otchłani.
-------------------------------------------------------------------------
Wymodlili ją wreszcie - pomyślcie, koledzy! -
- Ach, wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani.





Alfons Dzięciołowski
„Pieśń o Józefie Piłsudskim”

Ani kontusz na nim aksamitny,
Ani pas go zdobi lity, słucki,
W szarej burce, lecz duchem błękitny
Jedzie polem brygadier Piłsudski.

Ręce cicho na łęku oparte,
Patrzy twardo w wir śnieżnej zawiei,
Śród pustkowia sprawuje swą wartę,
Nieśmiertelnej brygadier nadziei.

Były lata zła, nędzy i głodu,
Aż się ozwał głos walki z barykad-
Zapomniane już krzywdy narodu,
Kto dziś mściwy-romantyk, unikat.

Niewolnictwo zmroczyło krwi tętno,
Przygłuszyło wolności głos ludzki.
Ten ci krwią ją miłuje namiętną,
Wartujący brygadier Piłsudski.

Poczerniały od mroków więzieni,
Kiedy nie masz uśmiechów radości-
Termopilczyk, gdy inni znużeni,
Czuwa bacznie w serdecznej wierności.





Tadeusz Różewicz
„Oblicze ojczyzny”

Ojczyzna to kraj dzieciństwa
Miejsce urodzenia
To jest ta mała najbliższa
Ojczyzna

Miasto miasteczko wieś
Ulica dom podwórko

Pierwsza miłość
Las na horyzoncie
Groby

W dzieciństwie poznaje się
Kwiaty zioła zboża
Zwierzęta
Pola łąki
Słowa owoce

Ojczyzna się śmieje

Na początku ojczyzna
Jest blisko
Na wyciągnięcie ręki

Dopiero później rośnie
Krwawi
Boli


oIpZjQ8.jpg
 
Do góry