tylko realnych faktów związanych z faktem używania jednorazowego tego programu (bo syfu dwa razy się nie używa) i błędów oraz problemów z wynikami jego pracy.steku bzdur.
Manila napisał:Widzę, że pojawili sie fanboye TU.
Najpierw był u mnie TU2011, a potem AVG TU2014. Każdy był usuwany programowym deinstalatorem.
Zachował mi się screen z RegSeekera sprzed paru m-cy, gdy wreszcie sprawdziłem jaki syf w rejestrze zostawił(y) po sobie ten sławetny(e) naprawiacz(e) systemu.
![]()
________________________________________________________________________
Teraz zainstalowałem i odinstalowałem wersję 2015 i jest z tym lepiej, chociaż tak do końca trudno to stwierdzić, ponieważ nie da się porównać wielomiesięcznego używania programu z półgodzinną, jednokrotną konserwacją i optymalizacją.
![]()
Jeszcze zdanie o polecanym w innym temacie TuneUp Remover (do deinstalacji i usuwania pozostałości po TU). Nie usunął tego z rejestru co zostało.
marek7001 napisał:MANILA, nie wiem jak mam tytułować Pan czy Pani...
Tak jak napisałem używam tego programu od 2009 roku i nigdy nie narobił mi żadnego bałaganu. A co zrobił dobrego? To, że komputer zdecydowanie szybciej uruchamiał się i zamykał, szybciej reagował na polecenia, itp. Nie wiem co to znaczy fanboy ale ja mam 45 lat i 2 dzieci, proszę o wybaczenie![]()
Pozdrawiam
Teraz zainstalowałem i odinstalowałem