- Dołączył
- 25 Grudnia 2012
- Posty
- 3448
- Reakcje/Polubienia
- 1583
Bal w ambasadzie bodaj holenderskiej.
G.B.Show rozmawia z przepiękną młodą aktoreczką.
W pewnym momencie "puszcza salonowca". Echo odbija się od ścian.
Scenicznym szeptem do dziewczęcia:
Niech Pani to zwali na mnie, staremu wybaczą...