GpCode reaktywacja :)

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
36252
Reakcje/Polubienia
25376
Miasto
Trololololo
GpCode reaktywacja :)

Kaspersky Lab informuje o wykryciu nowej wersji niesławnego wirusa GpCode, który szyfruje pliki na zainfekowanych komputerach i żąda pieniędzy za przywrócenie zablokowanych danych. Szanse na odzyskanie danych zaszyfrowanych przez nową wersję GpCode’a (.bn) są znikome.

Wirus GpCode jest obecny w Internecie od 2004 roku. Nowe wersje tego szkodnika pojawiały się regularnie, aż do 2008 roku, kiedy to autor GpCode’a zamilkł. Cisza trwała aż do listopada 2010 r. Następnie cyberprzestępca zrobił sobie kilka miesięcy przerwy, aby znów przypomnieć o sobie w marcu 2011 r.

Najnowsza wersja GpCode’a infekuje komputery podczas otwierania zainfekowanej strony WWW. Po uruchomieniu swojego kodu wirus generuje 256-bitowy klucz AES (przy użyciu mechanizmu wbudowanego w system Windows) i szyfruje go przy użyciu publicznego 1024-bitowego klucza RSA. Następnie zaszyfrowany klucz zostaje umieszczony na pulpicie zainfekowanego komputera, wewnątrz pliku tekstowego zawierającego treść szantażu. Informacje, na podstawie których dokonywany jest wybór plików do zaszyfrowania, znajdują się wewnątrz zaszyfrowanego pliku konfiguracyjnego. To oznacza, że GPCode może zostać łatwo uaktualniony przez cyberprzestępcę.

W przeciwieństwie do próbki z listopada zeszłego roku, zamiast przelewu szantażysta żąda zapłaty za pośrednictwem kart pre-paid. Wzrosła również kwota, jakiej cyberprzestępca żąda od swoich ofiar – ze 120 do 125 dolarów.
Jak rozpoznać infekcję?

Pierwszym symptomem infekcji jest pojawienie się na ekranie okna Notatnika z poniższym komunikatem:

gpcode_tresc_szantazu.jpg

Plik tekstowy z treścią szantażu, wyświetlany przez wirusa GpCode

W tym momencie istnieje jeszcze szansa na uratowanie danych. Należy jak najszybciej bez wahania wyłączyć komputer, a nawet wyciągnąć wtyczkę, jeśli tak będzie szybciej!

Kolejną oznaką infekcji jest nagła zmiana pulpitu na poniższy:
gpcode_tapeta.jpg


Tapeta pulpitu ustawiana na zainfekowanym komputerze przez wirusa GpCode
Co robić, gdy komputer został już zainfekowany?

Po zauważeniu symptomów infekcji należy jak najszybciej wyłączyć komputer – najlepiej użyć przycisku „Power” lub po prostu wyciągnąć wtyczkę z kontaktu. Im szybciej komputer zostanie wyłączony, tym mniej danych wirus zdoła zaszyfrować. Mimo że twórca GpCode’a twierdzi, że zaszyfrowane pliki zostaną usunięte po kilku dniach, dotychczasowa analiza przeprowadzona przez ekspertów z Kaspersky Lab nie wykazała istnienia mechanizmu niszczenia danych po określonym czasie. Dane można spróbować odzyskać podłączając dysk twardy do innego komputera, na którym zainstalowany jest uaktualniony program antywirusowy.

Użytkownicy produktów Kaspersky Lab są w pełni chronieni przed najnowszą wersją GpCode’a. Szkodnik ten jest wykrywany jako Trojan-Ransom.Win32.GpCode.bn.

Info:
Locos PL
 

1qaz

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
4 Wrzesień 2010
Posty
551
Reakcje/Polubienia
89
OXYGEN THIEF napisał:
Po zauważeniu symptomów infekcji należy jak najszybciej wyłączyć komputer – najlepiej użyć przycisku „Power” lub po prostu wyciągnąć wtyczkę z kontaktu. Im szybciej komputer zostanie wyłączony, tym mniej danych wirus zdoła zaszyfrować.

Podejrzewam, że emocje byłyby większe niż przed "bungee jumping" - jeżeli by mnie to spotkało :)
No dalej, dalej zamykaj się wreszcie... :dziwak
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
36252
Reakcje/Polubienia
25376
Miasto
Trololololo
:D Najbardziej mnie rozbawiło to
LynW5.jpg


Ciekawe ile ludzików :p dało się na to nabrać ....
 

SE7EN

Bardzo aktywny
Fąfel
Dołączył
27 Maj 2010
Posty
1124
Reakcje/Polubienia
114
Co najlepsze to nowe mutacje szyfrują tylko część pliku przez co jego odzyskanie przy pomocy programu do przywracania skasowanych plików jest bardzo utrudnione, wręcz niemożliwe. Same programy AV mogą nie wystarczyć do ochrony przed tym, z tego co widziałem kod jest rozsyłany też przez Facebook jako drive-by-download lub wykonywalny plik. AppGuard, DefenseWall i Sandboxie czy jakiś dobry HIPS na pewno sobie z tym radzą :D
 

hocik

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
417
Reakcje/Polubienia
461
Miasto
szczecin
Dzisiaj kolega zderzył się z w/w przypadkiem i.... był bezradny. Wszystko przez załącznik do poczty, i pewnie zabrakło HIPS'a.
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
36252
Reakcje/Polubienia
25376
Miasto
Trololololo
hocik napisał:
Dzisiaj kolega zderzył się z w/w przypadkiem i.... był bezradny. Wszystko przez załącznik do poczty, i pewnie zabrakło HIPS'a.
dziwne że av tego nie wyłapał.
 
A

Anonymous

Nie wiadomo jakiego ziomuś ma antyvirka :scratch jeśli najprostszego (bez elementów HIPS-a) to wpuścił bo nie miał go w bazie :dziwak .
 

hocik

Bardzo aktywny
Zasłużony
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
417
Reakcje/Polubienia
461
Miasto
szczecin
Nie jestem informatykiem, a mogę dodać tylko tyle, że po otwarciu pliku,gdy tylko jest dostęp do netu (była mowa o jakimś kanale torrentowym) robi swoje; ściąga jakiś syf który szyfruje cały dobytek w systemie random 512.
Nie chcę mieszać, chodziło mi bardziej o to, że temat odżył na sąsiedniej ulicy; przez otwarcie poczty z "niby" znajomego żródła (jakiś operator, fakturka, coś w tym stylu). No i sumka chyba była większa niż ta na początku wątku.
pozdrawiam :)
 

OXYGEN THIEF

Bardzo aktywny
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
26 Maj 2010
Posty
36252
Reakcje/Polubienia
25376
Miasto
Trololololo
a może wcale nie posiada av, bo naprawdę było by to dziwne gdyby av tego nie wyłapał
 
Do góry