A
Anonymous
Dawno już nie grałem. Po prostu nie mam na to czasu. Chciałbym napisać o matce wszystkich lub prawie wszystkich gier, czyli o worku dyskietek, który otrzymałem wraz z komputerem Amiga 500. Dokupiłem dodatkową kość pamięci i moje cudeńko miało gigantyczną pamięć RAM wielkości 1 MB. 
Co mnie urzekło? Niezapomniana 8-bitowa muzyka oraz grafika. Dwa tygodnie porządkowałem i ustalałem tytuły gier znajdujących się na dyskietkach. Większość z nich miała tylko cyfry i skróty. Tak to jest, gdy otrzymujemy dobytek po kimś, kto miał swoje tajemne kody. Później, później była po prostu bajka. Całe ustrojstwo podłączyłem do telewizora kineskopowego. Teraz byłem tylko ja oraz gry. Noc zamieniła się w dzień. W worku znalazłem tytuły, które dzisiaj określa się mianem kultowych. Grałem do upadłego. Z biegiem czasu zauważyłem, że niektóre gry, niekoniecznie te najlepsze, darzę większą sympatią niż inne. Dlaczego tak było, nie mam pojęcia.
Poniżej przedstawiam jedenaście przykładowych tytułów:
01. Another World - kamień milowy w grach. Trzeba być wizjonerem, żeby stworzyć taką perełkę. Cudowne intro, fabuła robiła olbrzymie wrażenie. Gotowy scenariusz filmowy.
02. Lemmings - niepowtarzalna i wyjątkowa. Z łezką w oku wspominam, jak ratowałem przed niechybną śmiercią dziesiątki a może setki sympatycznych stworków. Animacja była pięknie dopracowana, no i ten niesamowity chód leminiątek. Dla mnie No. 1 wśród amigowskich gier.
Dzisiaj pewien klon gry możemy spotkać w polskiej rzeczywistości. Stworki jednak nie są już tak sympatyczne jak pierwowzory. Nie wiem, czy będę je ratował. 
03. Flashback - niektórzy mylnie uważali, że jest to kontynuacja Another World. Podobnie jak tam, każdego powalało niesamowite intro oraz animacja postaci wykonanej w technice zwanej rotoskopią. Klatki filmu były ręcznie obrysowywane. Świetna platformówka z niesamowitą grafiką.
04. Lotus Esprit Turbo Challenge - dynamiczna samochodówka doprowadzająca całą elektronikę Amigi do cyfrowego orgazmu.
Do tego dodałbym niesamowity podkład muzyczny. Prawdziwe mistrzostwo świata. 
o o o o Pomyśleć tylko, że wtedy cała Polska jeździła Lotusami. 
05. Superfrog - jedna z najlepszych platformówek na Amigę. Bohaterką była sympatyczna żaba, która po wypiciu napoju Lucozade zamieniała się w płaziego Supermana.
06. North and South - urozmaicona strategia połączona z elementami gry zręcznościowej. Wojna secesyjna z przymrużeniem oka, ale wciągająca.
07. Syndicate - mroczna wizja przyszłości, w której światem rządzą potężne i bezlitosne korporacje, plus cybernetycznie modyfikowani ludzie. Taka cyberpunkowa wizja nadchodzącego Nowego Ładu, który już puka do naszych drzwi.
08. Tetris - genialna gra logiczna stworzona przez Aleksieja Pażytnowa i jego współpracowników. Jedyna rzecz która udała się Sowietom. Gracz musiał ułożyć opadające klocki złożone z czterech małych kwadratów. Baaaardzoooo wciągająca.
09. Manchester United Europe - gra piłkarska bez żadnej strategii. Jej filozofia sprowadzała się do jak najszybszego umieszczenia piłki w bramce przeciwnika.
10. Pinball Dreams - wirtualny flipper ze wspaniałymi efektami audiowizualnymi. Wciągał jak każdy nałóg, szczególnie gdy chciało się pobić kolejny rekord. :ireful :ireful :ireful
11. Prehistorik - gra zręcznościowa. Uzbrojony w maczugę troglodyta musiał za wszelką cenę zdobyć pożywienie. Walenie lagą gdzie popadnie. Pomyśleć tylko, że joysticki to wszystko wytrzymywały.ala ala ala
Ech, tamte czasy. Wtedy wszyscy wokół powtarzali jak mantrę, że „Amiga nigdy Cię nie zdradzi!” Święte słowa. To jednak my porzuciliśmy nasze „Przyjaciółki” na rzecz blaszaków. Tak skończyła się moja pierwsza komputerowa miłość. To se ne vrati.
AMIGA RULEZ!!!
AMIGA RULEZ!!!
AMIGA RULEZ!!!
Co mnie urzekło? Niezapomniana 8-bitowa muzyka oraz grafika. Dwa tygodnie porządkowałem i ustalałem tytuły gier znajdujących się na dyskietkach. Większość z nich miała tylko cyfry i skróty. Tak to jest, gdy otrzymujemy dobytek po kimś, kto miał swoje tajemne kody. Później, później była po prostu bajka. Całe ustrojstwo podłączyłem do telewizora kineskopowego. Teraz byłem tylko ja oraz gry. Noc zamieniła się w dzień. W worku znalazłem tytuły, które dzisiaj określa się mianem kultowych. Grałem do upadłego. Z biegiem czasu zauważyłem, że niektóre gry, niekoniecznie te najlepsze, darzę większą sympatią niż inne. Dlaczego tak było, nie mam pojęcia. Poniżej przedstawiam jedenaście przykładowych tytułów:
01. Another World - kamień milowy w grach. Trzeba być wizjonerem, żeby stworzyć taką perełkę. Cudowne intro, fabuła robiła olbrzymie wrażenie. Gotowy scenariusz filmowy.
02. Lemmings - niepowtarzalna i wyjątkowa. Z łezką w oku wspominam, jak ratowałem przed niechybną śmiercią dziesiątki a może setki sympatycznych stworków. Animacja była pięknie dopracowana, no i ten niesamowity chód leminiątek. Dla mnie No. 1 wśród amigowskich gier.
Dzisiaj pewien klon gry możemy spotkać w polskiej rzeczywistości. Stworki jednak nie są już tak sympatyczne jak pierwowzory. Nie wiem, czy będę je ratował. 03. Flashback - niektórzy mylnie uważali, że jest to kontynuacja Another World. Podobnie jak tam, każdego powalało niesamowite intro oraz animacja postaci wykonanej w technice zwanej rotoskopią. Klatki filmu były ręcznie obrysowywane. Świetna platformówka z niesamowitą grafiką.
04. Lotus Esprit Turbo Challenge - dynamiczna samochodówka doprowadzająca całą elektronikę Amigi do cyfrowego orgazmu.
Do tego dodałbym niesamowity podkład muzyczny. Prawdziwe mistrzostwo świata. o o o o Pomyśleć tylko, że wtedy cała Polska jeździła Lotusami. 05. Superfrog - jedna z najlepszych platformówek na Amigę. Bohaterką była sympatyczna żaba, która po wypiciu napoju Lucozade zamieniała się w płaziego Supermana.
06. North and South - urozmaicona strategia połączona z elementami gry zręcznościowej. Wojna secesyjna z przymrużeniem oka, ale wciągająca.
07. Syndicate - mroczna wizja przyszłości, w której światem rządzą potężne i bezlitosne korporacje, plus cybernetycznie modyfikowani ludzie. Taka cyberpunkowa wizja nadchodzącego Nowego Ładu, który już puka do naszych drzwi.
08. Tetris - genialna gra logiczna stworzona przez Aleksieja Pażytnowa i jego współpracowników. Jedyna rzecz która udała się Sowietom. Gracz musiał ułożyć opadające klocki złożone z czterech małych kwadratów. Baaaardzoooo wciągająca.
09. Manchester United Europe - gra piłkarska bez żadnej strategii. Jej filozofia sprowadzała się do jak najszybszego umieszczenia piłki w bramce przeciwnika.
10. Pinball Dreams - wirtualny flipper ze wspaniałymi efektami audiowizualnymi. Wciągał jak każdy nałóg, szczególnie gdy chciało się pobić kolejny rekord. :ireful :ireful :ireful
11. Prehistorik - gra zręcznościowa. Uzbrojony w maczugę troglodyta musiał za wszelką cenę zdobyć pożywienie. Walenie lagą gdzie popadnie. Pomyśleć tylko, że joysticki to wszystko wytrzymywały.
ala ala ala Ech, tamte czasy. Wtedy wszyscy wokół powtarzali jak mantrę, że „Amiga nigdy Cię nie zdradzi!” Święte słowa. To jednak my porzuciliśmy nasze „Przyjaciółki” na rzecz blaszaków. Tak skończyła się moja pierwsza komputerowa miłość. To se ne vrati.
AMIGA RULEZ!!!
AMIGA RULEZ!!!
AMIGA RULEZ!!!
( Vice City, San Andreas, IV)
