Czołgiem jadą palestyńscy bojownicy. Ostrzeliwują izraelskie pozycje. Nagle przestali strzelać. Cisza. Zza muru wyskakuje Żyd i pyta Palestyńczyków:
- Dlaczego nie strzelacie?
- Zabrakło nam amunicji.
- A chcecie kupić?
Sytuacja z akcjami podobna do 11 września kiedy zostały strącone dwie wierze.
Jak ptaszki ćwierkały tego dnia większość żydków miała wolne, nie przyszło do pracy.